| Piłka nożna

Dawid Kurminowski: poziom piłki na Słowacji? Drużyny grają bardziej technicznie, niż niektóre w Ekstraklasie

Dawid Kurminowski (fot. Getty Images)
Dawid Kurminowski (fot. Getty Images)

Dawid Kurminowski 12 lipca został piłkarzem duńskiego Aarhus GF. Król strzelców słowackiej ekstraklasy zadebiutował już w nowym zespole. – Lech Poznań stawia na doświadczonych napastników, dlatego uznałem, że trzeba poszukać szansy gdzie indziej – stwierdził w rozmowie z TVPSPORT.PL, w której opowiedział m.in. o tym, w jakich aspektach drużyny ze Słowacji górują nad polskimi zespołami.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Twoja kariera wygląda dość niestandardowo. Nie rozegrałeś ani minuty w Ekstraklasie, a zostałeś królem strzelców ligi słowackiej. Teraz z kolei przeniosłeś się do Danii.
Dawid Kurminowski: – Od początku wygląda to inaczej, niż u większości polskich piłkarzy. Sam wybrałem taką drogę. Nie chciałem występować w 1. lidze. Gdy okazało się, że mogę zagrać w słowackiej ekstraklasie w Zemplinie Michalovce, przyjąłem ofertę.

– Później trafiłeś do MSK Żilina. Ten klub wypromował wielu piłkarzy. To było głównym powodem także dla ciebie?
– Tak. Klub obserwował mnie już wtedy, gdy grałem w Zemplinie Michalovce. Potem wróciłem do Lecha Poznań. MSK Żilina najpierw wypożyczyła mnie, a potem pojawiła się opcja transferu definitywnego. Wiedziałem, że potrafią tam promować zawodników i nie ukrywam, że to przesądziło o tym, że przeniosłem się właśnie tam.

– Jakie były różnice między słowacką a polską ligą?
– Czołowe słowackie zespoły wcale nie są słabe. Spartak Trnava w 2018 roku wyeliminował Legię Warszawa z kwalifikacji do Ligi Mistrzów, a Slovan Bratysława w 2019 roku zagrał w fazie grupowej Ligi Europy. Poziom jest wysoki, drużyny grają bardziej technicznie, niż niektóre w polskiej Ekstraklasie. Na plus w naszym kraju jest otoczka medialna, dlatego wielu Słowaków przenosi się do polskich klubów. Tam sportem numer jeden jest hokej, nie ma też tak ładnych stadionów, na spotkaniach jest mniej kibiców.

– Nawet przez chwilę nie zastanawiałeś się nad tym, by sprawdzić się w Lechu Poznań? W rezerwach Kolejorza grałeś z Tymoteuszem Puchaczem czy Jakubem Moderem, ale wasze drogi się rozeszły.
– Każdy piłkarz ma swoją drogę. Może gdybym na którymś etapie został w Lechu, to nie byłbym w tym miejscu, w którym jestem? Trzeba spojrzeć też na to, na jakich piłkarzy w ataku stawia Lech. Zazwyczaj są to doświadczeni napastnicy. Czułem, że lepiej będzie poszukać szansy gdzie indziej. To były dobre decyzje. Różnice w treningu widać od razu. Na początku grałem w średniaku ligi słowackiej, a zajęcia i tak były inne, bardziej intensywne, lepsze. Jeśli ktoś nie wierzy, zawsze może tam pojechać i się przekonać.

– Zdecydowanie najlepszy był dla ciebie miniony sezon, zwieńczony czterema golami w ostatniej kolejce i tytułem króla strzelców. Przed startem rozgrywek myślałeś, że zostaniesz najlepszym napastnikiem ligi?
– Z każdym golem zaczynasz o tym myśleć coraz bardziej. Od wyjazdu na Słowację czułem, że cały czas się rozwijam. Przed ostatnią kolejką miałem gola straty do Erica Ramireza z DAC Dunajska Streda. Przed spotkaniem było wiadomo, że nasza pozycja w tabeli nie zmieni się. Dla zespołu priorytetem stało się więc to, bym został królem strzelców. Czułem wielkie wsparcie ze strony drużyny, widziałem, że chcą grać "na mnie". Wszystko ułożyło się kapitalnie.

Dawid Kurminowski w koszulce reprezentacji Polski podczas meczu kadry U21 (fot. Getty Images)
Dawid Kurminowski w koszulce reprezentacji Polski podczas meczu kadry U21 (fot. Getty Images)

– To świadczy też o znakomitej atmosferze w zespole. Opuszczałeś MSK Żilina z wielkim żalem?
– Oczywiście, że było żal, ale takie sytuacje w piłce się zdarzają. Nigdy nie miałem takiej szatni. Atmosfera była znakomita, czas spędzony w Żylinie to najlepszy okres w moim życiu. Trzeba jednak opuścić miejsce, w którym dobrze się czujemy żeby dalej się rozwijać.

– W poprzednim roku, gdy rozgrywki zostały zatrzymane z powodu pandemii koronawirusa, klub znalazł się w trudnej sytuacji finansowej. Ty pomogłeś mu jednak i zgodziłeś się na obniżkę pensji.
– Tak, dostałem tam szansę i chciałem się w ten sposób odwdzięczyć. Poproszono nas o obniżki, nie wszyscy się zgodzili. Część kontraktów rozwiązano, ale ja nie miałem problemu z mniejszymi wypłatami. Ostatecznie zakończyliśmy sezon w dobrym stylu nawet bez tych, którzy odeszli.

– Czujesz, że po zostaniu królem strzelców zrobiło się o tobie trochę głośniej?
–Tak, bo niewielu Polaków zdobywa ten tytuł. To wpłynęło na rozpoznawalność, ale wcale tego nie potrzebuję.

– Od stycznia 2020 roku trenerem MSK Żilina jest Pavol Stano. Jak wspominasz współpracę z byłym obrońcą m.in. Korony i Podbeskidzia Bielsko-Biała.
– Chwaliłem go już wielokrotnie. Grał jako środkowy obrońca, więc był w stanie zwrócić mi uwagę na wiele detali i pokazać, w jaki sposób można ograć stopera. Chodzi przede wszystkim o właściwe ustawienie, którym można utrudnić życie rywalowi. Od momentu, gdy został szkoleniowcem nauczyłem się naprawdę dużo.

– Teraz wybrałeś duński Aarhus GF. Czym przekonał cię ten klub?
– Założyłem sobie, że nie chcę robić kroku w tył i wracać. Skoro wszystko idzie dobrze w zagranicznych klubach, to chcę tam zostać. Były oferty z Norwegii, Portugalii, a nawet z Chin. Patrzyłem jednak wyłącznie na własny rozwój. Nie obchodzi mnie rozgłos czy większe pieniądze. Co do Aarhus, to widzę, jak ten klub się rozwija. Bardzo dużo dała mi rozmowa z trenerem. Pomysł trenera Davida Nielsena bardzo mi odpowiada. Podobało mi się to, jaka ma być moja rola na boisku.

Dawid Kurminowski w walce o piłkę podczas meczu z Broendby (fot. Getty Images)
Dawid Kurminowski w walce o piłkę podczas meczu z Broendby (fot. Getty Images)

– Styl gry mocno różni się od tego, z którym miałeś do czynienia w Żylinie?
– Każda drużyna gra nieco inaczej. Myślę jednak, że nie miałem wielkiego problemu z aklimatyzacją. Świadczy o tym fakt, że po tygodniu treningów z zespołem w niedzielę rozegrałem całe spotkanie z Broendby IF.

– Byłeś zaskoczony tym, że od razu wskoczyłeś do pierwszego składu? Jak oceniasz swój występ?
– Nie zdziwiło mnie to, byłem gotowy. Wcześniej przez trzy tygodnie trenowałem z MSK Żilina, więc byłem w odpowiednim rytmie. Bardzo spodobało mi się to, na jaki wsparcie kibiców mogliśmy liczyć. Wygląda to też lepiej pod kątem intensywności. Do tego, co było na Słowacji, zdążyłem się już przyzwyczaić. Remis z tak mocną drużyną pokazał, że w tym sezonie znów powalczymy o europejskie puchary. W czwartek czeka nas natomiast występ w Lidze Konferencji UEFA (Aarhus zagra z Larne FC z Irlandii Północnej – przyp.red.). Mam nadzieję, że zagramy przynajmniej w fazie grupowej.

– Myślisz czasami o reprezentacji Polski? Paulo Sousa podczas swojej kadencji już kilkakrotnie zaskoczył swoimi powołaniami…
– Nie, skupiam się na tym, co tu i teraz. Oczywiście, gdybym dostał powołanie, byłbym bardzo szczęśliwy. Jestem jednak spokojny i cierpliwy. Konsekwentnie stawiam kolejne kroki.

– Założyłeś sobie jakąś liczbę goli w pierwszym sezonie w Danii?
– Nie, nigdy nie robiłem takich wyliczeń. W życiu bywa różnie, u piłkarza mogą przytrafić się kontuzje, które mogą wszystko skomplikować. Mam dużo pokory, ale wiem na co mnie stać i co chcę zrobić. Mam plan na siebie i tym się kieruję.

Tak pokażemy PKO Ekstraklasę! Wzmocnienia w ekipie TVP Sport
Plan transmisji PKO Ekstraklasy w TVP Sport (fot. PAP)
Tak pokażemy PKO Ekstraklasę! Wzmocnienia w ekipie TVP Sport

Zobacz też
Messi i spółka rozbici w klubowych MŚ!
Leo Messi (fot. Getty Images)

Messi i spółka rozbici w klubowych MŚ!

| Piłka nożna 
Klimala w kolejnej "egzotycznej" lidze. Już strzela! [WIDEO]
Patryk Klimala (fot. Getty)

Klimala w kolejnej "egzotycznej" lidze. Już strzela! [WIDEO]

| Piłka nożna 
Szymon Marciniak z kolejnym hitem. Będzie sędziować gigantom
Szymon Marciniak i piłkarze Realu Madryt (Fot. Getty)

Szymon Marciniak z kolejnym hitem. Będzie sędziować gigantom

| Piłka nożna 
Trener Chelsea grzmi. "To żart, a nie piłka nożna"
Enzo Maresca (fot. Getty)

Trener Chelsea grzmi. "To żart, a nie piłka nożna"

| Piłka nożna 
KMŚ 2025: sprawdź wyniki, terminarz, tabele i pary 1/8 finału
KMŚ 2025 – terminarz, wyniki, tabele klubowych mistrzostw świata [AKTUALIZACJA]

KMŚ 2025: sprawdź wyniki, terminarz, tabele i pary 1/8 finału

| Piłka nożna 
Rusza faza pucharowa KMŚ. Sprawdź drabinkę turnieju
Piłkarze Manchesteru City awansowali do fazy pucharowej Klubowych Mistrzostw Świata (fot. Getty Images)

Rusza faza pucharowa KMŚ. Sprawdź drabinkę turnieju

| Piłka nożna 
Komplet zwycięstw Polaków w turnieju UEFA. Czas na finał!
Reprezentacja Dolnego Śląska (fot.

Komplet zwycięstw Polaków w turnieju UEFA. Czas na finał!

| Piłka nożna 
Chelsea w ćwierćfinale KMŚ po... pięciogodzinnym meczu!
Reece James został bohaterem Chelsea w starciu z Benficą (fot. Getty)

Chelsea w ćwierćfinale KMŚ po... pięciogodzinnym meczu!

| Piłka nożna 
Anglia mistrzem Europy U21! Decydowała dogrywka
Anglicy mistrzami Europy U21 (fot. Getty Images)

Anglia mistrzem Europy U21! Decydowała dogrywka

| Piłka nożna 
Poznaliśmy pierwszego ćwierćfinalistę klubowych MŚ
Palmeiras – Botafogo (fot. Getty Images)

Poznaliśmy pierwszego ćwierćfinalistę klubowych MŚ

| Piłka nożna 
wyniki
terminarz
Wyniki
10 czerwca 2025
Piłka nożna

Finlandia

Polska

Łotwa

Albania

Rumunia

Cypr

San Marino

Austria

Serbia

Andora

Holandia

Malta

09 czerwca 2025
Piłka nożna

Belgia

Walia

Estonia

Norwegia

Wyspy Owcze

Gibraltar

Chorwacja

Czechy

Terminarz
04 września 2025
Piłka nożna

Kazachstan

14:00

Walia

Gruzja

16:00

Turcja

Litwa

16:00

Malta

Liechtenstein

18:45

Belgia

Luksemburg

18:45

Irlandia Północna

Bułgaria

18:45

Hiszpania

Holandia

18:45

Polska

Słowacja

18:45

Niemcy

05 września 2025
Piłka nożna

Grecja

18:45

Białoruś

Islandia

18:45

Azerbejdżan

Polecane
Najnowsze
Poznaliśmy mistrza Polski w hokeju na trawie
nowe
Poznaliśmy mistrza Polski w hokeju na trawie
| Inne 
Hokej na trawie (fot. PAP)
Surowa kara za wyeliminowanie faworyta w F1
Kimi Antonelli (fot. Getty Images)
Surowa kara za wyeliminowanie faworyta w F1
| Motorowe / Formuła 1 
Bukowiecka po DME: nie wierzyliśmy w siebie [WIDEO]
Natalia Bukowiecka (fot. TVP Sport)
Bukowiecka po DME: nie wierzyliśmy w siebie [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Rywalki Polek w absolutnym szoku. "Jest jak w piekle"
Szwecja (fot. Getty Images)
Rywalki Polek w absolutnym szoku. "Jest jak w piekle"
| Piłka nożna / Euro 2025 kobiet 
Polska na podium drużynowych mistrzostw Europy! [WIDEO]
(fot. TVP Sport)
Polska na podium drużynowych mistrzostw Europy! [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Rekord Polski sztafety! "Udowodniliśmy że liczymy się w Europie" [WIDEO]
(fot. TVP)
Rekord Polski sztafety! "Udowodniliśmy że liczymy się w Europie" [WIDEO]
| Lekkoatletyka 
Hiszpania – Belgia. Koszykówka, ME kobiet, Pireus – finał [SKRÓT]
(fot. TVP Sport)
Hiszpania – Belgia. Koszykówka, ME kobiet, Pireus – finał [SKRÓT]
| Koszykówka 
Do góry