20 lip 2021 | Piłka nożna / Liga Mistrzów

Dinamo – Omonia i trudne zadanie Legii. Kim są potencjalni przeciwnicy w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów?

Dinamo Zagrzeb – Omonia Nikozja. Kim są rywale Legii w Lidze Mistrzów (Sylwetki) — Dinamo Zagrzeb będzie faworytem meczów z Omonią Nikozja (fot: Getty)

Legię Warszawa czekają spotkania z Florą Tallin, ale Wojskowi poznali już potencjalnych przeciwników w 3. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Jeśli zespół Czesława Michniewicza poradzi sobie z Estończykami, jego rywalem będzie triumfator rywalizacji Dinama Zagrzeb z Omonią Nikozja. Z kim warszawianie mogą zmierzyć się w kolejnej fazie kwalifikacji?

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

RYWAL LEGII GROMI W LIDZE PRZED MECZEM W WARSZAWIE

W poniedziałek odbyło się losowanie trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów. Jeśli Legia Warszawa pokona Florę Tallin, w kolejnej fazie zmierzy się z drużyną z Chorwacji lub Cypru.

Potentaci z Chorwacji

Dinamo Zagrzeb nieprzerwanie od czterech lat zdobywa mistrzostwo Chorwacji. Łącznie gracze ze stolicy cieszyli się z tytułu już 22 razy. Poprzedni sezon również został zdominowany przez piłkarzy występujących na ogół w niebieskich koszulkach. Dinamo zakończyło rozgrywki mając 85 punktów. Drugi w tabeli NK Osijek miał osiem "oczek" mniej.

Klub z Zagrzebia ma w swojej kadrze między innymi czterech reprezentantów Chorwacji, którzy byli na Euro 2020. Wśród nich znaleźli się bramkarz Dominik Livaković, pomocnicy Luka Ivanusec oraz Mislav Orsić, a także napastnik Bruno Petković. Na mistrzostwach Europy mógł zaprezentować się także Mario Gavranović występujący w szwajcarskiej kadrze. W Dinamie są też inni reprezentanci. Wsród nich znajdują się Stefan Ristovski, Arijan Ademi (obaj Macedonia), Petar Stojanović (Słowenia), Amer Gojak, Luka Menalo (obaj Bośnia) oraz Sadegh Moharrami (Iran).

Michniewicz: Legia zagrała tak, jak właśnie grać trzeba w Europie

Czytaj też

El. Ligi Mistrzów. Legia – Bodo. Czesław Michniewicz i Mahir Emreli

Michniewicz: Legia zagrała tak, jak właśnie grać trzeba w Europie

Za cały projekt odpowiada od marca Damir Krzan. To człowiek od lat związany z Dinamem. Pracował w szkółce, potem był szefem akademii, a także wchodził w skład kolejnych sztabów szkoleniowych. Był między innymi asystentem Zorana Mamicia, Ante Cacicia czy Krunoslava Jurcicia. Szkoleniowiec ma 49 lat i odkąd objął drużynę, poprowadził ją w 20 spotkaniach. Trzynaście z nich wygrał, cztery zremisował, a jedno przegrał. Obecny sezon rozpoczął się negatywnie, bo klub ze stolicy Chorwacji sensacyjnie przegrał 0:1 ze Slavenem Belupo. To klub, który prowadzi Dean Klafurić, były szkoleniowiec Legii.

Największa gwiazdą Dinama jest Orsić. Skrzydłowy rozegrał w poprzednim sezonie... 51 meczów, w których strzelił 24 gole i miał dziewięć asyst. 27-latek został w ten sposób najskuteczniejszym graczem stołecznego klubu. Ważną postacią był też Lovro Majer, który miał czternaście kluczowych podań, ale dołożył do tego także jedenaście trafień.

Brak wielkich zmian

Względem poprzedniego sezonu, skład Dinama nie uległ wielkim zmianom. Największym osłabieniem jest sprzedaż Josko Gvardiola, środkowego obrońcy, który odszedł do RB Lipsk. Klub otrzymał jednak sowitą rekompensatę, która wyniosła blisko 19 milionów euro. Dinamo pozyskało za to środkowego pomocnika Josipa Misicia ze Sportingu Lizbona, a także atakującego Deni Juricia, który poprzednio występował HNK Sibernik. Do klubu trafił także Duje Cop. To napastnik mający w życiorysie występy w Standard Liegre, Realu Valladolid, Maladze czy Cagliari.

W obecnym sezonie w składzie klubu z Zagrzebia znajduje się gracz, który łączy Legię i Dinamo. Mowa o Sandro Kulenoviciu, który poprzednie rozgrywki spędził na wypożyczeniu w HNK Rijeka. 21-letni napastnik występował przy Łazienkowskiej w latach 2017 – 2019. W tym czasie rozegrał 36 meczów w pierwszym zespole i zdobył sześć bramek.

W przeszłości Legię i Dinamo łączyli także wspomniany Klafurić czy Romeo Jozak, który również pełnił rolę trenera Wojskowych. W obu klubach pracował też Stjepan Bobek, który najpierw był przy Łazienkowskiej, a potem w Dinamie. Z kolei Imre Pozsonyi najpierw opiekował się reprezentacją Polski, a potem graczami z Zagrzebia. To jednak historia, która dotyka komunizmu, a w drugim przypadku, dwudziestolecia międzywojennego.

Kibice Legii znacznie lepiej pamiętają dwóch środkowych pomocników, którzy przenosili się na Łazienkowską wprost z Dinama. W 2010 roku do Warszawy trafił Ivica Vrdoljak. Chorwat kosztował około miliona euro i był rekordem transferowym Wojskowych. W historii zapisał się jako kapitan drużyny, który rozegrał łącznie 191 meczów i zdobył 26 bramek. Jeszcze w poprzednim sezonie koszulkę Legii zakładał Domagoj Antolić. 31-latek zatrzymał się na 98 spotkaniach w barwach mistrzów Polski. Gracz cieszył się także z czterech trafień.

Vrdoljak i Antolić doskonale poznali atmosferę obiektu Dinama. Klub z Zagrzebia rozgrywa swoje mecze na stadionie Maksimir, który wybudowano w 1912 roku. Ostatni remont miał miejsce w 1997 roku. Od tego czasu na trybunach może pojawić się 38 923 widzów. Na tym obiekcie odbywa się także większość spotkań chorwackiej reprezentacji.

Starzy znajomi

Dinamo będzie zdecydowanym faworytem rywalizacji w drugiej rundzie eliminacji Ligi Mistrzów. Przeciwnikiem Chorwatów będzie Omonia Nikozja. To drużyna doskonale znana przy Łazienkowskiej. W poprzednim sezonie Cypryjczycy ograli warszawski zespół 2:0. Bramki w dogrywce zdobyli Jordi Gomez oraz Thiago. Pierwszy wciąż jest graczem Omonii, a w dodatku zakłada kapitańską opaskę.

Michniewicz: Legia zagrała tak, jak właśnie grać trzeba w Europie

Czytaj też

Michniewicz: Legia zagrała tak, jak właśnie grać trzeba w Europie

Grosicki, Podolski i inni. Sprawdź letnie transfery w Ekstraklasie

Czytaj też

Ekstraklasa 2021: transfery letnie w klubach PKO Ekstraklasy (19.07.2021)

Grosicki, Podolski i inni. Sprawdź letnie transfery w Ekstraklasie

Trenerem Omonii pozostał Henning Berg. Norweg w poprzednim sezonie zdobył mistrzostwo Cypru. Jego zespół o punkt wyprzedził AEL Limassol. W sztabie znajduje się między innymi pamiętany z Łazienkowskiej Kazimierz Sokołowski. Obaj panowie pracowali w Legii od grudnia 2013 do października 2015 roku. Na liście sukcesów zapisali mistrzowski tytuł (13/14) oraz zdobycie krajowego pucharu.

Omonia po sezonie musiała liczyć się ze zmianami. Z klubu odeszli wspomniany Thiago, a także Charalampos Mavrias (Apollon Limassol), Vitor Gomes (Rio Ave), a także Joel Pereira, który będzie występował w Lechu Poznań. Defensor najpierw był proponowany Pogoni Szczecin, ale ostatecznie zasilił Kolejorza. Portugalczyk podpisał kontrakt do końca czerwca 2025 roku.

Klub z Nikozji od początku okna transferowego pozyskał już czterech zawodników. Co ciekawe, Iyayi Atiemwen trafił do Omonii na zasadzie wypożyczenia z… Dinama. Interesującym transferem jest związanie się z Mikkelem Diskerudem, 30-letnim środkowym pomocnikiem z Norwegii. Kontrakty podpisali także Hector Yuste (Apollon) oraz Paris Psaltis. Ostatni, zakupiony z Olympiakosu Nikozja, jako jedyny był transferem gotówkowym. Zapłacono za niego sto tysięcy euro.

W kadrze Omonii znajduje się Polak. To 22-letni Kacper Chorążka, który trafił do klubu w styczniu 2021 roku z Zagłębia Sosnowiec. Bramkarz w przeszłości był też zawodnikiem Hutnika, Rakowa Częstochowa oraz Wisły Kraków, której jest wychowankiem. Golkiper nie miał jeszcze okazji zadebiutować w drużynie Berga.

Najskuteczniejszym zawodnikiem mistrzów Cypru w poprzednim sezonie był Ernest Asante, który strzelił dziewięć goli. Gracz z Ghany jest aktualnie kontuzjowany i nie pomoże Omonii w eliminacjach europejskich pucharów. Wyróżniał się także Jan Lecjaks. Lewy obrońca miał czternaście asyst. Najwięcej minut na boisku spędził za to Fabiano. Brazylijski bramkarz przebywał na placu gry przez 4140 minut. Drużyna Berga nie miała jednego lidera, za to stanowiła ekipę stawiającą na zespołowy futbol.

Omonia, tak samo jak APOEL, swoje domowe mecze rozgrywa na największym cypryjskim obiekcie. Stadion GSP mieści 22 859 widzów i jest dostępny dla publiczności od października 1999 roku. Odbywają się tam także spotkania reprezentacji.

Krok do wykonania

Omonia do sezonu przygotowywała się w Polsce. W tym czasie rozegrała dwa sparingi: zremisowała 1:1 z Wisłą Płock oraz pokonała 4:3 Górnik Zabrze. Klub z Nikozji ma też za sobą triumf w Superpucharze, w którym po rzutach karnych okazała się lepsza od Anorthosisu. Z kolei Dinamo, poza startem ligi, miało szansę posmakować już pierwszej rundy eliminacji LM. Ekipa z Zagrzebia wygrała 3:2 u siebie oraz 2:0 na wyjeździe z Valurem Reykjavik.

Pierwszy mecz Dinama z Omonią zostanie rozegrany we wtorek (20.07) o godzinie 20:00. Rewanż odbędzie się tydzień później na Cyprze. Pierwszy gwizdek sędziego planowany jest na godzinę 17:00. Wygrany rywalizacji awansuje do trzeciej rundy eliminacji Ligi Mistrzów, w której zmierzy się z triumfatorem pary Legia – Flora. Kto przegra, ten powalczy w Lidze Europy z… gorszym zespołem wspomnianego polsko–estońskiego duetu. Takie rozstrzygnięcia przyniosły poniedziałkowe losowania.

Zanim mistrzowie Polski pomyślą o rywalizacji w trzeciej rundzie, wcześniej będą musieli pokonać wspomnianą Florę. Najlepszy zespół Estonii we wtorek pojawi się w Warszawie. Klub z Tallina o godzinie 19:00 będzie trenował na głównej płycie stadionu przy Łazienkowskiej. Wcześniej z mediami spotka się Jurgen Henn, szkoleniowiec przeciwników Wojskowych.

Spotkanie Legii z Florą rozpocznie się w środę 19 lipca o godzinie 21:00. 55 minut wcześniej wystartuje studio meczowe na TVP Sport, a oglądać będzie je można także na TVPSPORT.PL oraz w aplikacji mobilnej. Od 20:45 transmisja będzie dostępna także na antenie TVP 2. Rewanż tydzień później w Estonii.

Grosicki, Podolski i inni. Sprawdź letnie transfery w Ekstraklasie