Przejdź do pełnej wersji artykułu

Arkadiusz Onyszko: Kasper Schmeichel chciał ośmieszyć Harry'ego Kane'a

Gośćmi Jana Piaseckiego byli: Adam Kotleszka i Arkadiusz Onyszko.

TO NIE SĘDZIA ODEBRAŁ DUŃCZYKOM FINAŁ. PROBLEM TKWI W NAS 

Czytaj też:

Kasper Schmeichel (fot. Getty)

Euro 2020. Skandal podczas rzutu karnego dla Anglików. Kibic próbował oślepić Kaspera Schmeichela laserem

Gośćmi Jana Piaseckiego w programie "Studio EURO" byli Arkadiusz Onyszko i Adam Kotleszka.

Dyskutowano na temat rzutu karnego, do którego doszło w dogrywce meczu Anglików z Danią. O aspekcie sędziowskim powiedziano już chyba wszystko. Arkadiusz Onyszko komentował zachowanie Kaspra Schmeichela, który obronił pierwszy strzał Harry’ego Kane’a, ale wobec dobitki był już bezradny.

– Kasper prowokował strzelca wykonując balans ciała. Nakierował go na strzał w odpowiednia stronę, a potem chciał tę piłkę złapać w ręce. Gdyby zdecydował się na wybicie piłki w bok to zapewne nie byłoby dobitki, ale tak to jest z bramkarzami. Mają ogromne ego. Do karnego podszedł nieco egoistycznie. Chciał się zabawić, upokorzyć rywala łapiąc piłkę w ręce – oceniał Onyszko.

Trudno więc jednoznacznie ocenić bramkarza Duńczyków. Choć obronił rzut karny, to – jakkolwiek to brzmi – mógł to zrobić lepiej.

Czytaj też:

Jordan Pickford (fot. Getty Images)

Jordan Pickford już przeszedł do historii. Pobił rekord angielskiej legendy

– Schmeichel zagrał kapitalne spotkanie. Zanotował dziewięć interwencji, czym pobił wynik ojca. Znakomicie obronił rzut karny. Z dobitką już sobie nie poradził, ale to wciąż klasa światowa. Duńskie media oceniły jego występ na maksymalną notę. Fakt, że przy karnym mógł zachować się ciut lepiej, ale trudno mieć do niego duże pretensje – powiedział Kotleszka.

A jak zaprezentował się bramkarz reprezentacji Anglii, Jordan Pickford?

– Nie winię go za stratę bramki. W momencie strzału cały mur podskoczył, a piłka w ostatniej chwili spadła po poprzeczkę. Dodatkowo, Duńczycy przedłużyli mur, zasłaniając w ten sposób tor lotu piłki. Z doświadczenia wiem, że przy takim wolnym widzisz piłkę w ostatnim momencie – tłumaczył Onyszko.

Teraz przed Anglikami mecz finałowy z Włochami.

– Spotkają się dwa zespoły z najszerszymi kadrami. Włosi i Anglicy mają na ławce piłkarzy, którzy po wejściu na boisko nie obniżają jakości zespołu. Na tym turnieju było kilka pięknie grających drużyn, ale to właśnie Anglicy i Włosi grali najrówniej. Duńczycy nie mieli tak szerokiej kadry, co miało wpływ choćby na przebieg dogrywki z Anglikami – zauważył Kotleszka.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także