Przejdź do pełnej wersji artykułu

Euro 2020. Dalsza praca Didiera Deschampsa z reprezentacją Francji stanęła pod znakiem zapytania

2021-07-04 23:11 Didier Deschamps (fot. Getty)

Choć reprezentacja Francji miała powalczyć o mistrzostwo Europy, to z tegorocznego turnieju odpadła już w 1/8 finału. Napakowaną gwiazdami ekipę Didiera Deschampsa ograli Szwajcarzy. Tuż po meczu zaczęto więc spekulować o przyszłości selekcjonera. Nad Loarą poruszono także temat przyszłości Karima Benzemy w kadrze.

Napastnik Realu Madryt do drużyny narodowej wrócił po sześciu latach. W lidze hiszpańskiej grał tak dobrze, że Deschamps nie mógł go pominąć. Benzema, pomimo związanych z nim kontrowersji, znalazł się więc w kadrze na Euro 2020.

Podczas turnieju potwierdził, że był to słuszny wybór. W czterech meczach zdobył cztery bramki, pokazując, że jest elementem, którego Trójkolorowym brakowało. Na jego nieszczęście na podobnym poziomie nie zagrali pozostali francuscy piłkarze.

Ekipa Deschampsa odpadła z mistrzostw Europy już w 1/8 finału. Benzema, kilka dni po porażce, obiecał jednak, że francuska kadra wróci znacznie mocniejsza. "Razem wrócimy na szczyt" – napisał na swoim Instagramie.


Benzema nie musi bowiem martwić się o miejsce w kadrze. Nawet w przypadku ewentualnej zmiany selekcjonera, najprawdopodobniej pozostanie w drużynie narodowej. Tym bardziej, że głównym kandydatem do zastąpienia Deschampsa ma być Zinedine Zidane.

Czy obecny szkoleniowiec Trójkolorowych straci jednak pracę? Najpierw czeka go trudna rozmowa z prezydentem francuskiej federacji, Noelem La Graetem. – Spotkamy się w przyszłym tygodniu. Zawszę chcę, by minęło przynajmniej dziesięć dni od porażki – przyznał prezes związku w rozmowie z Telefoot.

– Musimy przemyśleć, co poszło nie tak i co zrobiliśmy źle. Spędzimy cały dzień na dyskusjach. Deschamps jest przyjacielem. Kimś, w kogo zawsze wierzyłem. To dopiero jego pierwsza porażka – dodał. Takie słowa mogą być pokrzepiające dla obecnego selekcjonera. Czy Deschamps utrzyma jednak posadę? Tego dowiemy się w najbliższych dniach.

Marek Jóźwiak o porażce Francji ze Szwajcarią: przegrali przez pychę. Kylian Mbappe? Miał za dużo na głowie