Pięć złotych medali z igrzysk paraolimpijskich, pięć krążków mistrzostw Europy, tyle samo z mistrzostw świata... Natalia Partyka na każdym kroku udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Utytułowana zawodniczka jedzie do Tokio, aby spełnić marzenie. – Marzę o medalu IO. Konkurencja jest ogromna, rywalki piekielnie silne, ale do czegoś trzeba dążyć – powiedziała w rozmowie z TVPSPORT.PL.
Jakub Kłyszejko (TVPSPORT.PL): – Będą to twoje szóste igrzyska. Czas chyba płynie bardzo szybko?
Natalia Partyka (pięciokrotna złota medalistka paraolimpijska, sześciokrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich, wielokrotna medalistka MŚ i ME w tenisie stołowym): – Zdecydowanie za szybko... Czuję się weteranką! Mam chyba najdłuższy staż, jeżeli zsumuje się para i olimpijskie starty. To chyba dobrze!
– Jedenastolatka wystąpiła na igrzyskach paraolimpijskich w Sydney. Jak w ogóle do tego doszło?!
– Było to możliwe, bo jeździłam po różnych turniejach i okazało się, że potrafię grać na tyle dobrze, aby uzyskać miejsce w rankingu, które pozwoliło mi wystąpić na paraolimpiadzie. Jak zaczynałam, to chyba nikt się nie spodziewał, że tak szybko trafię na tak ważną imprezę. Gdy się okazało, że mogę to... pojechałam. Był to szok dla mnie i rodziców. Teraz mogę powiedzieć, że tamten start dał mi wiele doświadczenia.
– Byłaś wtedy dzieckiem. Rodzice nie bali się puścić cię na drugi koniec świata?
– Były to zupełnie inne czasy. Wtedy nie mogłam zadzwonić do rodziców na FaceTime. Nie bałam się i rodzice chyba też nie. Może się trochę cykali, ale przynajmniej nie dawali mi tego odczuć. Byłam pod dobrą opieką, z ludźmi, których znałam od kilku lat. Rodzice mogli spać spokojnie.
– Gdyby ktoś wtedy powiedział, że sześciokrotnie wystartujesz na igrzyskach, to uwierzyłabyś w to?
– Nie, na pewno nie... Nikt nie miał prawa podejrzewać, że wszystko się tak rozwinie. W szczególności ja.
Tokio 2020: to trzeba zobaczyć! TOP 20 najważniejszych finałów z perspektywy polskiego kibica
– Każdy kolejny złoty medal jest w stanie cieszyć tak samo?
– Każdy jest inny i zdobywany w różnych okolicznościach. Daje dużo radości i nie mogę powiedzieć, że wygrywanie mnie się znudziło i jest to oklepane. Chciałabym doświadczyć medalu na igrzyskach olimpijskich. Mam nadzieję, że będzie mi to dane. Zawsze fajnie triumfuje się na wielkich imprezach.
– Łatwo jest żyć z presją? Od ciebie w głównej mierze się tylko wymaga.
– No tak, dobrze to ująłeś. Na pewno presja nie pomaga. Bardziej przeszkadza, bo wszyscy jeszcze przed startem zawieszają mi medal na szyi. Teraz nawet nie zaczęły się igrzyska, a ludzie wręczają mi już złoto z paraolimpiady. To nie jest takie proste. Wszyscy grają ze mną na luzie. Rywalkom znudziło się, że Partyka ciągle wygrywa. Do tej pory radziłam sobie z presją i wszystko kończyło się dobrze.
– Igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie. Jakie z twojej perspektywy są największe różnice między tymi imprezami?
– Olimpijskie są pod względem sportowym dużo większym wyzwaniem. Na paraolimpiadę zakwalifikowałam się w wieku 11 lat. Wygrałam ją kilka razy. Można powiedzieć, że osiągnęłam na niej już wszystko. I to kilkukrotnie. Sport paraolimpijski od zawsze był i będzie bliski mojemu sercu. Natomiast na IO jest dużo większa konkurencja. Startują tam znacznie lepsze rywalki. Sama kwalifikacja i rywalizacja z nimi jest wielkim osiągnięciem.
– Na każdym kroku udowadniasz, że dla ciebie nie istnieją żadne bariery. Mimo wszystko, co jest największym dyskomfortem?
– Na pewno brak przedramienia trochę mi przeszkadza. To istotna część ciała w tenisie stołowym, który jest szybką i dynamiczną grą. Często układa się rękę w różnych dziwnych pozycjach. Przez te wszystkie lata musiałam przyzwyczaić się do tego, jak jest. Ciężko poprawić na przykład poruszanie się, ale nigdy nie chcę narzekać.
– Masz coś takiego, że bardziej motywujesz się na dany występ?
– Przede wszystkim, to marzę o medalu igrzysk olimpijskich. Jednak nie oszukujmy się, tenis stołowy jest zdominowany przez Azję. Przede wszystkim Chiny, ale też inne kraje. Nasi rywale z tego kontynentu mają dużą przewagę, dlatego wywalczenie miejsca na podium jest bardzo trudne, wręcz prawie niemożliwe. Jednak marzyć przecież można i do czegoś trzeba dążyć. Chciałabym zagrać na igrzyskach i pokonać kogoś lepszego od siebie. Wtedy będę mogła powiedzieć, że dałam z siebie wszystko.
– Sportowcy często podkreślają, że start w igrzyskach jest spełnieniem ich marzeń. Co może o tym powiedzieć sześciokrotna olimpijka?
– Każdy sportowiec najpierw marzy o tym, aby się zakwalifikować. Potem chce pojechać kolejny raz, przywieźć medal, osiągnąć jak najlepszy wynik. To specyficzna i wyjątkowa impreza. Jest w niej pewna magia. Od początku uprawiania sportu myślisz sobie, że fajnie byłoby się tam znaleźć. Dla mnie to kolejny ważny cel, do którego dążę.
Tokio 2020: tu zostaną rozdane medale. Terminarz olimpijskich finałów
– Pandemia, zmieniony kalendarz, utrudnione przygotowania, mocno dały ci się we znaki?
– Przełożenie igrzysk nie miało wielkiego znaczenia, aczkolwiek muszę przyznać, że bardziej przeszkadzał mi brak turniejów, w których powinnam brać udział. Przez ostatnie półtora roku zagrałam raptem kilka meczów ligowych oraz mistrzostwa Europy. Jestem przyzwyczajona do regularnych startów. Fajnie, że było dużo czasu na trening i szlifowanie elementów, na które często brakuje czasu. Jednak okazało się, że trening i mecz to zupełnie inne rzeczy. Brakowało rytmu, pojawił się stres, nie do końca mogłam się odnaleźć w różnych sytuacjach. Dobrze, że wszystko się zmieniło.
– Wspominałaś już o Azjatkach, ale na jakie pozostałe rywalki trzeba będzie najbardziej uważać?
– Chinki i całą Azję. Japonia, Hongkong, Korea – dobrze, że tylko jedna i kilka dobrych rywalek odpadnie. Tak naprawdę wszyscy, którzy awansują na igrzyska, muszą prezentować solidny poziom. Jeśli mogłabym zamówić koncert życzeń, to w pierwszej rundzie chciałabym uniknąć przeciwniczek z Azji. Gdyby udało się trafić na nie później, to byłoby super!
– Mówiłaś, że chcesz zagrać w Tokio najlepiej, jak potrafisz. Muszę jeszcze dopytać. Jakie cele stawiasz sobie przed tymi imprezami?
– Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o igrzyskach olimpijskich. Nie chcę zadeklarować, że wejdę do 32 lub do 16. Może być tak, że w pierwszej rundzie trafię na Chinkę i nie dam rady jej ograć. W naszej dyscyplinie losowanie jest bardzo ważne. Jeżeli będę miała trochę szczęścia, to jestem w stanie przejść jedną, dwie, może trzy rundy. W drużynie też możemy pokusić się o dobry wynik. Co do paraolimpiady, to chcę obronić swoje medale, jednak nie mogę obiecać, że tak się stanie.
Tokio 2020: reprezentacja Polski na igrzyska olimpijskie
– W sporcie osiągnęłaś już praktycznie wszystko. O czym jeszcze marzysz?
– Powtórzę: o medalu z igrzysk olimpijskich. Jeżeli się jednak nie uda, to i tak będę spełnioną zawodniczką. Jest jeszcze sporo rzeczy, których nie udało się osiągnąć. Przede mną dużo grania. Niekoniecznie muszą to być medale. Mocno cieszą pojedyncze zwycięstwa z silnymi rywalkami. Takie mecze dają dużego kopa i wiele pewności siebie. Mam nadzieję, że rozegram sporo takich gier.
3 - 1
Timo Boll
3 - 2
Dimitrij Ovtcharov
3 - 0
Patrick Franziska
3 - 0
Niemcy
1 - 3
Japonia
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1009 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.