Wielkimi krokami zbliża się konfrontacja Niemców z Anglikami. Zdaniem Kaia Havertza kluczową rolę w tym starciu odegra jego kolega z formacji ofensywnej, czyli Thomas Mueller.
Nie bez problemów piłkarze Joachima Loewa awansowali do fazy pucharowej Euro 2020. Po porażce z Francją i spektakularnym zwycięstwie z Portugalią, Niemcy mieli ogromny problem, by w konfrontacji z Węgrami zdobyć choćby punkt. Ostatecznie im się to udało, choć jeszcze na kilka minut przed końcem byli jedną nogą poza turniejem.
Teraz czeka ich piekielnie trudne spotkanie na Wembley, gdzie zagrają z gospodarzami. Według Havertza rywale mają tak wielu jakościowych zawodników, że trudno znaleźć sposób na powstrzymanie ich. – To będzie dla nas wyjątkowy mecz, więc z pewnością wyjdziemy na boisko pozytywnie naładowani. Trzeba jednak przyznać, że Anglia ma w składzie fenomenalnych piłkarzy. Dysponują ogromną jakością indywidualną. Znam kilku tych zawodników osobiście i wiem, jak uważnie podchodzą do tego spotkania – powiedział na przedmeczowej rozmowie z dziennikarzami.
Ale i Niemcy mają wiele atutów. Jednym z nich jest Mueller.
– Thomas gra i myśli jak piłkarz-trener. Właściwie jest naszym trzecim trenerem na boisku. Poza boiskiem jest niezwykle zabawny, na nim niezwykle profesjonalny. Skupia na sobie uwagę obrońców, usprawnia komunikację i prowadzi nas do przodu – stwierdził.