Gospodarze Copa America 2021 awansowali do półfinałów. Brazylia po niezbyt porywającym meczu pokonała 1:0 Chile. Gola na wagę wygranej strzelił Lucas Paqueta.
Gospodarze przebrnęli przez fazę grupową bez żadnej porażki. Brazylia pewnie ogrywała Wenezuelę (3:0), Peru (4:0), Kolumbię (2:1), a na koniec zremisowała 1:1 z Ekwadorem. Chile nie przekonywało, ale rozpoczęło zmagania od wyniku 1:1 z Argentyną. Potem był też remis z Urugwajem (1:1), wygrana 1:0 z Boliwią oraz bezbarwna porażka 0:2 z Paragwajem.
Po przerwie Brazylia wrzuciła na moment piąty bieg i zdobyła bramkę za sprawą Lucasa Paquety. Potem gospodarze turnieju musieli sobie radzić z grą w osłabieniu. Był to efekt bandyckiego zachowania Gabriela Jesusa, który kopnął w twarz Eugenio Menę. Chile miało potem swoje okazje, lecz brakowało skuteczności. Do ostatniego gwizdka sędziego brakowało tempa. Spotkanie po prostu nie zachwycało.
JAK PADŁA BRAMKA?
1:0 (46') – Brazylia idealnie rozpoczęła drugą połowę. Gracze Canarinhos długo rozgrywali piłkę, rywale wreszcie popełnili błąd w defensywie, a Lucas Paqueta skorzystał z prezentu i pewnym strzałem z bliska pokonał golkipera Chile.
JAK MOGŁY PAŚĆ GOLE?
22' – Potrzeba było ponad 20 minut, by na boisku wydarzyło się coś ciekawego. Neymar doskonale zagrał do wbiegającego w pole karne Firmino, a ten dopadł do piłki, lecz nie trafił w nią czysto. Gol dla Brazylii wisiał w powietrzu. 27' – Chile starało się zaskoczyć rywali kontrą. Eduardo Vargas zakręcił Thiago Silvą, oddał strzał ze skraju pola karnego, ale na posterunku był Ederson, który skutecznie odbił piłkę. 53’ – Erick Pulgar zdecydował się na strzał z rzutu wolnego. Gracz z Chile był bliski szczęścia, ale piłka ostatecznie przeleciała tuż nad poprzeczką. 62' – Chile wyrównało, ale... sędzia słusznie dopatrzył się pozycji spalonej. Do siatki trafił Edaurdo Vargas, ale nie mógł cieszyć się z bramki. System VAR potwierdził decyzję arbitra. 67' – Neymar ruszył z piłką, przebiegł praktycznie przez całą połowę przeciwników, ale skuteczną interwencją w sytuacji sam na sam popisał się Claudio Bravo. 69' – Spokojna akcja Chile skończyła się niespodziewanym finiszem. Piłkę głową po dośrodkowaniu z lewej flanki uderzył Ben Brereton i futbolówka odbiła się od poprzeczki. Było blisko gola na 1:1. 78' – Kolejny strzał Chile z dystans, po chwili dobitka i Ederson musiał interweniować. Golkiper Brazylii ponownie był czujny między słupkami i zatrzymał akcję rywali.
SYTUACJA PO MECZU
Rywalem Brazylii w półfinale będą zawodnicy Peru. Spotkanie odbędzie się 6 lipca o godzinie 1:00. Transmisja rywalizacji na antenach Telewizji Polskiej. W dwóch pozostałych ćwierćfinałach Urugwaj zagra z Kolumbią, z kolei Argentyna zmierzy się z Ekwadorem.