Jan Hołub, który szykował się do występu w igrzyskach olimpijskich w Tokio, ale z powodów proceduralnych nie może wystartować i wrócił w niedzielę do Warszawy wraz z pięciorgiem innych pływaków, ma żal do polskiej federacji. – Zostaliśmy oszukani – uważa.
W wyniku nieprawidłowości formalnych w zgłoszeniach do olimpijskiego startu w Tokio nie mogą wystartować: Hołub, Aleksandra Polańska, Dominika Kossakowska, Alicja Tchórz, Bartosz Piszczorowicz i Mateusz Chowaniec. W sobotę podano oficjalną informację o usunięciu ich z ekipy biało-czerwonych, a w niedzielę cała szóstka zameldowała się w Warszawie.
– Sytuacja jest dość przykra. Mówiąc wprost, trochę zostaliśmy oszukani przez nasz związek. Zachował się nieprofesjonalnie. Z tego co wiem nie ma w tym momencie w naszym związku nikogo, kto zajmuje się regułami i tak dalej. Była taka osoba – pan Jerzy Kowalski. On został zwolniony, nie do końca wiadomo, dlaczego. On był zorientowany, a teraz takiej osoby nie ma, no i z tego rodzą się takie sytuacje - powiedział 25-letni Hołub dziennikarzom na warszawskim lotnisku.
– Związek wysyłał do FINA zapytania dotyczące naszej sytuacji – czy możemy wystartować, czy nie. Nie otrzymał żadnej odpowiedzi, więc z tego punktu widzenia jest w tym też trochę winy FINA. Związek, zarząd, prezes zdecydowali, że wyślą nas większej liczbie do Japonii i wyszło tak jak wyszło – relacjonował.
Próba interwencji Polskiego Komitetu Olimpijskiego w MKOl, Komitecie Organizacyjnym igrzysk oraz Międzynarodowej Federacji Pływackiej (FINA) okazały się nieskuteczne. Japońscy organizatorzy oraz FINA nie zgodzili się, by wobec błędnej interpretacji przepisów kwalifikacyjnych przez Polski Związek Pływacki i zgłoszenia zawodników z wypełnionym jedynie minimum B dokonać zmian na listach startowych.
Hołub uważa, że pismo, które zostało w międzyczasie skierowano do FINA, było napisane roszczeniowym językiem, a sformułowanie go w innym tonie mogło przynieść lepszy efekt. – Nie widziałem tego pisma, ale wiem, w jakim tonie zostało napisane. Związek nie uderzył się w pierś, raczej przyjął postawę, że "to nie my popełniliśmy błędy, tylko wy". FINA oczywiście się wkurzyła, odpisała, że nie ma takiej możliwości. Potem był ruszony PKOl, MKOl, pozwolono nam wymienić tych zawodników. Ja byłem na liście oficjalnie dopuszczonych do startu, ale wiadomo, że to jest sport i trzeba sobie jasno powiedzieć, że są ważni i ważniejsi. Bez Janka Kozakiewicza nasza najlepsza sztafeta – 4x100 st. zmiennym – nie miałaby czego szukać – tłumaczył Hołub.
Przyznał, że jest mu przykro z powodu tej sytuacji, ale "to nie jest koniec świata". W najbliższych dniach zamierza odpocząć, a potem wrócić do treningów. – Trzeba sobie to wszystko w głowie poukładać. Pięć lat temu byłem "pierwszy, który nie pojechał" do Rio de Janeiro, teraz już byłem tam, już bliżej się nie dało. Mam nadzieję, że za trzecim razem, do Paryża, już mi się uda pojechać. Są osoby w naszej kadrze, które znacznie bardziej to przeżyły ode mnie. Ja jestem już bardziej dorosłym zawodnikiem, mam swoją wspaniałą dziewczynę, to jednak umila powrót do domu. Bardzo chciałem wystartować, bo po Rio był niedosyt, ale trochę wyszło niefajnie – kontynuował.
Nie ukrywał także, że nie ma już zaufania do Polskiego Związku Pływackiego. – Tak jest już od lat, praktycznie co roku dzieje się coś, co podkopuje zaufanie... w zasadzie zaufania nie ma już od dawna. Może to będzie kropla, która przeleje czarę goryczy, i w końcu uda nam się coś zmienić. Pan prezes wydał dziś oświadczenie. Przeprosił, uderzył się w pierś... Fajnie, ale chyba troszeczkę za późno. Moim zdaniem – czas na zmiany – zaznaczył.
Już po powrocie do kraju obszerny wpis w mediach społecznościowych zamieściła Tchórz. "Przez błędną interpretację przepisów ja i 5 innych osób: Kossakowska, Polańska, Chowaniec, Hołub, Piszczorowicz właśnie wysiadamy na Okęciu w Warszawie, wchodząc nawet do wioski olimpijskiej. Materiał na prawdziwy triller!" – zauważyła.
Zwróciła uwagę, że po kilku latach katorżniczej pracy na 6 dni przed wielkim finałem okazuje się, że przez niekompetencję osób ona i koledzy zostali odarci z marzeń. – Ciężko zebrać myśli, a na spakowanie walizki zostało kilka godzin – wspomniała.
Podkreśliła, że jest w kadrze narodowej od 2009 roku i przez ten czas zobaczyła i doświadczyła tyle zła, dwulicowości, że jest jej niedobrze. "Po tych 12 latach jestem wykończona fizycznie i psychicznie. Wszyscy czekali przebierając nogami "Co Tchórz napisze? Pewnie im pojedzie!" Mogę powiedzieć tylko - A NIE MÓWIŁAM? Od 2015 powtarzam, że w PZP dzieje się bardzo źle. Jestem krytykowana, nazywają mnie aferzystką, a już najlepsze są słowa, że robię to dla kasy... Od 6 lat tłumaczę, jak to powinno wyglądać, że PZP to firma, w której muszą pracować specjaliści. Każdy powinien zajmować się swoją działką. A u nas po tym, jak wbiłam szpilkę odnośnie mediów społecznościowych posty na FB wstawia Prezes... Nie chodzi o to, by jeden człowiek robił za 10, bo zawsze coś umknie, czegoś się nie doczyta" – zaznaczyła jedna z bardziej doświadczonych w reprezentacji pływaczek.
W dalszej części wpisu wymieniła listę niektórych zaniedbań ze strony władz PZP. "To tragedia! Najbardziej skrzywdzeni są tutaj zawsze zawodnicy (traktowani trochę jak mięso armatnie), a wobec władz nie wyciągane są żadne konsekwencje" – podkreśliła Tchórz.
Po ostatecznej decyzji ws. sześciorga pływaków polska reprezentacja na rozpoczynające się 23 lipca igrzyska w Tokio liczy 211 sportowców, w tym 17 pływaków.
Następne
1
1:48:33.70
2
1:48:59.00
3
1:49:01.10
4
1:49:24.90
5
1:49:29.20
6
1:50:23.00
7
1:51:30.80
8
1:51:32.70
9
1:51:37.00
10
1:51:40.20
11
1:53:03.30
12
1:53:04.00
13
1:53:07.50
14
1:53:08.60
15
1:53:09.80
16
1:53:14.10
17
1:53:14.40
18
1:53:16.40
19
1:54:29.30
20
1:56:33.30
21
1:57:53.70
22
1:58:33.40
23
1:59:42.00
24
2:01:52.10
-
-
1
1:59:30.80
2
1:59:31.70
3
1:59:32.50
4
1:59:34.80
5
1:59:35.10
6
1:59:36.90
7
1:59:37.90
8
2:00:10.10
9
2:00:57.30
10
2:01:01.90
11
2:01:30.60
12
2:01:31.70
13
2:01:40.90
14
2:02:10.20
15
2:03:17.50
16
2:03:17.60
17
2:04:40.70
18
2:04:59.10
19
2:05:03.20
20
2:05:45.00
21
2:06:56.50
22
2:07:35.10
23
2:08:17.90
24
2:08:33.00
25
2:17:21.60
1
3:26.78
2
3:27.51
3
3:29.17
4
3:29.22
5
3:29.60
6
3:29.91
7
3:32.42
-
1
14:39.65
2
14:40.66
3
14:40.91
4
14:45.01
5
14:55.48
6
14:55.85
7
15:03.47
8
15:04.26
1
3:51.60
2
3:51.73
3
3:52.60
4
3:54.13
5
3:54.27
6
3:56.68
7
3:56.93
8
3:58.12
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (982 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.