Zdecydowanym faworytem środowej konfrontacji półfinałowej jest reprezentacja Anglii. Co przemawia za tym, że o złote medale zagrają Wyspiarze, a co jest z kolei mocną stroną Duńczyków?
Wygra Anglia, bo...
...ma kapitalną defensywę.
Pięć spotkań na tym turnieju zagrali jak na razie Wyspiarze i nie stracili ani jednego gola. Spora część kibiców narzekała na zachowawczy styl gry zespołu Garetha Southgate'a, ale z każdym kolejnym spotkaniem selekcjoner udowadniał, że obrał właściwą drogę. Choć personalnie jego drużyn dysponuje fenomenalnymi piłkarzami w ataku, część z nich musiał poświęcić i posadzić na ławce. W zamian za to zorganizował Anglię w tyłach, uszczelnił blok obronny i doprowadził do tego, że strzelić gola Jordanowi Pickfordowi jest piekielnie trudno.
...gra u siebie.
Nie da się ukryć, że ogromnym atutem tej drużyny jest fakt, iż niemal wszystkie spotkania na tym turnieju udało się rozegrać na wypełnionym kibicami Wembley. Anglicy tylko raz opuścili kraj, gdy musieli zmierzyć się w Rzymie z Ukrainą. Poza tym nie muszą podróżować, są na miejscu, a na dodatek UEFA zadecydowała, iż w trakcie półfinałów oraz finału na trybunach będą mogli znaleźć się tylko ci fani, którzy mieszkają na co dzień na Wyspach Brytyjskich.
...są silniejsi personalnie.
Właściwie na każdej pozycji, poza bramką, widać gołym okiem przewagę Wyspiarzy. Southgate najzwyczajniej w świecie dysponuje znacznie mocniejszym zestawieniem personalnym niż Kasper Hjulmand. Duńczyk może starać się tuszować braki, uwypuklać atuty swoich zawodników, ale nie ma pod ręką tak kapitalnych piłkarzy jak Raheem Sterling, Harry Kane czy Luke Shaw.
Wygra Dania, bo...
...nie jest faworytem.
Na Anglikach ciąży kolosalna presja. Grają u siebie, mają najzdolniejsze pokolenie od lat, łatwą drabinkę i chyba żaden kibic nie wierzy, że mogliby nie zakończyć tego turnieju ze złotymi medalami na szyjach. Wszyscy uważnie ich obserwują, analizują ich grę, każde zagranie i decyzję selekcjonera. Jeśli coś pójdzie nie tak, spadnie na nich potężna fala krytyki. A Duńczycy? Dla nich już półfinał jest wielkim sukcesem. Już nic nie muszą, co najwyżej mogą. Jeśli awansują, piękny sen będzie trwał, jeśli przegrają – nic się nie stanie. I tak wrócą do kraju jako bohaterowie.
...mają wielu neutralnych fanów.
Ogromną rzeszę sympatyków zgromadziła reprezentacja Hjulmanda na tym turnieju. Klimatyczny stadion Parken, wyjątkowa atmosfera, jaka urosła wokół zespół i... możliwość podłożenia nogi faworyzowanym przez UEFA Anglikom. Z tego i jeszcze z wielu powodów kibice z innych krajów wspierają w półfinałowym boju właśnie Duńczyków. I może właśnie to wsparcie poniesie ich do finału z Włochami.
...scaliła ich tragedia.
Chwile grozy przeżywaliśmy na początku turnieju, gdy Christian Eriksen padł na murawę w meczu z Finlandią i był przez kilka minut reanimowany. Tamto wydarzenie zadziałało jednak na zespół mobilizująco. Można zauważyć, jak bardzo piłkarzom zależy, by dla pomocnika Interu zaprezentować się na tym turnieju dobrze, jak solidarni i zgrani są nie tylko pod kątem piłkarskim, ale i mentalnym. Ta jedność może być kluczowa w starciu ze znacznie lepszym przeciwnikiem.