Choć reprezentacja prowadzona przez Paulo Sousę wygrała jak do tej pory tylko jedno spotkanie – z Andorą – to eksperci nie mają wątpliwości: portugalski selekcjoner powinien zostać. Nawet, jeśli nie uda się mu ograć Szwecji. – Sousa jest sprzedawcą marzeń, a piłkarze kupują jego wizję – stwierdził Marek Szkolnikowski.
Gośćmi Sebastiana Szczęsnego w programie "Eurodebata" byli Michał Okoński ("Tygodnik Powszechny"), Jakub Kręcidło ("Przegląd Sportowy"), Andrzej Janisz (Polskie Radio) oraz dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski. W dużej części dyskusji skupili się na wątku meczu o wszystko ze Szwecją.
– Sousa chce dokonać rewolucji kulturowej. Chce odejść od kontrataku i defensywnego sposobu gry, przechodząc do innego stylu. W ostatnich meczach wyglądało to tak, jakbyśmy byli na wielkim placu budowy. I to dało się zauważyć jeszcze w spotkaniu ze Słowacją – stwierdził Okoński.
– No właśnie. Dlaczego Kamil Jóźwiak, który w pierwszym meczu był do zmiany, nagle w spotkaniu z Hiszpanią stał się jednym z najlepszych graczy? – zastanawiał się Janisz.
– Trochę demonizujemy to spotkanie – odpowiedział Kręcidło. – Słowacy mieli ogromne szczęście w meczu z nami. Najpierw, przy naszej dominacji, Słowacy strzelili gola po pierwszej akcji. Później, gdy wyrównaliśmy, czerwoną kartkę dostał Grzegorz Krychowiak – dodał.
– Zagraliśmy fatalny mecz i nie możemy tego ukrywać – skontrował Janisz. – Słowakom pomogło szczęście, to prawda. Czerwoną kartkę mogliśmy jednak zobaczyć już w pierwszej połowie – kontynuował Janisz.
– A to, że Krychowiak wyleciał z boiska, było winą nie tylko Krychowiaka, ale całego zespołu. To, że musiał ratować sytuację, zostało sprowokowane przez postawę jego kolegów – kontynuował Janisz.
Bój z Hiszpanią wlał jednak wiarę w serca nie tylko kibiców, ale i ekspertów. – Mecz z Hiszpanią jest momentem założycielskim tej kadry. Nie zbliżające się spotkanie ze Szwecją, ale właśnie to starcie z Hiszpanią – powiedział Okoński.
– Mecz z Hiszpanią nie może być momentem założycielskim. Zwycięstwo tak, ale nie remis. Bo choć mówimy o Wembley w 1973 roku, to przecież wcześniej tych Anglików ograliśmy w Chorzowie. Wygrana z Niemcami za Adama Nawałki, czy zwycięstwo Leo Beenhakkera nad Portugalią. To były momenty, które mogły zapoczątkować coś wielkiego – odpowiedział Janisz.
Choć zdaniem Janisza mecz z Hiszpanią nie może być mitem założycielskim tej drużyny, to pewne zmiany w drużynie narodowej zostały dostrzeżone przez ekspertów. – Piłkarze mogą porozmawiać z Paulo Sousą tak, jak ze swoimi klubowymi szkoleniowcami. Na przykład Jan Bednarek z Sousą może podyskutować tak samo, jak z Ralphem Hasenhhuettlem. Raczej poruszą więc temat gegenpressingu, a nie "obrony Częstochowy" – powiedział Okoński.
– Sousa jest sprzedawcą marzeń. Usiadłem z nim na godzinkę i była to fantastyczna rozmowa. Potrafi sprzedać swoją wizję i piłkarze to kupują – mówił Szkolnikowski. – Dlatego nawet, jeśli nie uda się ze Szwecją, to powinien zostać – dodał.
– Jest to człowiek, który w piłce klubowej jako piłkarz osiągnął wiele. Jako trener nie wskoczył jeszcze na ten poziom. Reprezentacja Polski jest dla niego ostatnią szansą na to, by dobić do ścisłego topu. Sousa nie jest gościem, który przyszedł tutaj odcinać kupony. Chce coś udowodnić i… mam nadzieję, że to wypali – stwierdził Szkolnikowski.
Czy strategia Paulo Sousy w końcu przyniesie efekty i da zwycięstwo w meczu ze Szwecją? Tego przekonamy się wieczorem. Transmisja meczu Szwecja – Polska w Telewizji Polskiej.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.