| Piłka nożna / Euro 2020

Hart ducha Alvaro Moraty. Mimo gróźb wprowadził Hiszpanię do ćwierćfinału mistrzostw Europy

Alvaro Morata (fot. Getty)
Alvaro Morata cieszy się z gola w meczu z Chorwacją (fot. Getty)

Alvaro Morata ten turniej zapamięta na długo. Po meczu z Polską musiał wyrzucić telefon z pokoju, by spróbować zasnąć. A i tak zdążył zobaczyć groźby śmierci dla jego dzieci. Luis Enrique nie odstawił go od składu. Leczy jego psychikę grą. Wreszcie można powiedzieć: udało się. Morata przełamał się w idealnym momencie i wydatnie pomógł wprowadzić Hiszpanię do ćwierćfinału. On sobie poradzi. Ale co z naszą psychiką – kibiców komentujących zza ekranu monitora? Czy to pandemia skrzywiła nas tak mocno?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Było blisko rekordu. Drugi najwyższy wynik w historii Euro!

Czytaj też

Euro 2020: mecz Chorwacja – Hiszpania z drugim najwyższym wynikiem w historii mistrzostw Europy

Było blisko rekordu. Drugi najwyższy wynik w historii Euro!

Przekroczone granice


Alvaro Morata rozpoczął mistrzostwa Europy w podstawowym składzie. Hiszpanie przebrnęli przez fazę grupową, w 1/8 finału ograli Chorwację, a Morata nadal jest w podstawowym składzie. Mimo, że wciąż nie trafił do bramki. Luis Enrique powtarza, że potrzebuje go nie tylko dla bramek.

Wsparcie od trenera to jedno. W innych miejscach po cichu nakręcała się spirala nienawiści. Po bezbramkowym remisie ze Szwecją Morata został w Sewilli wygwizdany. Po remisie 1:1 z Polską włączenie telefonu (nawet mimo zdobytej bramki) było bardzo złym pomysłem. Już sama liczba powiadomień musiała zaskakiwać. Część kibiców Hiszpanii uznała, że to koniec marzeń o wyjściu z grupy i trzeba było znaleźć winnego. Najpierw napastnik Juventusu dowiedział się, że jego żona i dzieci – idąc na mecz w koszulkach z nazwiskiem Morata na plecach – zostali wybuczeni i zwyzywani. A potem wszedł na swoje kanały na social mediach, gdzie wylała się na niego fala niekontrolowanej agresji.

Gdy przeczytał, że ktoś chce, aby jego dzieci umarły – wiedział, że czas odłożyć telefon.

– Chciałbym, aby ludzie mieli okazję, by wejść w moje buty i zobaczyć jak to jest otrzymywać tego typu pogróżki. Słyszeć, że ktoś chce, by twoje dzieci umarły. W pewnym momencie musiałem wyrzucić telefon z pokoju, by spróbować się wyciszyć – mówił w rozmowie z radiem "Cadena Cope". A i tak rzucał się na łóżku do bladego rana.

– Moja żona szła z dziećmi na stadion w Sewilli z nazwiskiem Morata na koszulkach i ludzie ich wyzywali. Rozumiem, gdy ludzie buczą na mnie po zmarnowanej okazji, ale tym razem granice zostały przekroczone – dodawał.

Było blisko rekordu. Drugi najwyższy wynik w historii Euro!

Czytaj też

Euro 2020: mecz Chorwacja – Hiszpania z drugim najwyższym wynikiem w historii mistrzostw Europy

Było blisko rekordu. Drugi najwyższy wynik w historii Euro!

Euro 2020, 1/8 finału: Chorwacja – Hiszpania [SKRÓT]
Chorwacja – Hiszpania (fot. TVP/Getty)
Euro 2020, 1/8 finału: Chorwacja – Hiszpania [SKRÓT]

Aktualna drabinka Euro 2020. Sprawdź terminarz turnieju

Czytaj też

Euro 2020: pary 1/8 finału i terminarz fazy pucharowej mistrzostw Europy 2021

Aktualna drabinka Euro 2020. Sprawdź terminarz turnieju

Za uszy do ćwierćfinału


To nie są rzeczy, które łatwo wyrzucić z głowy. Mecz ze Słowacją (5:0) wyglądał jak świetny moment na to, by się przełamać, ale i to się nie udało. Ba, Morata zmarnował nawet rzut karny. – Jestem dumny, że podszedłem do tego karnego, choć podczas rozgrzewki zostałem wybuczany. Jeszcze kilka lat temu w takiej sytuacji byłbym zdewastowany, a teraz jestem bardzo zmotywowany – mówił po meczu.

Hart ducha to u niego rodzinne. Po meczu ze Słowacją na murawie pojawili się synowie piłkarza i jęli gonić za piłką. Oni jeszcze nie wiedzą, że piłka to nie tylko zabawa. Żona piłkarza wrzuciła nagranie tej sytuacji na swój profil na Instagramie. Bez poznania kontekstu – sielanka. 

Luis Enrique nie miał zamiaru rezygnować z Moraty. Przed meczem z Chorwacją znów wstawił go do wyjściowego składu. I przez długie minuty przykro było patrzeć na napastnika Juve. Nie wyglądał na kogoś, kto jest w stanie poradzić sobie z tą sytuacją. W pierwszej połowie miał dogodną okazję, ale strzelał głową całkowicie źle. Potem z linii pola karnego – wysoko ponad poprzeczką. Łapał się za głowę i padał na murawę. Jakie myśli kotłowały się wtedy w jego głowie? Czy myślał, co będzie jeśli Hiszpania odpadnie po jego pudłach?

Pewnie nie, bo jednak odżył. W drugiej połowie grał lepiej, szczególnie po wyjściu Hiszpanii na prowadzenie. Dopiero wtedy udało mu się złapać nieco więcej luzu. Ale popis najwyższej klasy dał wtedy, gdy Hiszpanie poczuli nóż na gardle. W setnej minucie meczu fantastycznie przyjął piłkę prawą nogą, a potem uderzył ją lewą, z woleja – wprost pod poprzeczkę. A trzy minuty później to on uruchomił na prawym skrzydle Daniego Olmo, który asystował przy trafieniu Mikela Oyarzabali. W krytycznym momencie Morata chwycił Hiszpanię za uszy i wciągnął ją do ćwierćfinału.

Nie piszmy, że "odpowiedział na krytykę". Nie, on na nic nie odpowiedział. On po prostu zrobił swoje. Mimo okoliczności.

Aktualna drabinka Euro 2020. Sprawdź terminarz turnieju

Czytaj też

Euro 2020: pary 1/8 finału i terminarz fazy pucharowej mistrzostw Europy 2021

Aktualna drabinka Euro 2020. Sprawdź terminarz turnieju

Horrendalne ceny biletów na Euro. Kibice są wściekli!

Czytaj też

UEFA podała ceny biletów na finały Euro 2020. Kibice są wściekli!

Horrendalne ceny biletów na Euro. Kibice są wściekli!

Pułapka social mediów


– Piłka wpada do bramki lub nie. A to decyduje o tym, czy wylądujesz na czołówce gazet, czy będziesz zmuszony do zjedzenia całego gówna w Hiszpanii – mówił w rozmowie z dziennikiem "As" jeszcze przed meczem z Chorwacją.

To kwintesencja dzisiejszych social mediów. Krytyka była obecna zawsze, ale kiedyś wymagała odwagi. Podejść na ulicy do piłkarza i powiedzieć mu, że jest łamagą? To nie było takie proste. Można było wysłać list do klubu, ale trzeba było się natrudzić, a na końcu i to miało w sobie pewien urok. Dziś nie trzeba w zasadzie niczego. Wyciągasz telefon z kieszeni, kilka ruchów kciukiem. Tyle wystarczy, by wysłać wiadomość z dużą szansą, że zostanie przeczytana.

A więc i tu trzeba znać granice. Co innego skrytykować. W zasadzie tak działają social media i niemal każdy, kto ich używa wpada w pułapkę. Jednego dnia otrzymasz lawinę serduszek. Łatwo się od tego uzależnić. Innego dnia – spotka cię nie mniej lub bardziej zasłużona krytyka. Piłkarze tkwią w tej pułapce po uszy. Tu wszystko dzieje się szybciej, mocniej. Zawodnik jeszcze jest na boisku, a tam, w sieci, już zaczyna się licytacja. Na pochwały, bo właśnie trafił do siatki. Lub na obelgi. Bo piłka przeleciała jednak obok słupka. A coraz częściej także na groźby. Dziś to zjawisko przyjmuje nieznane wcześniej rozmiary. Niektórzy argumentują: "zarabiają tyle to muszą być gotowi na krytykę". Na krytykę tak. Ale nie w takiej skali. I nie tak zagalopowanej, do karykaturalnej, obrzydliwej formy.

Horrendalne ceny biletów na Euro. Kibice są wściekli!

Czytaj też

UEFA podała ceny biletów na finały Euro 2020. Kibice są wściekli!

Horrendalne ceny biletów na Euro. Kibice są wściekli!

Jak się przebudzić, to w takim momencie. Morata z golem!
Alvaro Morata gol 3:4 Chorwacja – Hiszpania Euro 2020 1/8 finału przełamanie
Jak się przebudzić, to w takim momencie. Morata z golem!

Wygra Szwecja, bo... Wygra Ukraina, bo... Jakie składy?

Czytaj też

Euro 2020. Kto wygra: Szwecja czy Ukraina? Dwugłos ekspertów

Wygra Szwecja, bo... Wygra Ukraina, bo... Jakie składy?

Krytyka za kolację z rodziną


W kwietniu Jordan Henderson z Liverpoolu przekazał swoje konta na social mediach na rzecz fundacji walczącej z hejtem.

– Całkiem serio rozważałem zlikwidowanie moich profili w social media, ale zamiast tego chcę użyć moich zasięgów, by zmienić coś na lepsze. Nie powinniśmy być zmuszeni do bojkotu i znikania z sieci, by uniknąć agresji. Dlatego przekazuje moje konta fundacji Cybersmile, z którą nawiązałem współpracę, by szerzyć świadomość na temat znęcania się w sieci – napisał Henderson. Inne kluby na Wyspach wstrzymały na kilka dni działalność w social mediach. Fala obrzydliwej krytyki wylała się przed Euro na Dejana Kulusevskiego, bo – choć powinien być w izolacji – zjadł kolację z rodziną.

A potem Kulusevski wchodzi na boisko w drugiej połowie meczu z Polską i daje Szwecji wygraną.

Wygra Szwecja, bo... Wygra Ukraina, bo... Jakie składy?

Czytaj też

Euro 2020. Kto wygra: Szwecja czy Ukraina? Dwugłos ekspertów

Wygra Szwecja, bo... Wygra Ukraina, bo... Jakie składy?

"Sędziowie tego nie udźwignęli". Listkiewicz po Belgia – Portugalia
Belgia Portugalia Romelu Lukaku faul analiza Michał Listkiewicz
"Sędziowie tego nie udźwignęli". Listkiewicz po Belgia – Portugalia

Euro 2020: oni odpadli przez koronawirusa

Czytaj też

Ivan Perisic (fot. Getty)

Euro 2020: oni odpadli przez koronawirusa

Wpływ pandemii?


Istnieje teoria "sześciu uścisków dłoni". Według jej autorów – od dowolnej osoby na świecie dzieli nas tylko sześć kontaktów. Przez znajomego docierasz do jego znajomego. Sześć takich kroków i możemy dotrzeć do każdego. Od Michaela Jordana, przez Baracka Obamę po Cristiano Ronaldo. W trakcie pandemii uściski dłoni nie są mile widziane. Siedliśmy do komputerów. Przed ekranami spędzamy więcej czasu niż kiedykolwiek wcześniej. Dziś sytuacja wraca do normy, ale przez ostatnich kilkanaście miesięcy – jeśli z kimś się widzieliśmy – widzieliśmy się z nim zazwyczaj na kamerce. A i to nie zawsze. Coraz częściej króluje komunikacja tekstowa. Nie patrzymy sobie w twarze. Nie pamiętamy, jak łatwo wyrządzić drugiej osobie krzywdę oceniając ją na podstawie błędnych wniosków. Mimikę zastąpiliśmy żałosnymi emotikonami.

Psycholodzy ostrzegali, że będzie to miało wielki wpływ na nasze psychiki i poziom stosunków międzyludzkich i ta zmiana jest dziś widoczna w wielu aspektach życia. Internetowy hejt stał się mocniejszy, bardziej bezwzględny niż kiedykolwiek wcześniej. Granice, których niedawno nie przekraczano, dziś są daleko z tyłu. Empatia? A komu to potrzebne. Wyciągamy wnioski w ułamku sekundy, osądzamy niewiele później. Wydajemy wyrok bez mrugnięcia okiem. Winny musi zginąć. Przecież ktoś musi być winny tego, że piłka nie wpadła do siatki.

Euro 2020: oni odpadli przez koronawirusa

Czytaj też

Ivan Perisic (fot. Getty)

Euro 2020: oni odpadli przez koronawirusa

Obrońcy tytułu poza turniejem! Belgowie w ćwierćfinale [SKRÓT]
Belgowie wyeliminowali mistrzów Europy (fot. Getty Images)
Obrońcy tytułu poza turniejem! Belgowie w ćwierćfinale [SKRÓT]

Zobacz też
Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce
Euro 2004

Grecja zaszokowała Europę. Największa sensacja w reprezentacyjnej piłce

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]
(Fot. PAP)

Jubileusz "Piłkarskiego pokera". Szpakowski o kulisach filmu [WIDEO]

| Piłka nożna 
6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!
Polska - Portugalia

6 lat od odpadnięcia z Euro 2016. Zobacz mecz z Portugalią!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]
Turcja – Włochy (fot. Getty/TVP)

Rok od otwarcia Euro 2020: zobacz wygraną Włochów z Turcją [SKRÓT]

| Piłka nożna / Euro 2020 
Polecane
wyniki
tabela
Wyniki
11 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 3 - 2)

Anglia

07 lipca 2021
Piłka nożna

Anglia

Dania

06 lipca 2021
Piłka nożna

Włochy

(k. 4 - 2)

Hiszpania

03 lipca 2021
Piłka nożna

Ukraina

Anglia

Czechy

Dania

02 lipca 2021
Piłka nożna

Belgia

Włochy

Szwajcaria

(k. 1 - 3)

Hiszpania

29 czerwca 2021
Piłka nożna

Anglia

Niemcy

28 czerwca 2021
Piłka nożna

Francja

(k. 4 - 5)

Szwajcaria

27 czerwca 2021
Piłka nożna
Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
3
7
9
2
3
1
4
3
3
-1
4
4
3
-7
0
Najnowsze
Stanowczy apel Szpakowskiego do Kuleszy: oczekuję zdecydowanej reakcji
Stanowczy apel Szpakowskiego do Kuleszy: oczekuję zdecydowanej reakcji
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Jacek Kurowski i Dariusz Szpakowski (fot. TVP SPORT)
Rywale Polaków postawili na zmiany. "Spotkanie nie będzie oczywiste"
Rywale reprezentacji Polski siatkarzy postawili na zmiany (fot. PAP)
Rywale Polaków postawili na zmiany. "Spotkanie nie będzie oczywiste"
fot. Facebook
Sara Kalisz
Futbolówka przed meczem Finlandia – Polska 10.06.
Futbolówka przed meczem Finlandia – Polska: transmisja na żywo w tv i online (10.06.2026)
nowe
Futbolówka przed meczem Finlandia – Polska 10.06.
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Świetna skuteczność "młodzieżówki". Kolejni reprezentanci w drodze?
Czy kadra Adama Majewskiego dostarczy nam kolejnych reprezentantów? (fot. Getty Images)
Świetna skuteczność "młodzieżówki". Kolejni reprezentanci w drodze?
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Zapowiedź mistrzostw Europy do lat 21: Słowacja 2025
Zapowiedź mistrzostw Europy do lat 21: Słowacja 2025
Zapowiedź mistrzostw Europy do lat 21: Słowacja 2025
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Finlandia – Polska dziś na żywo w TVP. Gdzie oglądać mecz?
Finlandia – Polska [NA ŻYWO]. Transmisja dziś w TVP 10.06.2025. Gdzie oglądać mecz w TV i online?
Finlandia – Polska dziś na żywo w TVP. Gdzie oglądać mecz?
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Szpakowski: to nie powinno wypłynąć. Takich rzeczy nie wywleka się na forum publiczne [WIDEO]
fot. TVP
Szpakowski: to nie powinno wypłynąć. Takich rzeczy nie wywleka się na forum publiczne [WIDEO]
| Piłka nożna / Reprezentacja 
Do góry