| Tokio 2020 / Kolarstwo szosowe
W olimpijskim wyścigu ze startu wspólnego wystąpią trzy reprezentantki Polski. Obok liderki kadry Katarzyny Niewiadomej zobaczymy Annę Plichę i Martę Lach. Od poniedziałku trwa dyskusja, czy zamiast ostatniej do Tokio nie powinna polecieć Karolina Karasiewicz.
W poniedziałek w "Gazecie Pomorskiej" ukazał się artykuł, w którym zasugerowano, że Karasiewicz nie poleciała na igrzyska przez błąd działaczy. – Jest mi bardzo przykro, że tak mnie potraktowano. O wyborze trzeciej zawodniczki dowiedziałam się z jej zdjęcia na facebooku. Nikt ze mną nie porozmawiał, nawet nie wiem na jakiej podstawie dokonano takich wyborów – mówiła zainteresowana.
Według autora tekstu okazało się, że Polski Związek Kolarski popełnił... błąd w zgłoszeniu i to była przyczyna niepowołania kolarki. Postanowiliśmy wyjaśnić tę sprawę, pytając o komentarz drugą stronę sporu.
* * *
No więc od początku. Miejsca na igrzyskach olimpijskich były przyznawane nie poszczególnym kolarkom, a krajom. Polska dostała dwie przepustki, a o tym, kto pojedzie, miał zadecydować PZKol. – Warunki kwalifikacji spełniła tylko pani Katarzyna Niewiadoma. Trener wskazał więc zawodniczki na kolejne miejsca: po dogłębnej analizie, mojej akceptacji i zatwierdzeniu przez zarząd – tłumaczy dyrektor sportowy związku Marek Lesiewicz.
– Podejmując uchwałę, zarząd kierował się tym, by zapewnić Niewiadomej jak najlepszą ekipę do walki o medal. Kolarstwo to sport drużynowy – dodał. 2 lipca PZKol postanowił więc, że do Tokio z Niewiadomą poleci Plichta. Na rezerwę wpisano Karasiewicz i Lach.
Do zamieszania doszło w związku z wycofaniem się jednej z Dunek. – W środę o 11:42 dostaliśmy informację z UCI, że mamy 48 godzin na wykonanie wszystkich procedur, by wysłać do Tokio trzecią zawodniczkę. Dzięki znakomitej współpracy z PKOl udało nam się dopełnić formalności jeszcze przed piątkowym ślubowaniem – mówi Lesiewicz. W ten sposób do kadry dokooptowana została Lach.
Karasiewicz pominięta przez trenera czy niekompetencję związku?
W poniedziałkowym artykule w "Gazecie Pomorskiej" zastanowiono się nad brakiem powołania dla Karasiewicz. "Okazało się, że do Tokio nie jedzie pierwsza rezerwowa Karasiewicz, ale nie wiadomo dlaczego – druga Lach" – napisano.
– To błąd w interpretacji. Pani Karolina Karasiewicz nie była pierwszą rezerwową – wyjaśnia Lesiewicz. – To, że w uchwale mamy "R1" i "R2" o niczym nie świadczy. Panie są ustawione alfabetycznie. Tu nie ma kolejności. Jest rezerwa, a trener decyduje o tym, kto jedzie – stwierdza.
– Pani Karolina nigdy nie była brana pod uwagę do wyścigu szosowego ze startu wspólnego. Jej predyspozycje psychofizyczne warunkują ją do wyścigów torowych: punktowych czy drużynowych. W tym roku zdobyła podwójną koronę podczas mistrzostw Polski. Wspaniale, bo pokazała, że jest znakomitą zawodniczką. Ale nie wyobrażam sobie, by była w stanie pomóc pani Kasi Niewiadomej na bardzo trudnej trasie w Tokio. A na to musimy patrzeć – argumentuje Lesiewicz.
I zaznacza, że przy zatwierdzaniu składu 2 lipca zarząd przegłosował właśnie taki wariant. – Na pytanie jednego z członków odnośnie tego, kogo widzi na rezerwę, trener Mariusz Mazur powiedział stanowczo, że zawodniczką rezerwową jest Marta Lach. I to jest wiążące. Zarząd to "klepnął". Gdyby ktoś chciał zresztą drążyć tę sprawę, mam zapis audiowizualny tego zebrania – mówi dyrektor sportowy.
Nielogiczna decyzja przyczynkiem problemów
Bardziej zasadny jest inny argument wytoczony w artykule "Gazety Pomorskiej" – mówiący o tym, że Karasiewicz nie mogła lecieć do Tokio, gdyż... nie dopełniono formalności. I jest to fakt. – Deadline był do 7 kwietnia. Do tego czasu wszystkie związki musiały zgłosić składy. Pani Karolina Karasiewicz nie była zgłoszona – informuje Lesiewicz.
I to moment, w którym należy postawić zasadne pytanie: skoro Karasiewicz nie była brana pod uwagę i już w kwietniu nie zgłoszono jej na listy, dlaczego w lipcu uchwalono, że będzie rezerwową?
– W czerwcu wywalczyła podwójną koronę w mistrzostwach Polski. To miał być taki ukłon w jej stronę. Pokazanie, że widzimy jej rozwój, żeby poczuła się doceniona. To był błąd, bo wszystko zostało odebrane zupełnie na opak – tłumaczy Lesiewicz. – Naprawdę, proszę mi wierzyć, że żaden związek nie działa przeciwko swoim zawodnikom – przekonuje.
Unikniemy katastrofy?
Podsumowując: Polski Związek Kolarski ma na sumieniu wiele grzechów ciężkich, ale powołanie Lach na igrzyska olimpijskie nie jest jednym z nich. Kwalifikację wywalczono dla kraju, a decyzję odnośnie obsadzenia poszczególnych miejsc podjął trener.
Z drugiej strony, uchwalenie Karasiewicz jako rezerwowej i jednoczesne niezgłoszenie jej można poczytywać za brak profesjonalizmu. Nie trzeba mieć bujnej wyobraźni, by wiedzieć, co stałoby się, gdyby w momencie otrzymania informacji o możliwości wysłania kolejnej zawodniczki okazało się, że Lach jest kontuzjowana.
Mamy do czynienia z sytuacją groteskową (wpisanie do uchwały zawodniczki, której nie bierze się pod uwagę), ale nie bulwersującą. Zdaje się, że w Tokio będą rywalizować te kolarki, które miały się tam znaleźć. W wyścigu ze startu wspólnego wystartują już 25 lipca o 6:00 czasu polskiego. Transmisja w Telewizji Polskiej.
55:04
2
+1:01
3
+1:04
4
+1:04
5
+1:05
6
+1:40
7
+1:48
8
+2:14
+2:17
10
+2:20
11
+2:34
12
+2:42
13
+2:52
14
+2:53
15
+3:29
16
+3:29
17
+3:35
+3:43
19
+3:45
20
+3:51
21
+3:55
22
+4:01
23
+4:47
24
+4:53
25
+5:24
26
+5:37
27
+5:49
28
+6:19
+6:40
30
+7:00
31
+7:01
32
+7:17
33
+8:18
34
+8:48
35
+10:10
36
+10:17
37
+11:21
38
+13:36
-
6:05:26
2
+1:07
+1:07
4
+1:07
5
+1:07
6
+1:07
7
+1:07
8
+1:07
9
+1:07
10
+1:21
+1:35
12
+2:43
13
+3:38
14
+3:38
15
+3:38
16
+3:38
17
+3:38
18
+3:38
19
+3:40
20
+3:42
21
+6:20
22
+6:20
23
+6:20
24
+6:20
25
+6:20
26
+6:20
27
+6:20
28
+6:20
29
+6:20
30
+7:51
31
+7:51
32
+7:51
33
+10:12
34
+10:12
35
+10:12
36
+10:12
37
+10:12
38
+10:12
39
+10:12
40
+10:12
41
+10:12
42
+10:12
43
+10:12
44
+10:12
45
+10:12
46
+10:12
47
+10:12
48
+10:12
+10:12
50
+10:12
51
+10:12
52
+11:27
53
+11:27
54
+11:27
55
+11:27
56
+11:27
57
+11:27
58
+11:27
59
+11:27
60
+11:27
61
+11:27
62
+11:27
63
+16:20
64
+16:20
65
+16:20
66
+16:20
67
+16:20
68
+16:20
69
+16:20
70
+16:20
71
+16:20
72
+16:20
73
+16:20
74
+16:20
75
+16:20
76
+16:20
77
+16:20
78
+16:20
79
+16:20
80
+16:20
81
+16:20
82
+19:46
83
+19:46
84
+19:50
85
+19:50
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1004 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.