{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Robert Lewandowski zaniepokojony sytuacją w klubie. Zechce odejść?

Gwiazdy Bayernu Monachium z niepokojem patrzą na jakość kadry zespołu. Wśród nich jest Robert Lewandowski, który z tego powodu stawia pod znakiem zapytania własną przyszłość.
TOP 10: najlepsi piłkarze w historii FC Barcelona
Pandemia mocno odbiła się na finansach większości klubów europejskich. Choć Bayern Monachium wciąż pozostaje niezadłużony, to jednak postanowił zacisnąć nieco pasa, bo i on odczuł konsekwencje tego, że przez kilka miesięcy nie mógł wpuszczać na trybuny kibiców. Wobec tego działacze uznali, że w najbliższym czasie nie będzie możliwości przeprowadzania wielu transferów, a już na pewno nie tak kosztownych, jak wielu kibiców by chciało. Poza tym w tle toczą się negocjacje kontraktowe z piłkarzami, którzy stanowią o sile drużyny, ale za maksymalnie dwa lata wygasną ich umowy. To Joshua Kimmich i Leon Goretzka.
Jak zatem może wyglądać skład mistrzów Niemiec w najbliższym sezonie? Na podstawie dotychczasowych treningów Juliana Nagelsmanna postanowili rozpisać go dziennikarze "Sport Bilda". I tak jak wyjściowa jedenastka prezentuje się dobrze, tak ławka rezerwowych już bardzo słabo.
Zdaniem tych samych dziennikarzy gwiazdy drużyny są wyraźnie niepocieszone, gdy patrzą na jakość kadry. Ich zdaniem, jeśli Bayern chce sięgać w najbliższych latach po trofea, drużyna powinna zostać wyraźnie wzmocniona. Martwi ich też sytuacja z kontraktami, bo szefowie klubu niechętni są do dawania znaczących podwyżek, a takich domagać będą się przedstawiciele obu środkowych pomocników.
W grupie piłkarzy rozczarowanych polityką transferową jest między innymi Robert Lewandowski. To w dużej mierze ma wpływać na jego myślenie o przyszłości i nie jest przypadkiem, że jego agent Pini Zahavi kontaktował się między innymi z Chelsea. Londyńczycy z rozmachem budują zespół i nie szczędzą grosza, gdy widzą, że poprawi to sytuację. Trudno wykluczyć zatem spekulacje na temat odejścia "Lewego" do Premier League.