{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Ceremonie otwarcia igrzysk olimpijskich: które momenty kibice zapamiętali na lata?
Dawid Brilowski /
W piątek w Tokio odbędzie się ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich. Każda z tego typu uroczystości stanowi kilkugodzinne show, z którego w świadomości kibiców po latach pozostają momenty. Co zapamiętaliśmy z tych, które zorganizowano w XXI wieku?
Quasi-antyczność. Sztafetę z ogniem olimpijskim wymyślił Niemiec
Salt Lake City 2002: niezwykły hymn
Igrzyska olimpijskie w Salt Lake City rozegrano zaledwie pięć miesięcy po ataku terrorystycznym na World Trade Center. Amerykański hymn wykonany na samym początku ceremonii przez Mormoński Chór Tabernakulum był przesycony emocjami.
Ateny 2004: woda i ogień
Powrót igrzysk olimpijskich do kolebki wiązał się ze szczególnymi emocjami. Dało się je odczuć już podczas ceremonii. Publiczność zachwycił moment, gdy ogień połączył się z wodą. Spadł "z nieba" i przy akompaniamencie muzyki stworzył obraz kół olimpijskich.
>>Film dostępny TUTAJ<<
Turyn 2006: ostatni występ Luciano Pavarottiego
Włoski śpiewak operowy zmagał się ze śmiertelną chorobą, a dwa lata przed igrzyskami ogłosił zakończenie kariery. Mimo to dał się namówić, by podczas ceremonii otwarcia wykonać "Nessun dorma". Był to jego ostatni publiczny występ.
Pekin 2008: lot z pochodnią
Ceremonia otwarcia igrzysk w Pekinie była niezwykle bogata. Wiele osób kojarzyć ją będzie z występu 2008 perkusistów, wygrywających na bębnach Fou tradycyjną melodię i wyśpiewujących cytat z dialogów konfucjańskich: "czy nie jest cudownie mieć przyjaciół przybywających z daleka?"
Momentem kulminacyjnym było jednak zapalenie znicza, a tego gimnastyk Li Ning dokonał w sposób niezwykle widowiskowy. Gdy przejął zapaloną pochodnię wzniósł się ponad trybuny i "biegł w przestworzach".
>>Film dostępny TUTAJ<<
Vancouver 2010: znicz, który... nie zadziałał
Piękna ceremonia otwarcia zakończyła się wielką wpadką związaną z zapaleniem znicza. Miała dokonać tego czwórka sportowców: Wayne Gretzky, Steve Nash, Nancy Green i Catriona LeMay Doan. Jedna z platform nie wysunęła się jednak zgodnie z założeniem. W rezultacie LeMay Doan po prostu stała z wyciągniętą w górę pochodnią.
Londyn 2012: Rydwany Ognia i Jaś Fasola
Ceremonia otwarcia igrzysk w Londynie była jedną z najpiękniejszych i najbardziej pomysłowych w historii. Pamiętnym elementem humorystycznym okazał się występ Rowana Atkinsona, znanego z roli Jasia Fasoli, podczas wykonywania przez orkiestrę melodii Vangelisa z "Rydwanów Ognia".
Londyn 2012: królowa i James Bond
Londyńska ceremonia zawierała tyle pamiętnych momentów, że nie sposób poprzestać na jednym. Bo jakże zapomnieć o samej królowej? Elżbieta II na stadionie pojawiła się w stylu godnym filmu akcji.
Soczi 2014: puszczenie "oczka", czyli mrugnięcie gwiazdką
Ceremonia otwarcia igrzysk w Soczi to świetna reklama rosyjskiej kultury – w szczególności literatury i baletu. Kibicom w pamięć mogło zapaść jednak "mrugnięcie okiem" do organizatorów poprzednich igrzysk.
W pewnym momencie w górę uniesiono pięć gwiazdek, które po chwili zmieniły się w koła olimpijskie. Jedna z nich nie otworzyła się. Było to nawiązanie do wpadki ze zniczem olimpijskim, do jakiej doszło w Vancouver.
Rio de Janeiro 2016: nieplanowany element show
Ceremonię otwarcia igrzysk w Rio można by streścić trzema słowami-kluczami: Carioca, fawele i prowizorka. Show skradł jednak zupełnie nieplanowany element. Mianowicie: Pita Taufatofua – chorąży reprezentacji Tonga. Na stadion wyszedł naoliwiony i ubrany w tradycyjny strój.
Pjongcznag 2018: race i pokaz dronów
Podczas ceremonii otwarcia igrzysk w Pjongczangu Koreańczycy mieli okazję, by pochwalić się nowinkami technologicznymi. Serca kibiców podbił pokaz, w którym grupa snowboardzistów i narciarzy zjeżdżała ze stoku z racami w dłoniach, a nad ich głowami pojawiło się 1200 dronów. Utworzyły najpierw sylwetki sportowców, by w końcu przekształcić się w koła olimpijskie.