{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Piłkarze reprezentacji Hiszpanii (fot. Getty)
Unai Simon – 5/10
W upalnej Sewilli najmniej się spocił. Nie miał nic do roboty, a jak już znalazł się przy piłce to wiedział co z nią zrobić.
Jordi Alba – 7/10
Od pierwszej minuty ustawiony bardzo wysoko, ale mimo to bez problemów radził sobie z Haraslinem. Po przerwie popisał się znakomitym dośrodkowaniem przy trzecim golu, a potem mógł zaliczyć kolejną asystę.
Eric Garcia – 6/10
Na tle biernych rywali wyglądał nie jak 20-latek, a jak rutyniarz. Pewny w odbiorach i odpowiedzialny w rozegraniu.
Aymeric Laporte – 7/10
Bezbłędny w swojej podstawowej robocie, ale dodatkowe punkty należy mu zapisać za kapitalny strzał głową w trudnej sytuacji, który dobił Słowaków tuż przed przerwą.
Cesar Azpilicueta – 6/10
Nie tak użyteczny w ofensywie jak grający w poprzednich meczach Llorente, ale trudno mieć do niego o cokolwiek pretensje. Grając dość ostrożnie zaliczył jedno znakomite dośrodkowanie i wygrał kilka pojedynków w powietrzu.
Koke – 6/10
Tradycyjnie niezwykle użyteczny w grze piłką. Jego rozegrania rzutów rożnych kilkukrotnie stanowiły punkt wyjścia dla groźnych sytuacji.
Sergio Busquets – 5/10
Niepotrzebna żółta kartka i kilka mało charakterystycznych dla niego strat.
Pedri – 8/10
Występ imienia Andresa Iniesty – miał kluczowy udział w trzech akcjach bramkowych zaliczając asysty drugiego stopnia. Znakomicie wychodziło mu zwłaszcza przyspieszanie gry w kluczowych momentach, a precyzja podań nie pozostawiała wiele do życzenia. Cichy bohater tego spotkania.
Pablo Sarabia – 7/10
Zaczął od koszmarnego pudła, a potem... było tylko lepiej! To jego strzał sprowokował nerwową reakcję Dubravki przy pierwszej bramce. Potem sam wpisał się na listę strzelców i zaliczył już bezpośrednią asystę kapitalnie dośrodkowując do Torresa.
Gerard Moreno – 6/10
Chwilami brakowało precyzji, ale akurat dośrodkowanie z 45. minuty wyszło mu wprost idealnie. Asysta to było najlepsze, co zrobił – w drugiej połowie nie był już tak aktywny.
Alvaro Morata – 4/10
Zmarnowany rzut karny i zaliczył sporo niedokładności w rozegraniu. Wciąż wygląda na napastnika, który częściej na boisku walczy z samym sobą niż z rywalami.
Ferran Torres – 7/10
Po wejściu na boisko zaliczył właściwie bezbłędny występ. Kapitalnie pokazywał się do podań i strzelił efektownego gola.
Martin Dubravka – 2/10
W kapitalnym stylu obronił rzut karny, a potem już nic mu nie szło. Pech rozpoczął się od kuriozalnego gola samobójczego, kiedy nieatakowany wrzucił sobie piłkę do bramki. Potem obrona posypała się jak domek z kart.
Peter Pekarik – 3/10
Udało mu się kilka odbiorów, a przy golach nie ponosi wielkiej odpowiedzialności. Pięć straconych goli komentuje się samo.
Tomas Hubocan – 4/10
Kilka udanych interwencji, ale parę razy nie mógł nadążyć za pomysłowością Hiszpanów - jak zresztą większość zespołu.
Milan Skriniar – 3/10
Przydatny tylko przy dośrodkowaniach. Kilka wygranych pojedynków główkowych to właściwie wszystko co mu wyszło.
Lubomir Satka – 3/10
Przedziwny występ – jak wszyscy koledzy z obrony nie miał wiele do powiedzenia przy bramkach, ale pięć straconych goli musi go obciążać.
Jakub Hromada – 2/10
Dwa potworne błędy - faul w polu karnym i nieudane wybicie, które zakończyło się stratą drugiej bramki. Selekcjoner wolał nie ryzykować i nie wypuścił go z szatni, ale niewiele to zmieniło.
Juraj Kucka – 3/10
Po raz pierwszy na tym turnieju wyglądał na swój wiek. Sporo strat i niepotrzebnych fauli. Gorzką puentą tego występu był dość komiczny gol samobójczy.
Lukas Haraslin – 4/10
Jak już dostawał piłkę to najczęściej szybko ją tracił. Na plus należy mu zapisać pewną dyscyplinę po stracie piłki.
Robert Mak – 4/10
Kompletnie wyłączony. Nie miał wpływu na grę i niespecjalnie próbował to nawet zmienić.
Ondrej Duda – 3/10
Jego gra w rozegraniu była sporym zawodem. Równie często nie wychodziły mu proste podania co długie przerzuty. Niepotrzebna żółta kartka przyspieszyła decyzję o zmianie.
Marek Hamsik – 4/10
Nie można go zanadto winić – weteran jako jeden z nielicznych brał na siebie ciężar rozgrywania akcji. Jego ambitna walka ostatecznie na niewiele się zdała.
Duris – 3/10
Lobotka – 4/10
Benes, Weiss, Suslov – grali zbyt krótko, by ich ocenić.
Oceny po meczu Hiszpania – Słowacja. Bohater... drugiego stopnia

W drugim środowym meczu trzeciej kolejki grupy E reprezentacja Hiszpanii pokonała 5:0 (2:0) Słowację. Pokonani zaliczyli dwa trafienia samobójcze, a w zespole zwycięzców wyróżnił się Pedri, który miał kluczowy udział w trzech akcjach bramkowych.
Euro 2020 tylko w Telewizji Polskiej! Zobacz plan naszych transmisji
HISZPANIA – SŁOWACJA: OCENY HISZPANÓW
Unai Simon – 5/10
W upalnej Sewilli najmniej się spocił. Nie miał nic do roboty, a jak już znalazł się przy piłce to wiedział co z nią zrobić.
Jordi Alba – 7/10
Od pierwszej minuty ustawiony bardzo wysoko, ale mimo to bez problemów radził sobie z Haraslinem. Po przerwie popisał się znakomitym dośrodkowaniem przy trzecim golu, a potem mógł zaliczyć kolejną asystę.
Eric Garcia – 6/10
Na tle biernych rywali wyglądał nie jak 20-latek, a jak rutyniarz. Pewny w odbiorach i odpowiedzialny w rozegraniu.
Aymeric Laporte – 7/10
Bezbłędny w swojej podstawowej robocie, ale dodatkowe punkty należy mu zapisać za kapitalny strzał głową w trudnej sytuacji, który dobił Słowaków tuż przed przerwą.
Cesar Azpilicueta – 6/10
Nie tak użyteczny w ofensywie jak grający w poprzednich meczach Llorente, ale trudno mieć do niego o cokolwiek pretensje. Grając dość ostrożnie zaliczył jedno znakomite dośrodkowanie i wygrał kilka pojedynków w powietrzu.
Koke – 6/10
Tradycyjnie niezwykle użyteczny w grze piłką. Jego rozegrania rzutów rożnych kilkukrotnie stanowiły punkt wyjścia dla groźnych sytuacji.
Sergio Busquets – 5/10
Niepotrzebna żółta kartka i kilka mało charakterystycznych dla niego strat.
Pedri – 8/10
Występ imienia Andresa Iniesty – miał kluczowy udział w trzech akcjach bramkowych zaliczając asysty drugiego stopnia. Znakomicie wychodziło mu zwłaszcza przyspieszanie gry w kluczowych momentach, a precyzja podań nie pozostawiała wiele do życzenia. Cichy bohater tego spotkania.
Pablo Sarabia – 7/10
Zaczął od koszmarnego pudła, a potem... było tylko lepiej! To jego strzał sprowokował nerwową reakcję Dubravki przy pierwszej bramce. Potem sam wpisał się na listę strzelców i zaliczył już bezpośrednią asystę kapitalnie dośrodkowując do Torresa.
Gerard Moreno – 6/10
Chwilami brakowało precyzji, ale akurat dośrodkowanie z 45. minuty wyszło mu wprost idealnie. Asysta to było najlepsze, co zrobił – w drugiej połowie nie był już tak aktywny.
Alvaro Morata – 4/10
Zmarnowany rzut karny i zaliczył sporo niedokładności w rozegraniu. Wciąż wygląda na napastnika, który częściej na boisku walczy z samym sobą niż z rywalami.
Ferran Torres – 7/10
Po wejściu na boisko zaliczył właściwie bezbłędny występ. Kapitalnie pokazywał się do podań i strzelił efektownego gola.
Thiago, Oyarzabal, Traore i Pau Torres – grali zbyt krótko, by ich ocenić.
Czytaj też:
Noty dla Polaków. "Lewy" i długo, długo nikt
HISZPANIA – SŁOWACJA: OCENY SŁOWAKÓW
Martin Dubravka – 2/10
W kapitalnym stylu obronił rzut karny, a potem już nic mu nie szło. Pech rozpoczął się od kuriozalnego gola samobójczego, kiedy nieatakowany wrzucił sobie piłkę do bramki. Potem obrona posypała się jak domek z kart.
Peter Pekarik – 3/10
Udało mu się kilka odbiorów, a przy golach nie ponosi wielkiej odpowiedzialności. Pięć straconych goli komentuje się samo.
Tomas Hubocan – 4/10
Kilka udanych interwencji, ale parę razy nie mógł nadążyć za pomysłowością Hiszpanów - jak zresztą większość zespołu.
Milan Skriniar – 3/10
Przydatny tylko przy dośrodkowaniach. Kilka wygranych pojedynków główkowych to właściwie wszystko co mu wyszło.
Lubomir Satka – 3/10
Przedziwny występ – jak wszyscy koledzy z obrony nie miał wiele do powiedzenia przy bramkach, ale pięć straconych goli musi go obciążać.
Jakub Hromada – 2/10
Dwa potworne błędy - faul w polu karnym i nieudane wybicie, które zakończyło się stratą drugiej bramki. Selekcjoner wolał nie ryzykować i nie wypuścił go z szatni, ale niewiele to zmieniło.
Juraj Kucka – 3/10
Po raz pierwszy na tym turnieju wyglądał na swój wiek. Sporo strat i niepotrzebnych fauli. Gorzką puentą tego występu był dość komiczny gol samobójczy.
Lukas Haraslin – 4/10
Jak już dostawał piłkę to najczęściej szybko ją tracił. Na plus należy mu zapisać pewną dyscyplinę po stracie piłki.
Robert Mak – 4/10
Kompletnie wyłączony. Nie miał wpływu na grę i niespecjalnie próbował to nawet zmienić.
Ondrej Duda – 3/10
Jego gra w rozegraniu była sporym zawodem. Równie często nie wychodziły mu proste podania co długie przerzuty. Niepotrzebna żółta kartka przyspieszyła decyzję o zmianie.
Marek Hamsik – 4/10
Nie można go zanadto winić – weteran jako jeden z nielicznych brał na siebie ciężar rozgrywania akcji. Jego ambitna walka ostatecznie na niewiele się zdała.
Duris – 3/10
Lobotka – 4/10
Benes, Weiss, Suslov – grali zbyt krótko, by ich ocenić.
Źródło: TVPSPORT.PL