Przejdź do pełnej wersji artykułu

Jakub Świerczok odchodzi z Piasta Gliwice. Będzie grać w Japonii

Jakub Świerczok (fot. PAP) Jakub Świerczok (fot. PAP)

Jakub Świerczok nie będzie w nowym sezonie grał w Piaście Gliwice. Napastnik reprezentacji Polski przenosi się do Japonii.

RUSZA PKO EKSTRAKLASA. W SOBOTĘ LEGIA - WISŁA PŁOCK W TVP 

Czytaj też:

Kto zastąpi Zbigniewa Bońka? W wyborach na prezesa PZPN kandydują Cezary Kulesza i Marek Koźmiński

Wybory w PZPN. Kulesza prowadzi, Koźmiński musi gonić. Kto zostanie nowym prezesem?

Kądzior za Świerczoka


W poniedziałek Piast Gliwice sfinalizował transfer Damiana Kądziora. Kibice drużyny prowadzonej przez Waldemara Fornalika zareagowali entuzjastycznie. Dwóch piłkarzy reprezentacji Polski w ofensywie Piasta? To zapowiadało włączenie się do walki o tytuł mistrzowski.

Ale dziś te nastroje trzeba nieco ostudzić. Jakub Świerczok odchodzi. Jak informuje portal "Weszło", 28-letni napastnik przejdzie do japońskiego klubu Nagoya Grampus. Kwota transferu? Dwa miliony euro plus ewentualne niewielkie bonusy dla Piasta uzależnione od osiągnięć Świerczoka w nowym klubie.

Dla Piasta jest to kontynuacja decyzji podjętej w czerwcu. Wtedy gliwicki klub postanowił wykupić Świerczoka za milion euro. Wyglądało to na ryzykowny ruch, bo równocześnie umowa piłkarza obowiązywała tylko przez rok. Ale w Gliwicach byli przekonani, że... Świerczoka uda się szybko sprzedać. I tak się dzieje. Napastnik Piasta zaliczył ostatnio kilka niezłych występów w reprezentacji Polski, więc jego wartość rynkowa poszła w górę.

Czytaj też:

Legia – Flora Tallin, Flora Tallin – Legia, Legia Flora gdzie oglądać, Legia Flora transmisja, Legia Flora kiedy mecz

Eliminacje Ligi Mistrzów. Legia Warszawa – Flora Tallin. Kiedy i o której mecz? Transmisja w TVP

Szybki zarobek


Piast w ciągu miesiąca zarobił więc milion euro. Mógł więc pozwolić sobie na transfer Damiana Kądziora. Teoria naczyń połączonych. W Gliwicach podjęto pewne ryzyko, ale dziś można otwarcie stwierdzić, że ta gra była tego warta.

Teraz ryzykuje za to Świerczok. Transfer do Japonii może sprawić, że wypadnie z orbity zainteresowań selekcjonera reprezentacji Polski, Paulo Sousy.

Źródło: TVPSPORT.PL
Unable to Load More

Najnowsze

Zobacz także