Logo Nadawcy

| Tokio 2020 / Tenis stołowy

Wielokrotna medalistka światowych imprez marzy o medalu igrzysk olimpijskich (fot. Getty).
Wielokrotna medalistka światowych imprez marzy o medalu igrzysk olimpijskich (fot. Getty).

Pięć złotych medali z igrzysk paraolimpijskich, pięć krążków mistrzostw Europy, tyle samo z mistrzostw świata... Natalia Partyka na każdym kroku udowadnia, że nie ma dla niej rzeczy niemożliwych. Utytułowana zawodniczka jedzie do Tokio, aby spełnić marzenie. – Marzę o medalu IO. Konkurencja jest ogromna, rywalki piekielnie silne, ale do czegoś trzeba dążyć – powiedziała w rozmowie z TVPSPORT.PL.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Tokio 2020: Partyka znów wystąpi w dwóch turniejach olimpijskich

Czytaj też

Natalia Partyka (fot. GEtty)

Tokio 2020: Partyka znów wystąpi w dwóch turniejach olimpijskich

Jakub Kłyszejko (TVPSPORT.PL): – Będą to twoje szóste igrzyska. Czas chyba płynie bardzo szybko?
Natalia Partyka (pięciokrotna złota medalistka paraolimpijska, sześciokrotna uczestniczka igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich, wielokrotna medalistka MŚ i ME w tenisie stołowym): – Zdecydowanie za szybko... Czuję się weteranką! Mam chyba najdłuższy staż, jeżeli zsumuje się para i olimpijskie starty. To chyba dobrze!

– Jedenastolatka wystąpiła na igrzyskach paraolimpijskich w Sydney. Jak w ogóle do tego doszło?!
– Było to możliwe, bo jeździłam po różnych turniejach i okazało się, że potrafię grać na tyle dobrze, aby uzyskać miejsce w rankingu, które pozwoliło mi wystąpić na paraolimpiadzie. Jak zaczynałam, to chyba nikt się nie spodziewał, że tak szybko trafię na tak ważną imprezę. Gdy się okazało, że mogę to... pojechałam. Był to szok dla mnie i rodziców. Teraz mogę powiedzieć, że tamten start dał mi wiele doświadczenia.

– Byłaś wtedy dzieckiem. Rodzice nie bali się puścić cię na drugi koniec świata?
– Były to zupełnie inne czasy. Wtedy nie mogłam zadzwonić do rodziców na FaceTime. Nie bałam się i rodzice chyba też nie. Może się trochę cykali, ale przynajmniej nie dawali mi tego odczuć. Byłam pod dobrą opieką, z ludźmi, których znałam od kilku lat. Rodzice mogli spać spokojnie.

– Gdyby ktoś wtedy powiedział, że sześciokrotnie wystartujesz na igrzyskach, to uwierzyłabyś w to?
– Nie, na pewno nie... Nikt nie miał prawa podejrzewać, że wszystko się tak rozwinie. W szczególności ja.

Tokio 2020: to trzeba zobaczyć! TOP 20 najważniejszych finałów z perspektywy polskiego kibica

– Każdy kolejny złoty medal jest w stanie cieszyć tak samo?
– Każdy jest inny i zdobywany w różnych okolicznościach. Daje dużo radości i nie mogę powiedzieć, że wygrywanie mnie się znudziło i jest to oklepane. Chciałabym doświadczyć medalu na igrzyskach olimpijskich. Mam nadzieję, że będzie mi to dane. Zawsze fajnie triumfuje się na wielkich imprezach.

– Łatwo jest żyć z presją? Od ciebie w głównej mierze się tylko wymaga.
– No tak, dobrze to ująłeś. Na pewno presja nie pomaga. Bardziej przeszkadza, bo wszyscy jeszcze przed startem zawieszają mi medal na szyi. Teraz nawet nie zaczęły się igrzyska, a ludzie wręczają mi już złoto z paraolimpiady. To nie jest takie proste. Wszyscy grają ze mną na luzie. Rywalkom znudziło się, że Partyka ciągle wygrywa. Do tej pory radziłam sobie z presją i wszystko kończyło się dobrze.

– Igrzyska olimpijskie i paraolimpijskie. Jakie z twojej perspektywy są największe różnice między tymi imprezami?
– Olimpijskie są pod względem sportowym dużo większym wyzwaniem. Na paraolimpiadę zakwalifikowałam się w wieku 11 lat. Wygrałam ją kilka razy. Można powiedzieć, że osiągnęłam na niej już wszystko. I to kilkukrotnie. Sport paraolimpijski od zawsze był i będzie bliski mojemu sercu. Natomiast na IO jest dużo większa konkurencja. Startują tam znacznie lepsze rywalki. Sama kwalifikacja i rywalizacja z nimi jest wielkim osiągnięciem.

Tokio 2020: Partyka znów wystąpi w dwóch turniejach olimpijskich

Czytaj też

Natalia Partyka (fot. GEtty)

Tokio 2020: Partyka znów wystąpi w dwóch turniejach olimpijskich

Natalia Partyka wystąpi na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich w Tokio (fot. PAP).
Natalia Partyka wystąpi na igrzyskach olimpijskich i paraolimpijskich w Tokio (fot. PAP).
Igrzyska w czasach pandemii. Nie wolno, nie można, zakaz, kara!

Czytaj też

Koła olimpijskie w Tokio (fot. Getty Images)

Igrzyska w czasach pandemii. Nie wolno, nie można, zakaz, kara!

– Na każdym kroku udowadniasz, że dla ciebie nie istnieją żadne bariery. Mimo wszystko, co jest największym dyskomfortem?
– Na pewno brak przedramienia trochę mi przeszkadza. To istotna część ciała w tenisie stołowym, który jest szybką i dynamiczną grą. Często układa się rękę w różnych dziwnych pozycjach. Przez te wszystkie lata musiałam przyzwyczaić się do tego, jak jest. Ciężko poprawić na przykład poruszanie się, ale nigdy nie chcę narzekać.

– Masz coś takiego, że bardziej motywujesz się na dany występ?
– Przede wszystkim, to marzę o medalu igrzysk olimpijskich. Jednak nie oszukujmy się, tenis stołowy jest zdominowany przez Azję. Przede wszystkim Chiny, ale też inne kraje. Nasi rywale z tego kontynentu mają dużą przewagę, dlatego wywalczenie miejsca na podium jest bardzo trudne, wręcz prawie niemożliwe. Jednak marzyć przecież można i do czegoś trzeba dążyć. Chciałabym zagrać na igrzyskach i pokonać kogoś lepszego od siebie. Wtedy będę mogła powiedzieć, że dałam z siebie wszystko.

– Sportowcy często podkreślają, że start w igrzyskach jest spełnieniem ich marzeń. Co może o tym powiedzieć sześciokrotna olimpijka?
– Każdy sportowiec najpierw marzy o tym, aby się zakwalifikować. Potem chce pojechać kolejny raz, przywieźć medal, osiągnąć jak najlepszy wynik. To specyficzna i wyjątkowa impreza. Jest w niej pewna magia. Od początku uprawiania sportu myślisz sobie, że fajnie byłoby się tam znaleźć. Dla mnie to kolejny ważny cel, do którego dążę.

Tokio 2020: tu zostaną rozdane medale. Terminarz olimpijskich finałów

– Pandemia, zmieniony kalendarz, utrudnione przygotowania, mocno dały ci się we znaki?
– Przełożenie igrzysk nie miało wielkiego znaczenia, aczkolwiek muszę przyznać, że bardziej przeszkadzał mi brak turniejów, w których powinnam brać udział. Przez ostatnie półtora roku zagrałam raptem kilka meczów ligowych oraz mistrzostwa Europy. Jestem przyzwyczajona do regularnych startów. Fajnie, że było dużo czasu na trening i szlifowanie elementów, na które często brakuje czasu. Jednak okazało się, że trening i mecz to zupełnie inne rzeczy. Brakowało rytmu, pojawił się stres, nie do końca mogłam się odnaleźć w różnych sytuacjach. Dobrze, że wszystko się zmieniło.



– Jak się czujesz na chwilę przed igrzyskami?
– Mam nadzieję, że dobrze. Wydaje mnie się, że jestem gotowa i poradzę sobie w tych dziwnych czasach. Chciałabym zagrać na wysokim poziomie, który będzie mnie satysfakcjonował. Najważniejsze jednak, abyśmy wszyscy byli zdrowi i żeby nasze testy od początku do końca wychodziły negatywne.

– Nie byłaś zadowolona z występu na niedawnych mistrzostwach Europy. Które elementy musisz najmocniej poprawić, aby w Tokio było znacznie lepiej?
– Do igrzysk pozostało niewiele czasu. Teraz zwracam uwagę na typowo meczowe rzeczy. Podczas ME pewne elementy były dobre, inne gorsze... To nie moment na bardzo intensywne treningi. Ważna jest taktyka i odpoczynek mentalny. Codziennie robię swoje i tyle. Im bliżej startu, tym bardziej będziemy wszystko luzować, aby łapać świeżość.

Igrzyska w czasach pandemii. Nie wolno, nie można, zakaz, kara!

Czytaj też

Koła olimpijskie w Tokio (fot. Getty Images)

Igrzyska w czasach pandemii. Nie wolno, nie można, zakaz, kara!

W Tokio największy przyrost zakażeń od pół roku, kluczowa decyzja MKOl

Czytaj też

Tokio 2020 koronawirus nowe przypadki

W Tokio największy przyrost zakażeń od pół roku, kluczowa decyzja MKOl

– Wspominałaś już o Azjatkach, ale na jakie pozostałe rywalki trzeba będzie najbardziej uważać?
– Chinki i całą Azję. Japonia, Hongkong, Korea – dobrze, że tylko jedna i kilka dobrych rywalek odpadnie. Tak naprawdę wszyscy, którzy awansują na igrzyska, muszą prezentować solidny poziom. Jeśli mogłabym zamówić koncert życzeń, to w pierwszej rundzie chciałabym uniknąć przeciwniczek z Azji. Gdyby udało się trafić na nie później, to byłoby super!

– Mówiłaś, że chcesz zagrać w Tokio najlepiej, jak potrafisz. Muszę jeszcze dopytać. Jakie cele stawiasz sobie przed tymi imprezami?
– Ciężko mi cokolwiek powiedzieć o igrzyskach olimpijskich. Nie chcę zadeklarować, że wejdę do 32 lub do 16. Może być tak, że w pierwszej rundzie trafię na Chinkę i nie dam rady jej ograć. W naszej dyscyplinie losowanie jest bardzo ważne. Jeżeli będę miała trochę szczęścia, to jestem w stanie przejść jedną, dwie, może trzy rundy. W drużynie też możemy pokusić się o dobry wynik. Co do paraolimpiady, to chcę obronić swoje medale, jednak nie mogę obiecać, że tak się stanie.

Tokio 2020: reprezentacja Polski na igrzyska olimpijskie

– W sporcie osiągnęłaś już praktycznie wszystko. O czym jeszcze marzysz?
– Powtórzę: o medalu z igrzysk olimpijskich. Jeżeli się jednak nie uda, to i tak będę spełnioną zawodniczką. Jest jeszcze sporo rzeczy, których nie udało się osiągnąć. Przede mną dużo grania. Niekoniecznie muszą to być medale. Mocno cieszą pojedyncze zwycięstwa z silnymi rywalkami. Takie mecze dają dużego kopa i wiele pewności siebie. Mam nadzieję, że rozegram sporo takich gier.



– Czego najbardziej można ci życzyć w Tokio? Dobrego losowania?
– Przede wszystkim zdrowia! Gdy jego zabraknie, to nie pomoże nawet najlepsze losowanie. Do tego przyda się trochę szczęścia. O resztę już ja się postaram.

W Tokio największy przyrost zakażeń od pół roku, kluczowa decyzja MKOl

Czytaj też

Tokio 2020 koronawirus nowe przypadki

W Tokio największy przyrost zakażeń od pół roku, kluczowa decyzja MKOl

Nadszedł czas zmierzyć się ze szczytem. Igrzyska olimpijskie w TVP!
IO 2020 w Tokio w Telewizji Polskiej (fot. TVP)
Nadszedł czas zmierzyć się ze szczytem. Igrzyska olimpijskie w TVP!

Zobacz też
Tokio 2020: Chinki najlepsze w drużynie
Reprezentacja Chin w tenisie stołowym

Tokio 2020: Chinki najlepsze w drużynie

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Znamy finalistów drużynowej rywalizacji w tenisie stołowym
Chińczycy pokonali w półfinale Koreę Południową (fot. PAP/EPA)

Znamy finalistów drużynowej rywalizacji w tenisie stołowym

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Pewne zwycięstwo Chinek. Azjatycki finał
Chen Meng (fot, Getty Images)

Pewne zwycięstwo Chinek. Azjatycki finał

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Mistrz olimpijski ofiarą ataku. Służby zajmą się sprawą
Jun Mizutani (fot. Getty Images)

Mistrz olimpijski ofiarą ataku. Służby zajmą się sprawą

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Kilka momentów to za mało. Szybki koniec Polek
Polskie tenisistki stołowe uległy Koreankom w 1/8 finału turnieju olimpijskiego (fot. PAP/EPA)

Kilka momentów to za mało. Szybki koniec Polek

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Powtórka z Rio w tenisie stołowym. Doświadczenie wygrało z młodością
Ma Long (fot. Getty Images)

Powtórka z Rio w tenisie stołowym. Doświadczenie wygrało z młodością

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Chinka mistrzynią w tenisie stołowym. W finale ograła rodaczkę
Chen Meng wygrała turniej singlistek w tenisie stołowych na igrzyskach olimpijskich w Tokio (fot. Getty Images)

Chinka mistrzynią w tenisie stołowym. W finale ograła rodaczkę

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Siedmiosetowy thriller w finale miksta. Japończycy ze złotem
Japońscy tenisiści stołowi Mima Ito i Jun Mizutani zostali mistrzami olimpijskimi w mikście (fot. PAP/EPA)

Siedmiosetowy thriller w finale miksta. Japończycy ze złotem

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Nieoczekiwana porażka Polki. Przegrała z... 48-latką
Li Qian szybko zakończyła zmagania w turnieju singlistek (fot. Getty Images)

Nieoczekiwana porażka Polki. Przegrała z... 48-latką

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
Egipcjanka za mocna dla Partyki. Porażka Polki w 2. rundzie
Natalia Partyka (fot. Getty Images)

Egipcjanka za mocna dla Partyki. Porażka Polki w 2. rundzie

| Tokio 2020 / Tenis stołowy 
wyniki
Wyniki
06 sierpnia 2021
Tenis stołowy

Long Ma

3 - 1

Timo Boll

Zhendong Fan

3 - 2

Dimitrij Ovtcharov

Xin Xu

3 - 0

Patrick Franziska

Chiny

3 - 0

Niemcy

Korea Południowa

1 - 3

Japonia

Najnowsze
Dosadna wypowiedź po porażce z Gruzją. "Zawiedliśmy jako zespół"
tylko u nas
Dosadna wypowiedź po porażce z Gruzją. "Zawiedliśmy jako zespół"
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Ariel Mosór (fot. Getty Images)
"Mecz nie był taki słaby". Selekcjoner kadry U21 broni drużyny
Adam Majewski (fot. PAP)
"Mecz nie był taki słaby". Selekcjoner kadry U21 broni drużyny
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Trener zmienił gwiazdę kadry U21 przed końcem. Znamy kulisy decyzji
Mariusz Fornalczyk (fot. Getty Images)
Trener zmienił gwiazdę kadry U21 przed końcem. Znamy kulisy decyzji
Przemysław Chlebicki
Przemysław Chlebicki
Koncentracja, wiara i złota maksyma. Polscy piłkarze nadal są w grze
Krótki moment radości w polskim obozie po golu Jakuba Kałuzińskiego z rzutu karnego (fot. PAP)
Koncentracja, wiara i złota maksyma. Polscy piłkarze nadal są w grze
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Sportowy wieczór (11.06.2025)
Sportowy wieczór (11.06.2025)
Sportowy wieczór (11.06.2025)
| Sportowy wieczór 
Kałuziński: mistrzostwa Europy to gra błędów. Nie powinniśmy tracić w ten sposób
Jakub Kałuziński (fot. TVP Sport)
Kałuziński: mistrzostwa Europy to gra błędów. Nie powinniśmy tracić w ten sposób
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Euro U21: Polska – Gruzja [MECZ]
Polska – Gruzja. Mistrzostwa Europy Mężczyzn U-21, Żylina. Transmisja online na żywo w TVP Sport (11.06.2025)
Euro U21: Polska – Gruzja [MECZ]
| Piłka nożna / Reprezentacja U21 
Do góry