Christian Eriksen wraca do sił po operacji wszczepienia kardiowertera-defibrylatora serca. Wciąż nie wiadomo, czy Duńczyk będzie w stanie kontynuować karierę. Decyzja w tej sprawie zapadnie już wkrótce – znamy bowiem datę jego powrotu do klubu, gdzie ma przejść serię specjalistycznych badań.
Wszystko na szczęście skończyło się dobrze – dzięki natychmiastowej pomocy służb medycznych Eriksen został uratowany. Kilka dni później przeszedł zabieg wszczepienia kardiowertera-defibrylatora serca. W drugiej połowie czerwca opuścił szpital i powoli wraca do sił w domowym zaciszu.
Wkrótce zapadną jednak decyzje co do dalszej kariery Duńczyka. "La Gazetta dello Sport" informuje, że już 12 lipca Eriksen przyleci do Włoch, by w Mediolanie – gdzie gra na co dzień – spotkać się z nowym trenerem Interu Simone Inzaghim. Wtedy też przejdzie serię testów medycznych.
Badania mają dać odpowiedź na pytanie czy Eriksen będzie mógł występować bez kardiowertera-defibrylatora. Przepisy obowiązujące w Serie A zabraniają bowiem gry zawodnikom mającym wszczepiony defibrylator. Jeśli Duńczyk miałby kontynuować karierę w Interze, musiałby zdecydować się na jego usunięcie.
Choć losy dalszej kariery Eriksena wciąż są niepewne, to posiadanie kardiowertera-defibrylatora serca nie musi być równoznaczne z końcem kariery – podkreślają włoskie media. Jako przykład podają reprezentanta Holandii Daleya Blinda, który występuje z takim urządzeniem i wraz z kadrą Oranje grał nawet podczas Euro 2020.