Taekwondzistka Patrycja Adamkiewicz ma za sobą pierwszy oficjalny trening przed debiutanckim startem w igrzyskach zaplanowanym na 25 lipca. "Wioska olimpijska jest przepiękna, cudne bloki, siłownia, sala treningowa, ale i moje samopoczucie - wszystko jest na tak" – relacjonowała.
Zawodniczka rywalizująca w kategorii 57 kg podkreśliła, że jest w dobrej formie i na macie w obiekcie Makuhari Messe chciałaby napisać nowy rozdział w historii krajowego taekwondo.
– Pobyt w Tokio to dla mnie niesamowita przygoda. Nie mogę doczekać się startu, bo czekałam na to całe swoje sportowe życie. Cieszę się, że marzenie się spełnia, ale gdy już zaczną się walki, to celem będzie znalezienie się w medalowej stawce. Chcę zapisać się w historii polskiego taekwondo. Taki jest cel, a czy się spełni, okaże się na macie – powiedziała Adamkiewicz.
Przedstawicielka AZS AWF Warszawa od niedzieli przebywa w Japonii. Na razie w pokoju jest sama, ale liczy, że jak najszybciej dołączy do niej koleżanka z reprezentacji Aleksandra Kowalczuk (O.Ś. AZS Poznań), która po zamieszaniu związanym z testami na COVID-19 prawo wylotu dostała w późniejszym terminie.
– Mamy apartament ośmioosobowy, dokładnie cztery pokoje dwuosobowe. Na razie jeden pokój jest pusty, a w pozostałych mieszkają dziewczyny ze strzelectwa. Póki co jestem sama i czekam na Olę. Zabrałam kilka książek, ponieważ nie można zbyt wiele robić poza treningiem, a ja lubię czytać młodzieżowe romanse albo poradniki motywacyjne, psychologiczne – opowiadała.
Adamkiewicz, która w maju po świetnym występie na turnieju w Sofii zdobyła olimpijską kwalifikację, dodała, że samopoczucie sprzyja. – Czuję się w Tokio dobrze. Jet lag mnie nie złapał, więc mam nadzieję, że będę mogła normalnie spać w nocy. Jest bardzo ciepło, ale nie przeszkadza mi to. Oczywiście wszędzie trzeba chodzić w maseczkach, mierzyć temperaturę i dezynfekować ręce, ale widać, że Japończycy bardzo się starają, żeby wszystko wyszło jak najlepiej – zaznaczyła. Wspomniała także, że dojazd autobusem do sali treningowej trwa 30 minut, ale traktuje to jako okazję, by pooglądać miasto.
Medalistka letniej Uniwersjady 2019 od dłuższego czasu analizowała potencjalne przeciwniczki w olimpijskim turnieju. Ponieważ taekwondziści są rozstawiani z rankingu, można spodziewać się, kto z kim będzie walczył. – Po ostatnim turnieju kwalifikacyjnym w Ammanie, pod koniec czerwca, można było wstępnie rozpisać drabinkę. Generalnie na igrzyskach spotyka się światowa czołówka, a to wąskie grono – wszystkie się znamy, wiemy, kto jak walczy – zauważyła. – Wszystkie dziewczyny są na bardzo wysokim poziomie, ale skoro i ja się tutaj znalazłam, to świadczy, że również do tego grona należę – dodała.
Brązowa medalistka mistrzostw Europy 2018 tłumaczyła, że choć dopiero przed samym startem okaże się, czy zameldowali się wszyscy zakwalifikowani, czy "zrobili wagę", to trenowała z myślą o konkretnych nazwiskach. – Na 90 procent spodziewam się walki z Chinką Lijun Zhou, a jeśli wygram, to kolejne starcie z Brytyjką Jade Jones, która w przedbiegu będzie miała dwie Iranki, w tym jedną reprezentującą refugee team. Przygotowywałam się z tą myślą, analizowałam wszystkie ich wcześniejsze walki dostępne w internecie – opowiadała.
Urodzona w Jarocinie 23-latka dobierała sparingpartnerki z Czech i Litwy, które imitowały styl, jakim charakteryzują się potencjalne przeciwniczki. – Chinka jest długonoga, nieco wyższa ode mnie, ale spokojniejsza, prezentuje typowo chiński styl walki. Brytyjka non stop w natarciu, dużo kopie. Każda dziewczyna ma inny styl. Jakbym miała siebie ocenić, to wolę atakować niż kontrować. Fajnie gdyby walki na igrzyskach układały się tak, że polujemy na punkty, ale jestem przygotowana na każdy rodzaj starcia – wskazała.
Absolwentka czwartego roku na kierunku sport w warszawskiej AWF podkreśliła, że igrzyska to w odróżnieniu od zawodów Pucharu Świata impreza, w którą dodatkową szansą na medal są repasaże. – W PŚ po wygranym ćwierćfinale ma się zapewnione podium. Tutaj jeśli przeciwnik, z którym przegrałyśmy znajdzie się w finale, to niejako ciągnie nas w górę, dając szansę na brązowy medal – przypomniała.
Decydujące walki w jej kategorii wagowej odbędą się w niedzielę 25 lipca o godz. 14.30 czasu polskiego.
15 - 0
Dejan Georgievski
7 - 10
Milica Mandic
5 - 4
Hongyi Sun
5 - 4
Ivan Konrad Trajkovic
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.