| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
To hit letniego okienka transferowego w PKO Ekstraklasie. Od lipca na polskich boiskach będziemy mogli znowu oglądać pojedynki napastników z Michałem Pazdanem. – Cieszę się, że wróciłem. Dużo pozmieniało się przez ostatnie lata. Jestem teraz dojrzałym zawodnikiem – powiedział Pazdan, cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii Białystok.
Po sześciu latach Michał Pazdan ponownie zagościł w Białymstoku. 38-krotny reprezentant Polski podpisał z Jagiellonią dwuletni kontrakt. Jeszcze kilka tygodni temu starał się przedłużyć umowę z tureckim MKE Ankaragucu, ale ostatecznie to się nie udało i wybrał Podlasie.
Przybył Minister!�� pic.twitter.com/RmSweK4iGD
— Jagiellonia �� (@Jagiellonia1920) July 3, 2021
Pazdan w 2015 roku przeniósł się z Jagiellonii do Legii Warszawa. W stolicy grał przez kolejne lata, by zimą 2019 roku przenieść się do Turcji. Wielu sympatyków żółto-czerwonych ma obrońcy za złe transfer do Legii. Piłkarz przekonuje, że dzięki temu stał się dojrzałym zawodnikiem.
– Przez ostatnie sześć lat po prostu dojrzałem. Gdy odchodziłem z Jagiellonii miałem 28 lat, a mimo to nie byłem doświadczonym zawodnikiem. Teraz z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że jestem doświadczonym piłkarzem. Bardzo pomógł mi transfer do Turcji i gra w reprezentacji. Mogłem dzięki temu zobaczyć inną ligę, poczuć inny poziom gry w piłkę. Do tego wystąpiłem na dwóch wielkich turniejach. Dużo się zmieniło. Czuję się w miarę spełnionym piłkarzem, inaczej podchodzę też do życia prywatnego i sportowego – dodał cytowany przez oficjalną stronę Jagiellonii Białystok.
Michał Pazdan dołączył już do kadry Jagiellonii na zgrupowaniu w Kępie. Bez cienia wątpliwości były reprezentant Polski będzie jednym z kluczowych ogniw żółto-czerwonych podczas zbliżających się rozgrywek ligowych. Ireneusz Mamrot przygotowuje białostocki klub do gry inną taktyką. Szkoleniowiec chce, by Jaga grała trójką obrońców i wahadłowymi. Pazdan ma stać się liderem środka obrony tuż przed Ivanem Runje, Bogdanem Tiru czy Israelem Puerto.
Żółto-czerwoni wyciągnęli wnioski z ostatnich kilkunastu miesięcy i w myśl zasady, że ligę wygrywa się skuteczną obroną, właśnie tę formację wzmocnili. Rozgrywki PKO Ekstraklasy rozpoczną za trzy tygodnie spotkaniem z Lechią Gdańsk. Niewykluczone, że będzie to pierwszy po ponad dwóch latach mecz Michała Pazdana w polskiej lidze.
16:00
Bruk-Bet Termalica
18:30
Cracovia
12:45
KGHM Zagłębie Lubin
15:30
Korona Kielce
18:15
Raków Częstochowa
12:45
Lechia Gdańsk
15:30
Arka Gdynia
18:15
Piast Gliwice
17:00
Pogoń Szczecin
16:00
Radomiak Radom