Czytaj więcej

Bartosz Piszczorowicz: nic nie zawiniłem. Moment zażenowania i rozgoryczenia

Część polskich pływaków powróciła do kraju po tym jak związek zgłosił zbyt dużą liczbę zawodników na zmagania podczas igrzysk olimpijskich w Tokio. – To moment zażenowania i rozgoryczenia. Wiem jednak, że niczemu nie zawiniłem. Nie przestaję trenować i pływać – powiedział Bartosz Piszczorowicz.

Źródło: TVP Sport

Najnowsze

Zobacz także