Pia Skrzyszowska po raz kolejny zachwyciła lekkoatletyczne środowisko. Z Tallina wróciła ze złotym medalem mistrzostw Europy U23. Według Mariana Woronina, rekordzisty kraju na dystansie 100 metrów, to jeden z największych talentów w gronie biało-czerwonych.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Jest pan zaskoczony wysoką dyspozycją Pii Skrzyszowskiej?
Marian Woronin: – Nie. To bardzo, bardzo dobry prognostyk na przyszłość. Niby biega też sprinty, ale upatruję w niej bardziej płotkarkę. Tam ma zdecydowanie większe pole do popisu.
– Europa musi się obawiać?
– Miejmy nadzieję, że jest dobrze prowadzona. Wtedy talent się rozwinie jeszcze bardziej. Rywalki muszą się mieć na baczności. Wcześniej też mieliśmy sporo zdolnych zawodniczek i zawodników, ale w wieku seniorowskim "ginęli". Wierzę, że w przypadku Pii będzie inaczej.
– Co sprawia, że Pii wychodzi niemal wszystko?
– Przede wszystkim cieszy, że pracuje u niej dobrze głowa. To podstawa sukcesu. Jeśli w psychice jest dobrze poukładane, to wiadomo, że trening łatwiej przychodzi i są większe korzyści. Ona spełnia wszystkie warunki do tego, by biegać szybko. Widać efekty.
– Robi to mimo młodego wieku.
– Trzeba pamiętać, że granica wieku w sprincie się przesuwa. Coraz młodsi zawodnicy osiągają dobre wyniki. Kiedy biegałem przed trzydziestoma laty mówiło się, że najlepszy wiek na sukces to 26-28. Teraz dwudziestolatkowie biją rekordy.
– Skrzyszowska jest zadziorna na bieżni.
– Bardzo dobrze. Parę lat temu podobnie zachowywała się Ewa Swoboda. Teraz jest już dojrzałą zawodniczką. Pia musi być po prostu dobrze prowadzona. Wyniki z roku na rok będą coraz lepsze.
– Trzeba mieć mocny charakter w sprincie?
– Oczywiście! Bez takiego podejścia się nic nie zrobi. Sprinter musi być pobudzony, nadpobudliwy. Trzeba być zadziornym. Bez tego nie ma szans na sukces.
– Na polskim podwórku w ostatnich miesiącach bardziej rozkręciły się kobiety?
– Dokładnie. Zauważyłem to. To już nie chodzi tylko o ten rok. Kobiety lepiej się rozwijają w sporcie. Nie wiem czym to jest spowodowane. Nie ma jednak co zapominać o zdolnych mężczyznach. Patryk Dobek biega rewelacyjnie dystans 800 metrów. Poza bieżnią bardzo dobrze rozwijają się Marcin Krukowski i Paweł Wiesiołek.
– Obawia się pan o start Swobody w Tokio?
– Jeśli miała kontuzję i była chora na koronawirusa to mogło skomplikować sytuację. Za trzy lata w Paryżu też przecież może startować. Będzie jeszcze bardziej dojrzała i do tego w formie. Przyda się oczywiście w sprincie i w sztafecie.
– Mamy zdolną młodzież?
– Jest kilka ciekawych osób. Juniorzy biją rekordy Polski na 100 metrów. Coś się dzieje. Miejmy nadzieję, że praca z adeptami przyniesie efekty. Wiele zależy od klubów.
– Do pana rekordu ktoś się w końcu zbliży (10,00 s na 100 metrów – przyp. red.)?
– Od 37 lat jest do pobicia. Gratulując zwycięzcą podczas mistrzostw kraju powiedziałem, że czekam na lepszy wynik. Chciałbym za życia pogratulować nowemu rekordziście. Nie będę zły, jeśli ktoś mi go "zabierze". Tyle lat się nim cieszyłem, że teraz czas na kogoś innego.
– Polskie biegaczki i biegacze zdziałają coś podczas igrzysk?
– Półfinały i finały mogą się udać, ale czy medalowe szanse... trudno będzie. Świat ucieka. Niby Marcin Lewandowski pobiegł rekord Polski na dystansie 1500 metrów, a był dopiero piąty. Dobek ma potencjał. Nadal, gdy kończy biegać jest zdziwiony wynikami i tym, że wygrał. Ma minę typu: coś się stało, ale nie wiem co. Może "Aniołki" powalczą o podium. Mają szansę. Zabraknie Namibijek. Z USA trudno będzie wygrać, chyba że zgubią pałeczkę.
– Brak kibiców odbije się na wynikach?
– Niewątpliwie tak. Zawodnicy będą się czuli, jakby biegali na treningach. Zakładam, że Japończycy mimo wszystko wpuszczą kibiców. Jeśli na finale Euro 2020 było około 70 tysięcy osób i nie będzie z tego kolejnej fali zachorowań, to w Tokio może nieco "odblokują" trybuny.
– W Japonii zobaczymy rekordy świata?
– Igrzyska są po to, żeby zdobyć medal. Wynik schodzi na drugi plan. W Tokio będzie walka o najcenniejsze trofeum. Zależy też od podejścia sportowców. Mamy dużo młodych osób. Trudno się wbić w tak dużą imprezę, szczególnie w dobie pandemii. Pojawi się stres. Oby nie wpłynęło to na spadek formy.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP, w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.