{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Diamentowa Liga: drugie miejsce Marii Andrejczyk w Monako
PAP /Maria Andrejczyk zajęła drugie miejsce w konkursie oszczepniczek w mityngu Diamentowej Ligi w Monako, ale uzyskała najlepszy wynik – 63,63. To dopiero trzeci start rekordzistki kraju po wyleczeniu kontuzji barku. W piątek triumfowała utytułowana Czeszka Barbora Spotakova.
Kto z medalem na IO? Typuje lekkoatleta
W mityngach tego najbardziej prestiżowego cyklu ustalono, że ostatnia kolejka w konkurencjach technicznych wyłania zwycięzcę. Maria Andrejczyk w zawodach rzuciła 63,63, ale w pierwszej próbie. W ostatniej uzyskała 58,01, a lepsza od niej była wówczas rekordzistka globu Barbora Spotakova - 63,08 i to ona została uznana triumfatorką.
Dokładnie taka sama sytuacja miała miejsce niedawno w Oslo. Andrejczyk też w konkursie miała najdłuższy rzut, ale zajęła drugie miejsce. Wówczas przegrała z Niemką Christin Hussong.
Zawodniczka LUKS Hańcza Suwałki w maju zadziwiła świat, rzucając w Splicie 71,40. Do tej pory w tym sezonie nikt na świecie nie przekroczył granicy 70 metrów. Niestety start ten znów okupiła kontuzją barku. Do rywalizacji wróciła niedawno na mistrzostwa Polski w Poznaniu. Miała kilka tygodni przerwy, przez trzy w ogóle nie rzucała. Tytuł najlepszej w Polsce uzyskała odległością 59,69 i nie była do końca zadowolona. Teraz się jednak wyraźnie rozkręca. Później w Oslo osiągnęła 62,67, a teraz – 63,63.
Teraz Andrejczyk czeka już ostatni występ przed igrzyskami w Tokio: w niedzielę w Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej we Władysławowie.