Wimbledon: Hubert Hurkacz pokonał Rogera Federera i zagra w półfinale!

Jakub Pobożniak

Hubert Hurkacz w półfinale Wimbledonu! Polak pokonał słynnego Rogera Federera 6:3, 7:6 (7:4), 6:0 i w finale zagra z Matteo Berrettinim.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Hurkacz rozbił bank. Ile zarobi za Wimbledon?

Novak Djoković bez kłopotów awansował do półfinału

Czytaj też

Novak Djoković bez kłopotów awansował do półfinału

Dla Huberta Hurkacza i Rogera Federera było to drugie bezpośrednie starcie. W 2019 roku w Indian Wells górą był Szwajcar, który wygrał 6:4, 6:4. Polak przed starciem z jednym ze swoich idoli prosił kibiców o odrobinę wsparcia i dopingu. Przychylność fanów była jednak po stronie 20-krotnego zwycięzcy turniejów wielkoszlemowych. A Hurkacz nie robił sobie z tego nic.

Pierwszy set padł łupem Polaka, który od razu wyglądał tak, jakby mecze o taką stawkę nie były dla niego pierwszyzną. Federer popełniał wiele błędów i dał się przełamać przy stanie 3:2. W kolejnych gemach, w których serwował wrocławianin Federer nie miał choćby jednej szansy na przełamanie. Wygrana 6:3 stała się faktem. Zwiastowało to emocje i zwiększało nadzieje Polaka, który – oczywiście – nie uchodził za faworyta. Pierwszy set był koncertem w wykonaniu gracza, który po raz pierwszy trafił do ćwierćfinału wielkoszlemowego turnieju.

Awesome backhand from Federer, but Hurkacz drops it in. #wimbledon pic.twitter.com/IflTcJZy32
— Tennis GIFs �� (@tennis_gifs) July 7, 2021

Zwiastunem zwyżki dyspozycji Szwajcara były pierwsze gemy drugiego seta. Wygrana przy własnym podaniu do 15, przełamanie i obrona trzech piłek na przełamanie sprawiły, że po kwadransie Federer prowadził 3:0. Hurkacz wrócił jednak do gry, a po dwóch kwadransach było juz 4:4. Skończyło się grą na przewagi. Podczas niej przy stanie 3:2 dla Polaka Federer miał piłkę na woleja, lecz się poślizgnął. I był to moment zwrotny. Hurkacz zagrał jak profesor, doprowadził do stanu 6:4 i wygrał swoje podanie. Od triumfu i życiowego sukcesu dzielił go tylko set.

Na korcie centralnym Hubert Hurkacz prowadzi z Rogerem Federerem 2:0.

PROSIMY NIE REGULOWAĆ ODBIORNIKÓW.
— Maciej Łuczak (@maciejluczak) July 7, 2021

I rozpoczął się on wyśmienicie. Po wygraniu własnego podania Polak poszedł za ciosem i w gemie nerwów i emocji za trzecim breakpointem przełamał Federera. Król Roger był w potrzasku. Po raz ostatni przegrał mecz na kortach Wimbledonu w trzech setach w... 2002 roku.

Hurkacz breaks early in the 3rd set.

The last time Federer lost in straigh sets at #Wimbledon?

2002, 1st round against Mario Ancic.
— José Morgado (@josemorgado) July 7, 2021

Z gemu na gem powietrze uchodziło ze Szwajcara coraz bardziej. A Hurkacz tylko jakby na to czekał. Kolejne przełamanie stało się faktem. Było już 4:0 w decydującym secie. Potem Polak obronił własne podanie i skończył przełamaniem. To był nokaut.

And they say to never meet your heroes…@HubertHurkacz knocks out his idol, eight-time champion Roger Federer, in straight sets to advance to his first Grand Slam semi-final#Wimbledon pic.twitter.com/Qri1uriPDF
— Wimbledon (@Wimbledon) July 7, 2021

Novak Djoković bez kłopotów awansował do półfinału