Nie tak wyobrażał sobie niedzielne zawody rzutu młotem podczas Festiwalu Rzutów im. Kamili Skolimowskiej w Cetniewie Paweł Fajdek. Czterokrotny mistrz świata spalił pięć z sześciu rzutów, w tym pierwsze cztery próby. Jeśli tak będzie w Tokio, szansę na medal znów straci już w kwalifikacjach.
To scenariusz, którego 32-latek i wszyscy jego kibice obawiają się najbardziej. W Cetniewie powtórzyło się to, co widzieliśmy już podczas igrzysk w Londynie i Rio, gdy Fajdek nie zaliczył żadnego z trzech rzutów w kwalifikacjach i przedwcześnie stracił możliwość rywalizacji o medal. W niedzielę wszystko działo się co prawda w konkursie głównym, bo i zasady zawodów były nieco inne, ale nie zmienia to faktu, że nasz mistrz spalił pierwsze cztery rzuty.
Jedyna próba, którą zaliczył, przyszła w piątej serii. Wtedy już rzucał w całkowitej ciszy, bo na półmetku konkursu poprosił obsługę zawodów o wyciszenie muzyki na czas, gdy wchodził do koła. 79,19 m, które uzyskał, dało mu drugie miejsce w zawodach.
Rywalizację wygrał Wojciech Nowicki, który osiągnął 81,36 m. To nie tylko jego najlepszy wynik w tym sezonie, ale i czwarty wynik w całej karierze. Do pobicia rekordu życiowego zabrakło mu pół metra.
W rywalizacji pań najlepsza pod nieobecność wracającej do formy Anity Włodarczyk była Malwina Kopron, uzyskując 75,28 m. Drugie miejsce zajęła Joanna Fiodorow (71,59 m), a trzecie Katarzyna Furmanek (70,21 m).
W pozostałych konkurencjach na uwagę zasługują wyniki Nowozelandczyka Toma Walsha i Amerykanina Josha Awotunde w rywalizacji kulomiotów. Pierwszy z nich wygrał zawody z wynikiem 21,60 m. Drugi natomiast uzyskał 21,50 m. Najlepszy z Polaków, Michał Haratyk, był trzeci (20,64 m). W zmaganiach kulomiotek najlepsza była rodaczka Walsha, Valerie Adams (19,75 m).
W konkursie rzutu dyskiem po raz kolejny podczas Festiwalu Rzutów zwyciężył Piotr Małachowski. Nasz weteran uzyskał 62,66 m i... nie był zadowolony z tego wyniku. – Byłem w stanie rzucić 65-66 metrów, ale nie mogłem zgrać nóg z rękoma. Dlatego jest duży niedosyt – mówił przed kamerami Telewizji Polskiej.
W zawodach rzutu oszczepem najlepsza była z kolei Maria Andrejczyk, która jeszcze w piątek startowała w zawodach Diamentowej Ligi w Monte Carlo. W niedzielę nie mogła jednak "trafić" z rzutem i ani raz nie udało się jej przekroczyć granicy 60 metrów (59,96 m). Wśród panów zwyciężył Łotysz Rolands Strobinders z wynikiem 79,45 m. Rekordzista Polski i triumfator czterech ostatnich edycji Festiwalu Rzutów, Marcin Krukowski (73,07 m), poddał się po trzech próbach ze względu na lekki dyskomfort w barku.
Następne
1
3:24.34
2
3:24.89
3
3:25.31
4
3:25.68
5
3:25.80
6
3:32.72
1
7.01
2
7.02
3
7.06
7.07
5
7.10
6
7.10
7
7.12
8
7.14
1
4922
2
4826
3
4781
4
4751
4569
6
4487
7
4455
8
4413
9
4400
10
4362
11
4357
12
4277
13
4181
-
1
20.69
2
19.56
3
19.26
4
19.11
5
18.91
6
18.89
7
18.67
8
18.41
1
8:52.86
2
8:52.92
3
8:53.42
4
8:53.67
5
8:53.96
6
8:54.60
7
8:55.62
8
8:57.00
9
9:04.90
9:06.84
11
9:07.20
-
1
1.99
2
1.95
3
1.92
4
1.92
5
1.92
6
1.89
6
1.89
8
1.85
9
1.80
1
3:04.95
2
3:05.18
3
3:05.18
4
3:05.49
5
3:05.83
6
3:08.28
1
1:44.88
2
1:44.92
3
1:45.46
4
1:45.57
5
1:45.88
6
1:46.47
1
7:48.37
2
7:49.41
3
7:50.48
4
7:50.66
5
7:51.46
6
7:51.77
7
7:55.83
8
7:55.83
9
7:56.41
10
7:56.98
11
7:57.18
12
7:59.81
1
2:11.42
2
2:12.20
2:12.59
4
2:12.65
5
2:14.24
6
2:14.53
7
2:14.58
8
2:15.91
9
2:16.10
10
2:17.83
11
2:19.29
12
2:22.28
13
2:23.00
-