Gdyby chciał, Tom Kiely z pewnością wywalczyłby kilka złotych medali olimpijskich. W jego czasach była to jednak niszowa impreza, w związku z czym wybrał się na nią tylko raz – w 1904 roku. Dlaczego akurat wtedy? Z jednej strony przekonało go połączenie igrzysk z mistrzostwami świata amatorów. Z drugiej: chciał okazać miłość do kraju. Kusiły go Wielka Brytania i USA. Wybrał ukochaną Irlandię i poniósł tego koszt.
Za 25 dni w Tokio rozpoczną się igrzyska olimpijskie. Transmisje w TVP!
Terminarz finałów | Reprezentacja Polski
* * *
Znakomity lekkoatleta urodził się w Ballyneale i od najmłodszych lat – podobnie jak rodzice i dziewięcioro rodzeństwa – pracował na roli. Z całej gromady miał zdecydowanie największy talent sportowy. Początkowo próbował sił w trójskoku i biegach przez płotki. Później stał się także znakomitym miotaczem, co pchnęło go w stronę wieloboju.
Przełomowe dla rozwoju jego kariery okazały się lata 90. XIX wieku. W 1892 roku zdobył mistrzostwo Irlandzkiej Federacji Amatorów Lekkoatletyki (IAAF) w dziesięcioboju (wówczas nazywał się po prostu wielobojem). Trzy lata później był kluczowym zawodnikiem w sportowym starciu Irlandia vs. Szkocja na Glasgow Park.
Według opowieści przytoczonej przez portal historyireland.com Kiely już przebierał się w swoim namiocie, gdy oficjele poinformowali go, że chcą, by wziął udział również w skoku w dal. Ta konkurencja miała bowiem przesądzić o triumfie w "meczu". Ponoć zgodził się z radością i... już w pierwszym podejściu przeskoczył ówczesny rekord Szkocji.
Choć cały czas konkurował wśród amatorów, odnoszone seryjnie zwycięstwa przyniosły mu sławę. I nieco fantów. "Lekkoatletyka była wówczas popularna wśród bukmacherów. Dzięki temu triumfatorzy nawet amatorskich imprez mogli liczyć na pewne nagrody, jak zegary, ubrania, czajniki, miski czy inne przydatne przedmioty" – opisuje historyireland.com.
Prawdopodobnie Kiely, gdyby tylko chciał, sięgnąłby po złoto już na pierwszych nowożytnych igrzyskach. Impreza była jednak na tyle niszowa, że nie zawracał sobie nią głowy. Przynajmniej nie na tyle, by jechać do Aten. Szczególnie, że tam musiałby konkurować pod brytyjską flagą, czego bardzo unikał. Czuł się Irlandczykiem.
Dopiero w 1904 roku, gdy zawody olimpijskie połączono z amatorskimi mistrzostwami świata, przekonał się, by jechać. Przy okazji wykorzystał to, by podkreślić patriotyzm. Odmówił Wielkiej Brytanii i... do St. Louis popłynął na własny koszt. Uważał, że w ten sposób zachowa odrębność.
Na listy startowe musiał zostać wpisany jako Brytyjczyk, lecz sam podpisywał się jako "Tom Kiely z Irlandii i Tipperary" i cały czas konkurował w stroju z zieloną koniczyną. Nie dał się też "podkupić" Amerykanom, którym na utalentowanym zawodniku zależało z powodów wizerunkowych. Każda z uczelni przed mistrzostwami chciała mieć bowiem w składzie lekkoatletę uchodzącego za faworyta.
Kiely spełnił pokładane w nim nadzieje. W St. Louis wygrał chód na 880 jardów, rzut młotem, bieg na 120 jardów przez płotki i rzut 56-funtowym ciężarem. Wysoko był też w pozostałych konkurencjach: biegu na 100 jardów, pchnięciu kulą, skoku wzwyż, skoku o tyczce, skoku w dal i biegu na milę. Wszystko to jednego dnia, po którym zgarnął wymarzone złoto.
Czy olimpijskie? Niektórzy poddają w wątpliwość, że Kiely był tego świadom. Według "Olympedii" na pocztówce do rodziny napisał lakoniczne: "no cóż, wygrałem mistrzostwa świata".
Wielobój był jedyną konkurencją olimpijską w St. Louis (1904), rozgrywaną na początku sierpnia – miesiąc przed całą resztą. Stąd też aż do 1954 roku nie był wliczany do oficjalnych statystyk. Błąd ten naprawiono w MKOl dopiero po apelacji dr Ferenca Mezo z Węgier.
Kiely natomiast, niezależnie od świadomości olimpijskości sukcesu, wywalczenie medalu świętował jeszcze długo. "Urządził zwycięską trasę po Stanach Zjednoczonych, podczas której bawił się z przedstawicielami irlandzkiej mniejszości. Do kraju powrócił dopiero 7 października" – odnotowuje irelandhistory.com.
Dwa lata później Kiely powrócił do USA, by obronić tytuł mistrza świata. I ponownie odniósł sukces. Do końca życia podkreślał irlandzkie pochodzenie.
93 - 107
Australia
82 - 87
USA
90 - 89
Słowenia
97 - 78
Australia
97 - 59
Argentyna
75 - 84
Francja
81 - 95
USA
94 - 70
Niemcy
87 - 95
Słowenia
97 - 77
Japonia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.