Miał być wyjazd do Tokio i walka o olimpijski finał. Zamiast tego Karolina Kołeczek od kilku miesięcy nie trenuje, a stadion zamieniła na gabinety lekarskie. W środę okazało się, że to koniec marzeń o wyjeździe do Japonii.
W sezonie halowym Kołeczek imponowała życiową formą. Po raz pierwszy złamała barierę ośmiu sekund (7,96 podczas HMP w Toruniu), uzyskując ósmy wynik w historii polskiej lekkoatletyki. Wielokrotna mistrzyni Polski była zatem jedną z głównych kandydatem do wyjazdu na igrzyska. W Tokio jej celem miał być awans do finału.
Niestety, Kołeczek właściwie w ogóle nie rozpoczęła sezonu na stadionie. Od marca nie trenuje. Na początku kwietnia w rozmowie z Michałem Chmielewskim z TVPSPORT.PL jej trener, Piotr Maruszewski, potwierdził, że zawodniczka nie stanie na starcie żadnej imprezy co najmniej do końca maja. Zabrakło jej zatem m.in. w World Athletics Relays (1-2 maja) i Drużynowych Mistrzostwach Europy (29-30 maja) na Stadionie Śląskim. Jej nazwisko zostało też wykreślone z listy uczestników wszystkich zgrupowań PZLA przed igrzyskami...
Karolina Kołeczek, pomimo posiadania minimum olimpijskiego na 100 metrów przez płotki nie wystąpi na igrzyskach olimpijskich w Tokio - problemy zdrowotne Polki (najgorsze już chyba za nią) uniemożliwiały treningi i przygotowanie do tego startu.
— Athletics News (@Nedops) June 30, 2021
Ani trener, ani zawodniczka nie zdradzili wówczas, z jakimi problemami zdrowotnymi zmaga się płotkarka. Niepokojące były jednak słowa Krzysztofa Kęckiego, szefa szkolenia w PZLA, z których wynikało, że pod znakiem zapytania stoi cała kariera Kołeczek! – Jest pod stałą opieką lekarza kadry Jarosława Krzywańskiego. Niebawem ma kluczową konsultację medyczną. Od niej zależy, czy otrzyma zielone światło do uprawiania sportu – powiedział Kęcki.
W czwartek, w dniu rozpoczęcia mistrzostw Polski w Poznaniu, Kołeczek zdradziła, z jakimi problemami zmaga się od miesięcy... "W tym roku nie zobaczycie mnie podczas Mistrzostw Polski w Poznaniu. Niestety z powodu zakrzepicy nie mogłam kontynuować przygotowań do sezonu" – napisała Kołeczek na Facebooku.
Jak dodała, jej sytuacja zdrowotna stopniowo się poprawia i niebawem wróci do treningów. Brak startów i niemal czteromiesięczny rozbrat z bieżną powodują jednak, że Kołeczek nie pojedzie do Tokio. W środę została wykreślona z listy osób zakwalifikowanych, przygotowanej przez World Athletics.