{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
{{#point_of_origin}} Źródło: {{point_of_origin}}
{{/point_of_origin}}
Czytaj więcej
Przejdź do pełnej wersji artykułu

Sytuacja w grupie F była przed środowymi meczami była niezwykle ciekawa, bowiem oprócz pewnej gry w 1/8 finału Francji, pozostałe trzy zespoły miały szanse na awans. Dla Węgrów sytuacja była jasna – by awansować, musieli bezwzględnie wygrać. W przypadku Niemców w grę wchodziła matematyka, bo kwalifikację mogli wywalczyć nawet mimo porażki, ale ku temu potrzebowali zwycięstwa Francuzów nad Portugalczykami. Tam ostatecznie padł jednak remis 2:2.
0:1 (11') – Kapitalne uderzenie Adama Szalaia głową z niemal 10 metrów. Węgrzy wyprowadzili zabójczą kontrę i choć Niemcy zdążyli wrócić do defensywy, to ani nie doskoczyli do dośrodkowującego z prawej strony Rolanda Sallaia, ani nie upilnowali w polu karnym Szalaia.
1:1 (66') – Fatalny błąd bramkarza Węgrów Petera Gulacsiego. Dośrodkowanie z prawej strony z rzutu wolnego, wychodzący do piłki Gulacsi zaliczył "pusty przelot", piłkę w stronę bramki zgrał Mats Hummels, a z najbliższej odległości di siatki wpakował ją Kai Havertz.
1:2 (68') – Znakomita odpowiedź Węgrów. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry Andras Schaefer przywrócił Madziarów na prowadzenie, wykorzystując prostopadłe podanie od Szalaia i ubiegając wychodzącego z bramki Manuela Neuera. Piłkę wpakował do bramki strzałem głową.
2:2 (84') – Dopięli swego Niemcy. Akcja z lewej strony, piłkę na granicy pola karnego przyjął Jamal Musiala, jego strzał został zablokowany, ale piłka trafiła pod nogi Goretzki, który mocnym strzałem doprowadził do remisu.
Choć to Goretzka zapewnił Niemcom remis i awans, bohaterem meczu był węgierski napastnik. Jego zespół skazywany był przed środowym spotkaniem na pożarcie, ale dzięki walecznej postawie był o krok od sensacji. Szalai wykonał to, czego oczekuje się od napastnika i kapitana drużyny – najpierw przed przerwą dał Węgrom niespodziewane prowadzenie, a w drugiej połowie asystował przy golu na 2:1.
Niemcy zakończyli ostatecznie rywalizację w grupie na drugim miejscu i w 1/8 finału zmierzą się w niezwykle ciekawie zapowiadającym się meczu z Anglikami. Dla walecznych Węgrów to niestety koniec mistrzostw.
Euro 2020. Niemcy – Węgry. Sensacja była blisko. Niemcy uciekli spod topora
Maciej Wojs /
Skrót spotkania grupy F Euro 2020 pomiędzy Niemcami a Węgrami, które odbyło się na stadionie w Monachium.
Euro 2020 tylko w Telewizji Polskiej! Zobacz plan naszych transmisji
PRZED MECZEM:
Sytuacja w grupie F była przed środowymi meczami była niezwykle ciekawa, bowiem oprócz pewnej gry w 1/8 finału Francji, pozostałe trzy zespoły miały szanse na awans. Dla Węgrów sytuacja była jasna – by awansować, musieli bezwzględnie wygrać. W przypadku Niemców w grę wchodziła matematyka, bo kwalifikację mogli wywalczyć nawet mimo porażki, ale ku temu potrzebowali zwycięstwa Francuzów nad Portugalczykami. Tam ostatecznie padł jednak remis 2:2.
JAK PADŁY GOLE?
0:1 (11') – Kapitalne uderzenie Adama Szalaia głową z niemal 10 metrów. Węgrzy wyprowadzili zabójczą kontrę i choć Niemcy zdążyli wrócić do defensywy, to ani nie doskoczyli do dośrodkowującego z prawej strony Rolanda Sallaia, ani nie upilnowali w polu karnym Szalaia.
1:1 (66') – Fatalny błąd bramkarza Węgrów Petera Gulacsiego. Dośrodkowanie z prawej strony z rzutu wolnego, wychodzący do piłki Gulacsi zaliczył "pusty przelot", piłkę w stronę bramki zgrał Mats Hummels, a z najbliższej odległości di siatki wpakował ją Kai Havertz.
1:2 (68') – Znakomita odpowiedź Węgrów. Kilkanaście sekund po wznowieniu gry Andras Schaefer przywrócił Madziarów na prowadzenie, wykorzystując prostopadłe podanie od Szalaia i ubiegając wychodzącego z bramki Manuela Neuera. Piłkę wpakował do bramki strzałem głową.
2:2 (84') – Dopięli swego Niemcy. Akcja z lewej strony, piłkę na granicy pola karnego przyjął Jamal Musiala, jego strzał został zablokowany, ale piłka trafiła pod nogi Goretzki, który mocnym strzałem doprowadził do remisu.
BOHATER: Adam Szalai
Choć to Goretzka zapewnił Niemcom remis i awans, bohaterem meczu był węgierski napastnik. Jego zespół skazywany był przed środowym spotkaniem na pożarcie, ale dzięki walecznej postawie był o krok od sensacji. Szalai wykonał to, czego oczekuje się od napastnika i kapitana drużyny – najpierw przed przerwą dał Węgrom niespodziewane prowadzenie, a w drugiej połowie asystował przy golu na 2:1.
CO DALEJ?
Niemcy zakończyli ostatecznie rywalizację w grupie na drugim miejscu i w 1/8 finału zmierzą się w niezwykle ciekawie zapowiadającym się meczu z Anglikami. Dla walecznych Węgrów to niestety koniec mistrzostw.
Źródło: TVPSPORT.PL