Reprezentacja Anglii szykuje się do wtorkowego meczu 1/8 finału Euro 2020 z Niemcami. Przed spotkaniem pewne jest już jedno – nawet w przypadku porażki, posadę selekcjonera angielskiej kadry zachowa Gareth Southgate.
50-letni szkoleniowiec po raz kolejny za swej kadencji znalazł się w ostatnich tygodniach pod ostrzałem kibiców i mediów. Wszystko ze względu na styl, w jakim reprezentacja Anglii zakwalifikowała się do 1/8 finału Euro 2020. Choć Anglicy w trzech meczach zdobyli siedem punktów i nie stracili choćby gola, to fani i dziennikarze mówią zgodnym głosem: Southgate nie wykorzystuje w odpowiedni sposób potencjału zawodników.
Wszystko wskazuje na to, że innego zdania są szefowie krajowej federacji. Mark Bullingham, dyrektor wykonawczy FA, przyznał w sobotę w rozmowie z "Daily Telegraph", że posada Southgate'a jest bezpieczna, niezależnie od wyniku wtorkowego meczu z Niemcami. Co więcej, federacja chce przedłużyć z nim wygasający po MŚ 2022 kontrakt.
– Usiądziemy do rozmów po zakończeniu Euro. Ale skoro pytacie mnie już teraz – tak, chcielibyśmy, żeby Gareth kontynuował pracę również po mistrzostwach w Katarze – stwierdził Bullingham.
Następne