{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
LGP w Wiśle: historyczne kwalifikacje pań. Rekord życiowy i trzy Polki w konkursie
W Wiśle na dobre rozpoczęło się skakanie. Weekend ze skokami narciarskimi rozpoczął się od kwalifikacji pań. Wygrała je Ursa Bogataj ze Słowenii, a do konkursu awansowały trzy z czterech Polek: Nicole Konderla, Wiktoria Przybyła i Anna Twardosz. Sztuka ta nie powiodła się tylko Joannie Szwab. Konkurs pań w sobotę o 12:45 w TVP Sport. Jeszcze w piątek zapraszamy na kwalifikacje panów. Początek zmagań o 17:05.
Letnie Grand Prix. Sprawdź terminarz zawodów
Czytaj też:
Letnie Grand Prix: okazja na rekordy skoczni
Skacząca jako pierwsza Nicole Konderla skokiem na 115. metr pobiła rekord życiowy. Potem byliśmy świadkami pobijania antyrekordów obiektu, którego patronem jest Adam Małysz. "Triumfatorką" w tej kategorii została Ukrainka, Tatiana Pyłypczuk, która osiągnęła 58 metrów i osiągnęła notę 0,0 punktu, podobnie jak dwie zawodniczki z Rumunii i Czeszka. Najniższą notę na plusie miała zaś Kanadyjka Nicole Maurer. Po skoku na 68 metrów legitymowała się wynikiem 0,9 punktu.
Nieco lepiej poradziła sobie Joanna Szwab, która osiągnęła 78,5 metra i z notą 23,7 punktu ostatecznie zajęła pechową, 41. pozycję. Polka czekała na kwalifikację i się nie doczekała. Inne biało-czerwone swoimi próbami od razu zapewniały sobie awans do głównego konkursu. Anna Twardosz skoczyła 77,5 metra, ale w gorszych warunkach i ostatecznie została sklasyfikowana na 39. pozycji, zaś Wiktoria Przybyła poszybowała 81 metrów i skończyła na 38. miejscu.
Dalsze skakanie rozpoczęło się od zawodniczek z trzeciej dziesiątki listy startowej. Kaori Iwabuchi wyprzedziła Konderlę po skoku na 112,5 metra. Tuż za nią wskoczyła Juliane Seyfarth. Najdalsze skoki miały dopiero nadejść. Jako pierwsza poza punkt konstrukcyjny poszybowała Ursa Bogataj (123 metry). Wydawało się, że to Słowenka wygra kwalifikacje i tak też się stało. Drugie miejsce zajęła Sara Takanashi, trzecia była Marita Kramer, a najlepsza z naszych zawodniczek, Nicole Konderla, ostatecznie uplasowała się na 15. pozycji.