| Siatkówka / Reprezentacja

Jacek Nawrocki o Lidze Narodów: możemy powiedzieć, że to był słaby występ kadry, ale…

Jacek Nawrocki i reprezentacja Polski siatkarek
Jacek Nawrocki i reprezentacja Polski siatkarek (fot. PAP/Maciej Kulczyński)

Nie może być tak, że siatkówka żeńska będzie zawieszona tylko na jednej zawodniczce. Nie zmienia to faktu, że obecność Aśki w drużynie stanowiłaby olbrzymie wzmocnienie – mówi o nieobecności w kadrze Joanny Wołosz Jacek Nawrocki, selekcjoner reprezentacji Polski siatkarek. Jego zespół zakończył zmagania Ligi Narodów na jedenastym miejscu na szesnaście drużyn.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Ostatni wybór Vitala Heynena. Walka o bilet do Tokio

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy i Vital Heynen (fot. Getty)

Ostatni wybór Vitala Heynena. Walka o bilet do Tokio

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Czy przez nieobecność Joanny Wołosz plan, który pan miał odnośnie nie tylko do składu na mistrzostwa Europy mocno uległ zmianie?
Jacek Nawrocki: – W momencie, gdy dowiedzieliśmy się, że nie musimy walczyć o utrzymanie w Lidze Narodów, nieco zmieniliśmy do niej nastawienie. Dało to nam szanse na eksperymenty i sprawdzenie dwóch, trzech wariantów gry. Co do mistrzostw Europy, to są one imprezą najważniejszą w tym sezonie. Rozmawialiśmy wcześniej z Aśką. Miała się określić co do udziału, więc brałem pod uwagę zarówno jej obecność, jak również i jej nieobecność. Cały czas byłem przygotowany na każdy scenariusz.

Nie może być tak, że siatkówka żeńska będzie zawieszona tylko na jednej zawodniczce. Nie zmienia to faktu, że obecność Aśki w drużynie stanowiłaby olbrzymie wzmocnienie. Dla mnie jednak cały czas najważniejsze są te dziewczyny, które są obecne, i z którymi pracujemy. Gra w kadrze dla każdej z nich jest okazją do pokazania swojej wartości. Poza tym to szansa, by wykreować dziewczynę, która poprowadzi grę w reprezentacji.

Ciosem była dla nas kontuzja Marty Krajewskiej, z którą wiązaliśmy wielkie nadzieje. To był jednak wypadek losowy, którego nie mogliśmy przewidzieć.

Martyna Grajber: dziewczyny są w bardzo trudnej sytuacji, szczególnie mentalnej
– Nie zastanawia pana to, że w kadrze nie ma doświadczonych zawodniczek takich, jak Natalia Mędrzyk, Martyna Grajber, Katarzyna Zaroślińska-Król, Aleksandra Wójcik, Paulina Maj-Erwardt, Marlena Kowalewska?
– Problemem numer jeden tego zespołu jest brak doświadczenia. Trenowaliśmy wszyscy razem od 4 maja. Do meczów z Bułgarią nie mieliśmy możliwości rywalizacji. Wiedzieliśmy, że musimy szkolić zawodniczki, które są z roczników 1999 i 2000. Przyjechały ona na kadrę, by zdobyć doświadczenie międzynarodowe. Część ze starszych siatkarek z różnych względów nie mogła wziąć udziału w rywalizacji, więc trzeba było pracować z młodszymi.

I tu, jeśli chodzi o zestawienie z innymi zespołami, pojawił się problem. Takie teamy jak Dominikana, Brazylia, Turcja, USA, Chiny grają w podobnych zestawieniach od sześciu, ośmiu lat. Nawet Belgia tak ma. Kiedy trener postawił na Britt Herbots i Celinę Van Gestel był mocno krytykowany. Jeśli chodzi o nasze podwórko, bardzo chciałem, by w składzie były Mędrzyk i Grajber. Byłoby to uspokojenie gry i pozytywne doświadczenie dla zespołu. Udział jednej i drugiej był niemożliwy. Druga odpadła nam przed wyjazdem z powodu urazu, a sprawy osobiste Natalii nie pozwoliły na to, żeby z nami była.

– Nie boi się pan tego, że jakaś siatkarka z różnych względów może po prostu nie chcieć grać w kadrze?
– Nie wiem, o kim pani mówi. Weźmy pod uwagę siłę reprezentacji. Żeby oceniać selekcję, należy dokonać rzetelnej analizy. Bez tego nie da się być sprawiedliwym dla drużyny. Musimy patrzeć nie przez pryzmat transmisji, mediów społecznościowych, rozmów z wybranymi zawodniczkami, a realnej sytuacji.

Wydaje mi się, że poza Mędrzyk i Grajber w Lidze Narodów mieliśmy najmocniejsze dziewczyny na skrzydle. To są nasze realia. Bardzo chciałbym mieć 30-letnie doświadczone siatkarki, które chętnie pojadą na Ligę Narodów. Nasze obecne dziewczyny są przyszłością siatkówki. Nie możemy ciągle mówić o luce pokoleniowej. Pamiętajmy jednak o tym, co mamy. Liczę na to, że aktualny skład szybko dojdzie do formy pozwalającej grać o najwyższe cele.

– To system zawiódł? Mamy Magdę Stysiak, która wyróżnia się za granicą. Malwina Smarzek miała dobre sezony, ale również słabsze. Kasia Skorupa ostatnio mówiła mi, że kluczem do sukcesu w kadrze jest ogranie zagraniczne w klubie. Pan też tak uważa?
– Zbudowanie mocnej reprezentacji, która nie unosi się tylko na powierzchni sportowej wody, a zwycięża, to kwestia wyboru właściwej drogi. A te są różne. Czasami możemy mieć do czynienia z dwoma, trzema rodzynkami, indywidualnościami, które wystarczają do tego, by reprezentacja grała dobrze. Trwałym rozwiązaniem jest to systemowe, czyli stały dopływ zawodniczek.

W tej chwili w żeńskiej siatkówce jest tak, że pojawiło się dużo młodych dziewczyn. Dostają szanse na to, żeby pełnić w klubach role kluczowe. Doświadczenia jednak im ciągle brakuje. Jeśli spojrzymy na reprezentację Polski trzy lata wstecz w Lidze Narodów, to było wtedy o kilka zwycięstw więcej niż w tym sezonie. Były wtedy Natalia Mędrzyk i Martyna Grajber już z jakimś kadrowym doświadczeniem. Mamy Malwinę Smarzek i środkowe, których nie zmieniamy. Szukamy następczyń, ale okazuje się, że te, które aktualnie grają nadal najlepsze w kraju. Co przykrywało słabości tamtego zespołu, które są podobne do tych, które mamy obecnie? Gra Malwiny Smarzek. Wykonywała 70 ataków, zdobywała ponad 30 punktów.

Ostatni wybór Vitala Heynena. Walka o bilet do Tokio

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy i Vital Heynen (fot. Getty)

Ostatni wybór Vitala Heynena. Walka o bilet do Tokio

Grzegorz Łomacz: nie wszystko jeszcze funkcjonuje perfekcyjnie
Grzegorz Łomacz (fot. Getty Images)
Grzegorz Łomacz: nie wszystko jeszcze funkcjonuje perfekcyjnie

Heynen wyjaśnia powołania. "Czasami trzeba zaryzykować"

Czytaj też

Vital Heynen (fot. Getty Images)

Heynen wyjaśnia powołania. "Czasami trzeba zaryzykować"

Po dziewięciu dniach przygotowań zawodniczki przyjechały do Rimini w tak różnej formie fizycznej, że szybko wybiłem sobie z głowy szukanie idealnej dyspozycji na Ligę Narodów. Dziś z Malwiną musimy postępować ostrożnie. Ona nawet w lidze nie atakowała po kilkadziesiąt razy. W tej chwili będzie przechodzić trzytygodniową terapię. Mam nadzieję, że postawi ją na nogi, podobnie jak nasz trening motoryczny. Wierzę, że wróci do swojej dyspozycji. Jeśli się to nie uda, trzeba będzie szukać innego sposobu grania.

Zmiany w reprezentacji Polski siatkarek. Joanna Wołosz nie zagra w mistrzostwach Europy
Na początku tegorocznej Ligi Narodów skuteczność naszych najlepszych zawodniczek w ataku nie była aż tak wysoka, choć nie była też zła. Z Malwiną postępowaliśmy ostrożnie. Jesteśmy pewni, że jej formę wypracujemy do mistrzostw Europy. Magda Stysiak odzyskała wysoką skuteczność dopiero pod koniec turnieju. Wiem, że nie było jej z tym łatwo. Rzucaliśmy ją z pozycji na pozycję. To było wyzwanie. Dla jej rozwoju to było jednak idealne rozwiązanie. W przyszłości to zaowocuje.

– Co pan mówił swojemu zespołowi, gdy statystyka była porażająca – dziesięć porażek do czterech zwycięstw?
– Cały czas koncentrowaliśmy się na tym, żeby nie być zespołem, który trudno zmotywować. Mieliśmy nie patrzeć na statystyki. Możemy być krytyczni i powiedzieć, że to był słaby występ kadry, ale pamiętajmy też o plusach. Były dobre mecze, wygrane, mocne występy w poszczególnych setach, jak z USA. Minusy? To, że przegrywaliśmy końcówki, a także mecz z Serbią. Motywacja spadała w miarę porażek z Dominikaną, Belgijkami czy Niemkami. Coraz lepiej grały jednak Martyna Łukasik i Zuzanna Górecka na przyjęciu. Plusem są też Czyrniańska i Wenerska, które pojawiły się w tym turnieju i świetnie się zaprezentowały. Tak bardzo nie skupiałbym się na więc wynikach, a na pozytywnych aspektach. Nie poraziło nas to tak, aby wymyślać teraz wielkie mowy motywacyjne. Zespół wiele się nauczył. To był wyczerpujący turniej.

– Doszły mnie słuchy, że to pana ostatni sezon w kadrze, bowiem zostanie pan trenerem Chemika Police. To prawda?
– Nie podejmuję dyskusji na ten temat. Słyszałem wiele pogłosek, rozmawiałem nie tylko z Policami, ale także z innymi klubami. To jest decyzja klubu i Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Poza jednym czy dwoma spotkaniami w kilku klubach, nie tylko żeńskich, zostawiłem ten temat na czas reprezentacyjny i nie zawracam sobie głowy niczym innym poza kadrą.

Czytaj też na TVPSPORT.PL:
Reprezentacja Polski siatkarzy poznała rywali w mistrzostwach Europy
Małgorzata Glinka: To już jest moment, by wygrywać
Grzegorz Łomacz: nie wszystko jeszcze funkcjonuje perfekcyjnie

Heynen wyjaśnia powołania. "Czasami trzeba zaryzykować"

Czytaj też

Vital Heynen (fot. Getty Images)

Heynen wyjaśnia powołania. "Czasami trzeba zaryzykować"

"Na boisku będą się pojawiać gracze, którzy są bliżej wyjazdu na IO"
Sebastian Pawlik (fot. PAP)
"Na boisku będą się pojawiać gracze, którzy są bliżej wyjazdu na IO"

Zobacz też
Zwycięstwo w pierwszym meczu sezonu. Udany start siatkarek
Polskie siatkarki wygrały towarzyski mecz z Bułgarkami (fot.
nowe

Zwycięstwo w pierwszym meczu sezonu. Udany start siatkarek

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kontuzja naszego środkowego. Zmiana tuż przed Ligą Narodów
Nikola Grbić (fot. Getty)

Kontuzja naszego środkowego. Zmiana tuż przed Ligą Narodów

| Siatkówka / Reprezentacja 
Zabrano mu korki, Heynen chciał go wyrzucić. Chce być liderem kadry
Bartłomiej Bołądź (fot. PAP)
tylko u nas

Zabrano mu korki, Heynen chciał go wyrzucić. Chce być liderem kadry

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polskie siatkarki wracają do gry! Kiedy i z kim mecze w Koszalinie?
Polskie siatkarki wracają do gry! Kiedy i z kim mecze w Koszalinie? (fot. Getty)

Polskie siatkarki wracają do gry! Kiedy i z kim mecze w Koszalinie?

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kłopoty zdrowotne w kadrze. Gwiazdy są już po zabiegach
Kłopoty zdrowotne w kadrze. Niektórzy są już po zabiegach (fot. Getty)
tylko u nas

Kłopoty zdrowotne w kadrze. Gwiazdy są już po zabiegach

| Siatkówka / Reprezentacja 
Etatowy kadrowicz kontuzjowany. Przekazał, co z grą w reprezentacji
Jakub Kochanowski i Kamil Semeniuk (fot. Getty)

Etatowy kadrowicz kontuzjowany. Przekazał, co z grą w reprezentacji

| Siatkówka / Reprezentacja 
Fatalne informacje dla Grbicia. Problemy wicemistrza olimpijskiego
Norbert Huber (w środku, fot. PAP)

Fatalne informacje dla Grbicia. Problemy wicemistrza olimpijskiego

| Siatkówka / Reprezentacja 
Mocno o braku powołania. "Nie spełniłam tylko jednego warunku"
Martyna Grajber-Nowakowska w programie "Sportowy TOP tygodnia" (fot. TVP).
tylko u nas

Mocno o braku powołania. "Nie spełniłam tylko jednego warunku"

| Siatkówka / Reprezentacja 
Grbić zadecydował! Znamy nazwisko kapitana
Siatkarze reprezentacji Polski (fot. Getty Images)

Grbić zadecydował! Znamy nazwisko kapitana

| Siatkówka / Reprezentacja 
Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz
Liga Narodów siatkarzy 2025 – kiedy mecze reprezentacji Polski? [TERMINARZ]

Kiedy mecze polskich siatkarzy w Lidze Narodów 2025? Sprawdź terminarz

| Siatkówka / Reprezentacja 
Polecane
Najnowsze
Serie A: poznaliśmy nowego mistrza Włoch!
Serie A: poznaliśmy nowego mistrza Włoch!
| Piłka nożna / Włochy 
Kibice Napoli (fot. Getty Images)
Mocna zapowiedź przed meczem o tytuł. Mogą zaburzyć wielkie święto
Michał Chrapek (z lewej) wierzy w zwycięstwo Piasta nad Lechem (fot. Getty Images)
tylko u nas
Mocna zapowiedź przed meczem o tytuł. Mogą zaburzyć wielkie święto
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Polka ze złotem! Wygrała lukratywny turniej
Weronika Zawistowska (fot. PAP)
nowe
Polka ze złotem! Wygrała lukratywny turniej
Dawid Brilowski
Dawid Brilowski
Lechowi może uciec mistrzostwo. To przemawia przeciwko Kolejorzowi
Lecha Poznań czeka mecz z naprawdę wymagającym przeciwnikiem (fot. PAP)
Lechowi może uciec mistrzostwo. To przemawia przeciwko Kolejorzowi
Radosław Laudański
Radosław Laudański
Polskie koszykarki w ćwierćfinale. O krok od zwycięstwa z medalistkami IO
Klaudia Gretchen (fot. Getty Images)
nowe
Polskie koszykarki w ćwierćfinale. O krok od zwycięstwa z medalistkami IO
| Koszykówka / Reprezentacja 
Pogromczyni Polki w finale turnieju WTA w Strasburgu
Jelena Rybakina (fot. Getty)
nowe
Pogromczyni Polki w finale turnieju WTA w Strasburgu
| Tenis / WTA (kobiety) 
Trener "Jagi": mentalnie jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność
Adrian Siemieniecz z Jesusem Imazem (Fot. Getty Images)
Trener "Jagi": mentalnie jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
Do góry