W niedzielę zakończyło się Euro 2020. Turniej wygrała reprezentacja Włoch. Postanowiliśmy wybrać najlepszą jedenastkę mistrzostw Starego Kontynentu.
BRAMKA
Gianluigi Donnarumma
To był wielki turniej bramkarza reprezentacji Włoch. W trzech meczach fazy grupowej zagrał "na zero". Był bohaterem Italii w półfinale i finale, gdy zachwycił przy rzutach karnych. Najpierw obronił "jedenastkę" w spotkaniu z Hiszpanami, ale prawdziwe show dał dopiero w finale. Donnarumma wyczuł intencje dwóch rywali z rzędu, dzięki czemu Włochy sięgnęły po tytuł.
OBRONA
Giorgio Chiellini
Przed startem Euro zastanawiano się nad jego dyspozycją, bo miał za sobą słaby sezon w Juventusie. Mistrzostwa Europy wyzwoliły w nim jednak wielką motywację. Kapitan Włochów w wielu sytuacjach był nie do przejścia. Nie można zapomnieć o tym, jak wpływał swoim zachowaniem i charyzmą na kolegów z drużyny i... rywali. Zdaniem wielu, w dogrywce z Hiszpanami już po uściśnięciu Jordiego Alby przed serią rzutów karnych sprawił, że rywale spalili się psychicznie.
Leonardo Bonucci
Drugi z filarów włoskiej defensywy. Z Chiellinim od lat rozumieją się bez słów. Turniej pokazał, że mimo upływu lat wciąż są w stanie uprzykrzyć życie młodszym przeciwnikom. Do pewnej gry w obronie dołożył coś "ekstra" w ataku. To on strzelił wyrównującego gola w finale.
Harry Maguire
Szef angielskiej obrony, która przez całe Euro spisywała się doskonale. Drużyna straciła zaledwie dwa gole i to po stałych fragmentach. "Z gry" Anglików nie był w stanie zaskoczyć żaden rywal. Jordan Pickford aż pięć razy zachował czyste konto. Zazwyczaj była to jednak zasługa właśnie Maguire'a i innych graczy, a nie znakomitych interwencji bramkarza.
POMOC
Luke Shaw
Wahadła były jednym z największych atutów Anglii. Shaw napędzał mnóstwo ataków, prezentował się solidnie także w obronie. W drodze do finału miał trzy asysty, a w spotkaniu z Włochami po raz kolejny umiejętnie podłączył się do akcji ofensywnej i strzelił pięknego gola.
Jorginho
Lider środka pola w reprezentacji Włoch. Grał "od deski do deski" niemal we wszystkich spotkaniach. Nie ma spektakularnych liczb, jeśli chodzi o gole i asysty. Do gry wnosił jednak wielki spokój, miał wpływ na to, jak prezentowała się drużyna. Fantastycznie uzupełniał się z Nicolo Barellą i Marco Verrattim. W finale Jorginho miał sporo szczęścia, bo mógł zostać ukarany czerwoną kartką za faul na Jacku Grealishu.
Pierre-Emile Hojbjerg
Niezastąpiony w środkowej formacji Duńczyków. Po dramacie, jaki przydarzył się Christianowi Eriksenowi, to m.in. na Hojbjerga spadła odpowiedzialność za grę zespołu. Sprostał temu wyzwaniu. W grę wkładał mnóstwo serca, walczył z wielkim zaangażowaniem. Prezentował się jednak bardzo dobrze również pod względami czysto piłkarskimi. Miał trzy asysty, dwie z nich w kluczowym, grupowym starciu z Rosjanami. Prawdziwy lider reprezentacji Danii.
Joakim Maehle
Drugi z wahadłowych w naszym zestawieniu. Imponował odwagą i przebojowością, zachwycał w ofensywie. Trafiał w spotkaniach z Rosją i Walią, asystował w ćwierćfinałowym spotkaniu z Czechami. Miał mnóstwo udanych indywidualnych akcji. Jego statystyki wyglądają bardzo dobrze, a mogły być jeszcze lepsze.
ATAK
Raheem Sterling
Błyszczał od początku turnieju. To jego dwa gole w fazie grupowej zapewniły Anglikom zwycięstwa. Zdobył pierwszą bramkę także w meczu 1/8 finału z Niemcami. Miał mnóstwo rajdów. Kontrowersyjny bohater półfinałowego starcia z Duńczykami. To po wątpliwym faulu na nim arbiter podyktował rzut karny, dzięki któremu Trzy Lwy awansowały do finału.
Patrick Schick
Wspólnie z Cristiano Ronaldo został najlepszym strzelcem Euro. Strzelał gole w czterech z pięciu meczów. Zaliczył spektakularne trafienie w meczu ze Szkotami, gdy zdobył bramkę strzałem z połowy boiska. To jego gol "dobił" Holendrów w 1/8 finału. Tytuł króla strzelców przegrał z Ronaldo o... jedną asystę.
Harry Kane
Mocno krytykowany za grę w fazie grupowej, później prezentował się zdecydowanie lepiej. Przełamał się w 1/8 finału, gdy podwyższył na 2:0 z Niemcami. Później strzelił dwa gole z Ukrainą, a jego bramka z rzutu karnego z Danią przesądziła o awansie do finału.
Następne