Paulo Sousa, przed reprezentacją Polski, nie prowadził żadnej kadry. Z różnym skutkiem radził sobie też w klubach. Nieszczególnie dobre zdanie mają o nim kibice z Bordeaux, gdzie Portugalczyk pracował jeszcze przed rokiem. O tym jak zapamiętano go we Francji pisze Marcin Jabłoński, polski fan Żyrondystów.
�� 13.01.2020 - P. Sousa po porażce Bordeaux z OL (1:2): "Myślę, że robimy postępy. Nie jesteśmy regularni, ale robimy postępy". Od tego czasu: w lidze 2 wygrane, 5 remisów, 1 porażka + porażka z trzecioligowcem w ������. Potem pandemia i odejście z klubu. Z #POL 1-4-3 #SWEPOL https://t.co/5DY1sIw7rR
— Marcin Jabłoński (@Many_Jablonski) June 23, 2021
Chyba najlepszy komentarz jednego z francuskich kibiców Żyrondystów pod postem na FB o odpadnięciu #POL z #EURO2020 pod wodzą byłego trenera FCGB - Paulo Sousy. Coś na zasadzie: "ALE MI TO ZASKOCZENIE" �� #strefaeuro pic.twitter.com/jEBpphz14M
— Marcin Jabłoński (@Many_Jablonski) June 24, 2021