| Siatkówka / Reprezentacja

Vital Heynen o Lidze Narodów: nie zawsze wszystko układa się tak, jakby się chciało

Vital Heynen, trener reprezentacji Polski siatkarzy
Vital Heynen, trener reprezentacji Polski siatkarzy (fot. FIVB)

Można znudzić się miejscem, a nie ludźmi. Do samego końca widziałem, że gracze żartowali ze sobą i chcieli spędzać czas. Nie pamiętam żadnego konfliktu personalnego przez ostatnie 35 dni. Nic z takich rzeczy nie wydarzyło się ani pomiędzy zawodnikami, ani sztabem – mówi w TVPSPORT.PL Vital Heynen, selekcjoner reprezentacji Polski siatkarzy o ponad miesiącu spędzonym na Lidze Narodów w Rimini.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
"Finał Ligi Narodów? W kontekście igrzysk nie zmienia nic"

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy

"Finał Ligi Narodów? W kontekście igrzysk nie zmienia nic"

Sara Kalisz, TVPSPORT.PL: – Pierwsza rzecz, którą pan zrobił po opuszczeniu bańki?
Vital Heynen: – Był to sen. Nie jest to zbyt porywająca odpowiedź, ale mieliśmy za sobą bardzo trudną podróż powrotną. Nie wiem, czy któryś z zawodników o tym wspominał, ale trochę nas wykończyła. Pojechaliśmy autobusem do Mediolanu. Po drodze było mnóstwo korków. Do hotelu dojechaliśmy o 3:00, a o 5:00 musieliśmy wstawać na samolot. Tamtej nocy spałem dokładnie dwie godziny. Nie było więc szans na to, by cieszyć się opuszczeniem bańki po 35 dniach.

Do tego musiałem w poniedziałek iść na zakupy z moją córką. Wtedy właśnie pomyślałem, że życie bywa czasami zupełnie inne.

– Nie przyjechał pan do Polski z drużyną. Dlaczego?
– Ponieważ celem jest zdobycie olimpijskiego medalu. Nie licząc dnia na podróż, mamy trzy dni wolne. Jadąc do Polski, straciłbym jeden z nich. To nie był odpowiedni moment. Może dla innych osób medal Ligi Narodów był niezwykle istotny, ale dla nas to kolejny krążek na drodze do Tokio. Turniej był tylko sposobem przygotowania się do najważniejszego wyzwania, które na nas czeka. Moim momentem docelowym jest huczna konferencja prasowa po ostatnim meczu igrzysk olimpijskich. To miejsce, w którym chcę być.

Zmiany w reprezentacji Polski siatkarek. Joanna Wołosz nie zagra w mistrzostwach Europy
– Przez kilka dni będzie pan Vitalem Heynenem w wersji rodzinnej. Co pan zaplanował??
– Jedyne, co sobie zaplanowałem, to odwiedziny w sklepach i restauracjach. Teraz idę do rodziców, których nie widziałem chyba z 50 dni. Nie będę robił nic ekstrawaganckiego – tylko rzeczy, które robi się po wyjściu z miesięcznego zamknięcia. Stawiam na zobaczenie bliskich mi osób. To ważne, bo zaraz znów wyjeżdżamy na miesiąc.

– Spodziewał się pan srebra Ligi Narodów zanim wejdziecie do bańki?
– Planem była walka o finał. Zaprojektowałem system, w którym zajęcie piątego miejsca byłoby do zaakceptowania, ponieważ za sobą mielibyśmy roszady zawodników i ustawianie ich w poszczególnych meczach w różnych konfiguracjach. Czwarta pozycja to już dobry wynik. Doszliśmy do finału, pokonując taki zespół jak Słowenia, z którym mieliśmy sobie coś do udowodnienia. Awans do finału po spotkaniu z tym rywalem to bardzo dobry wynik. W ostatnim starciu to z kolei Brazylia pokazała nam, że czymś jeszcze musimy się wykazać w spotkaniach z Canarinhos.

Każdego dnia mówiłem, że jesteśmy na ścieżce, na której chciałem, żebyśmy byli. To normalne, że były rzeczy, które wychodziły nam lepiej, i że pojawiały się również problemy. Nie było jednak momentu, w którym powiedziałbym, że jestem bardzo czymś zmartwiony.

– Muszę zapytać o formę Wilfredo Leona z finału. Nie zdarzało mu się osiągać mniej niż 30 procent w ataku. Kamil Semeniuk go zastąpił, ale został zablokowany. Czy jest to powód do obaw, czy też na tym etapie przygotowań taka gra mogła być wrzucona w koszty?
– Każdy wie, że w życiu trzeba zrobić kilka rzeczy źle, by następnie się poprawić. Nie był to dobry mecz w wykonaniu Wilfredo w kontekście ataku, ale za to nieźle zagrywał. Co do Kamila, pojawił się na boisku z ławki i miał problemy, o co w meczu z Brazylią nie jest trudno. To pokazało nam, że nie zawsze wszystko układa się tak, jakby się chciało.

Jak to oddziała na Wilfredo? Będzie dużo myślał o tym, jak zaprezentować się lepiej następnym razem. Dzień wcześniej mówiłem z kolei Łukaszowi Kaczmarkowi, że jeśli wpuszczę go z ławki, musi być gotowy na to, że nie wszystko może się udać. Błędy się zdarzają. Wchodzenie na boisko z kwadratu dla rezerwowych nie jest łatwe. Kamil zmienił w meczu z USA Bartka Bednorza. Zaprezentował się świetnie. Niekiedy jednak wchodzi się na boisko i nic nadal się nie układa. To dość typowe dla specyfiki pojawiania się na parkiecie kiedy mecz trwa. Cieszę się, że to była dla nas okazja do nauki, ale nie wyolbrzymiałbym wniosków z tego występu. W końcu nie jest łatwo zastąpić Wilfredo.

– Wie pan, co było napisane na nagrodzie dla Bartosza Kurka?
– Nie skupiałem się za bardzo na tym.

– To było "Best Coach", czyli dla najlepszego trenera.
– Tak wiem, powinien wiedzieć, kto co wygrał, ale byłem zajęty tym, jak grała drużyna, gdzie dalej będziemy trenować… Cieszę się, że wyróżnionych zostało wielu naszych zawodników. To było ważne dla siatkarzy. Co do samej nagrody, to zabrano ją Carlosowi Schwanke, który zastąpił Renena Dal Zotto. Był on w ciężkim stanie po przejściu koronawirusa. Asystent trenera przygotował na miejscu zespół do wygrana Ligi Narodów. Powinien zostać wyróżniony nagrodą dla najlepszego trenera.

"Finał Ligi Narodów? W kontekście igrzysk nie zmienia nic"

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy

"Finał Ligi Narodów? W kontekście igrzysk nie zmienia nic"

Odpadł na ostatniej prostej przed Tokio. "Ból był i będzie jeszcze przez chwilę"
Damian Wojtaszek (fot. TVP)
Odpadł na ostatniej prostej przed Tokio. "Ból był i będzie jeszcze przez chwilę"

Liga Narodów: czterech Polaków w "Drużynie Marzeń" turnieju

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy

Liga Narodów: czterech Polaków w "Drużynie Marzeń" turnieju

– Dlaczego Damian Wojtaszek nie wystąpił w żadnym meczu Finał Four, skoro selekcja miała trwać do końca?
– Cała drużyna znała pełny skład przed weekendem finałowym. Libero poprosili mnie, żebym zdecydował o ostatnim powołaniu jeszcze przed meczem ze Słowenią.

– Najprzyjemniejsza rzecz, którą zapamięta pan z Rimini?
– Najpiękniejszą rzeczą była pobudka i pójście na plażę w okolicach 5:00-6:00 rano. Tak samo było, kiedy słońce zachodziło. Cervia jest bardzo piękna. Podobała mi się o wiele bardziej niż Rimini. Bardzo spokojne miejsce do życia dla ludzi, którzy cenią sobie ciszę bardziej niż imprezy. Na pewno kiedyś tam wrócę także po świetne hotelowe jedzenie, na świetną rybę.

– Jak dużo było nudy? Czy można się znudzić towarzyszami, kiedy spędza się z nimi ponad miesiąc?
– Można znudzić się miejscem, a nie ludźmi. Do samego końca widziałem, że gracze żartowali ze sobą i chcieli spędzać czas. Nie pamiętam żadnego konfliktu personalnego przez ostatnie 35 dni. Nic z takich rzeczy nie wydarzyło się ani pomiędzy zawodnikami, ani sztabem.

Michał Kubiak po Lidze Narodów: moja forma? Za stary jestem, by komentować internetowych trolli
– Jakie macie teraz plany?
– W piątek wznawiamy treningi. Pomysł na ten czas? Do momentu wylotu do Tokio rodziny mogą być z zawodnikami. Rzecz jasna gracze muszą to sobie z naszą pomocą zorganizować.

– Kolejny jest Memoriał Wagnera. Kiedy jedziecie do Tokio?
– Zaraz po Memoriale. Obóz w Takasaki nie potrwa dłużej niż tydzień. To będzie czas adaptacji do strefy czasowej i warunków w Japonii. Do wioski olimpijskiej jedziemy albo 21 lub 22 lipca.

Czytaj też na TVPSPORT.PL:
Reprezentacja Polski siatkarzy poznała rywali w mistrzostwach Europy
Fabian Drzyzga po Lidze Narodów: srebro? Mieliśmy jak najlepiej przygotować się do igrzysk
Grzegorz Łomacz: nie wszystko jeszcze funkcjonuje perfekcyjnie

Liga Narodów: czterech Polaków w "Drużynie Marzeń" turnieju

Czytaj też

Reprezentacja Polski siatkarzy

Liga Narodów: czterech Polaków w "Drużynie Marzeń" turnieju

"Jeśli Heynen zdobędzie złoto, to może nie będzie chciał pracować nawet i w siatkówce"
Jacek Kasprzyk o przyszłości Vitala Heynena w reprezentacji Polski (fot. TVP)
"Jeśli Heynen zdobędzie złoto, to może nie będzie chciał pracować nawet i w siatkówce"

Zobacz też
Wicemistrza olimpijskiego zabrakło wśród powołanych. Oto powód
Łukasz Kaczmarek (Fot. Volleyball World)
tylko u nas

Wicemistrza olimpijskiego zabrakło wśród powołanych. Oto powód

| Siatkówka / Reprezentacja 
Aż 41 graczy powołanych do reprezentacji. Trener wyjaśnia
Piotr Graban wskazał Maksymiliana Graniecznego jako jednego z "solidniaków" młodzieżowej kadry. 19-latek ma na koncie m.in. srebrny medal Ligi Mistrzów (fot. PAP)
tylko u nas

Aż 41 graczy powołanych do reprezentacji. Trener wyjaśnia

| Siatkówka / Reprezentacja 
Władze FIVB zareagowały na apel Grbicia. Efekt? Marny
Nikola Grbić i Marcin Janusz (fot. Getty)
polecamy

Władze FIVB zareagowały na apel Grbicia. Efekt? Marny

| Siatkówka / Reprezentacja 
Problemy zdrowotne kluczowego kadrowicza. Podjął ważną decyzję
Mateusz Bieniek (drugi z lewej) podjął ważną decyzję (fot. Getty Images)
tylko u nas

Problemy zdrowotne kluczowego kadrowicza. Podjął ważną decyzję

| Siatkówka / Reprezentacja 
Gwiazda ligi włoskiej dołączy do polskiej kadry?
Wassim Ben Tara (fot. Getty)

Gwiazda ligi włoskiej dołączy do polskiej kadry?

| Siatkówka / Reprezentacja 
wyniki
tabela
Wyniki
10 sierpnia 2024
Siatkówka

Francja

Polska

09 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

USA

07 sierpnia 2024
Siatkówka

Włochy

Francja

Polska

USA

05 sierpnia 2024
Siatkówka

USA

Brazylia

Francja

Niemcy

Włochy

Japonia

Słowenia

Polska

03 sierpnia 2024
Siatkówka

Kanada

Serbia

Polska

Włochy

02 sierpnia 2024
Siatkówka

Japonia

USA

Argentyna

Niemcy

Francja

Słowenia

Brazylia

Egipt

31 lipca 2024
Siatkówka

Japonia

Argentyna

Tabela
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
Słowenia
Słowenia
3
6
8
2
Francja
Francja
3
3
6
3
Serbia
Serbia
3
-3
3
4
Kanada
Kanada
3
-6
1
Najnowsze
Awans Fręch! Pokonała mistrzynię wielkoszlemową
pilne
Awans Fręch! Pokonała mistrzynię wielkoszlemową
| Tenis / WTA (kobiety) 
Magdalena Fręch (fot. Getty Images)
Trener mistrza Polski na stażu u selekcjonera!
Reprezentacja Polski piłkarzy ręcznych (fot. Paweł Bejnarowicz / ZPRP)
polecamy
Trener mistrza Polski na stażu u selekcjonera!
(fot. TVP)
Damian Pechman
"Po meczu w Sewilli siedziałem kilkadziesiąt minut na podłodze"
Taras Romanczuk w pojedynku z Isco (Fot. Getty Images)
"Po meczu w Sewilli siedziałem kilkadziesiąt minut na podłodze"
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
UEFA zaskoczyła decyzją… nawet swoich sędziów
Slavko Vincić, Maurizio Mariani i Andrea Colombo – o tych trzech sędziach w ostatnich dniach najwięcej rozmawiają... sędziowie. (fot. Getty Images)
UEFA zaskoczyła decyzją… nawet swoich sędziów
Fot. TVP
Rafał Rostkowski
Co z gwiazdami Śląska? Znamy ich przyszłość po spadku [NASZ NEWS]
Assad Al Hamlawi i Jose Pozo (fot. Getty Images)
Co z gwiazdami Śląska? Znamy ich przyszłość po spadku [NASZ NEWS]
Bartosz Wieczorek
Bartosz Wieczorek
Siemieniec dziękuje Pellegriniemu. "To był zaszczyt"
Adrian Siemieniec przed meczem rewanżowym Jagiellonii z Realem Betis (Fot. PAP)
Siemieniec dziękuje Pellegriniemu. "To był zaszczyt"
Robert Bońkowski
Robert Bońkowski
FC Barcelona – Real Madryt: finał Pucharu Króla w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
FC Barcelona – Real Madryt: finał Pucharu Króla w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
FC Barcelona – Real Madryt: finał Pucharu Króla w TVP Sport! [ZAPOWIEDŹ]
| Piłka nożna / Hiszpania 
Do góry