Polskie pięściarki w składzie: Sandra Drabik (51 kg), Karolina Koszewska (69 kg) i Elżbieta Wójcik (75 kg) od 30 czerwca szlifują formę w Centralnym Ośrodku Sportu w Giżycku przed wylotem do Tokio na igrzyska olimpijskie. – Do igrzysk podchodzimy spokojnie, ale dziewczyny są bojowo nastawione – powiedziała trenerka reprezentacji Polski Karolina Michalczuk w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Mateusz Fudala, TVPSPORT.PL: – Jaki nastrój panuje w kadrze polskich pięściarek przed wylotem na igrzyska olimpijskie?
Karolina Michalczuk, trenerka reprezentacji Polski kobiet w boksie: – Praca wre, a dziewczyny są bojowo nastawione. Z każdymi kolejnymi sparingami wygląda to coraz lepiej i widzę, że nasze zawodniczki są dobrze przygotowane. Oby to przełożyło się na dobre wyniki na igrzyskach.
– Nad czym obecnie najwięcej pracujecie?
– Przede wszystkim nad szybkością i celnością ciosów. Szlifujemy to, co udało się zrobić do tej pory. Co drugi dzień mamy sparingi – pomagają nam pozostałe dziewczyny z kadry, m.in. Agata Kaczmarska czy zawodniczka młodzieżówki Julia Chudy. Do Sandry Drabik przyjeżdża jeszcze jeden leworęczny sparingpartner, a Ela Wójcik i Karolina Koszewska sparują razem, bo są w podobnych wagach.
– Jak bardzo utrudnił pani pracę fakt, że tak długo trzeba było czekać na oficjalne potwierdzenie kwalifikacji olimpijskich dla Elżbiety Wójcik i Karoliny Koszewskiej? Nasze reprezentantki wywalczyły awans do Tokio z europejskiego rankingu.
– Po kwalifikacjach w Paryżu kazałam dziewczynom odpocząć od boksu. Karolina wyjechała na wakacje z rodziną do Grecji, Ela też miała tydzień przerwy i uważam, że to był dobry ruch, bo dzięki temu obie lepiej weszły w treningi.
– Dziewczyny się denerwowały?
– Nie ukrywam, że nerwówka była, choć byłam pewna, że uzyskają kwalifikacje z rankingu, bo były sklasyfikowane najwyżej w Europie. Wiadomo jednak, że trzeba było czekać na oficjalne potwierdzenie. Można było mieć pewne obawy o paszport dla Eli Wójcik, bo miała tylko 15 punktów więcej od następnej w rankingu Turczynki i nie wiedzieliśmy czy rywalce nie doliczą jakichś punktów. Na szczęście, nie doliczyli. Warto było startować w tych wszystkich turniejach, mistrzostwach świata, Europy i igrzyskach europejskich, bo dało to punkty, dzięki którym dziewczyny polecą do Tokio.
– Z perspektywy czasu można pokusić się o ocenę, czy dla polskich pięściarek przełożenie kwalifikacji i igrzysk było korzystne?
– Uważam, że podczas ubiegłorocznych kwalifikacji w Londynie, które zostały przerwane przez pandemię, dziewczyny były w wyższej formie. Miały odpowiedni cykl startów, nie było takiej presji psychicznej. Ta pandemia rozbiła wszystko, a w dziewczynach było dużo niepewności: czy kwalifikacje się odbędą? czy będzie trzeba poddać się kwarantannie, czy igrzyska nie zostaną odwołane? Widziałam to także po innych ekipach. To nie był łatwy okres dla sportowców.
– Można pokusić się o ocenę szans naszych pięściarek na sukces na igrzyskach?
– Podchodzimy do tego spokojnie i czekamy na to, co przyniesie los. Pamiętam, że jak zakwalifikowałam się na igrzyska w Londynie, mówiono, że lecę po medal, a wyszło, jak wyszło (Michalczuk przegrała pierwszą walkę z późniejszą brązową medalistką IO Hinduską Mary Kom 14:19 – red.). To są igrzyska, sukces zależy od wielu czynników, takich jak losowanie, dyspozycja dnia, nastawienie psychiczne. Sam fakt, że na igrzyska lecą trzy dziewczyny to już ogromny sukces.
– Pani doświadczenie z Londynu teraz procentuje w pracy szkoleniowej?
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.