{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tokio 2020. Aneta Stankiewicz z dobrym występem w karabinie pneumatycznym, ale bez awansu do finału

Było blisko miłej niespodzianki już w pierwszej konkurencji pierwszego dnia igrzysk olimpijskich Tokio. Aneta Stankiewicz, mimo dobrego początku, zajęła 15. miejsce w eliminacjach karabinu pneumatycznego i nie zakwalifikowała się do finału. Po zakończeniu rywalizacji 26-latka skarżyła się na uraz kolana, który utrudniał jej zajęcie komfortowej postawy.
Polka rozpoczęła rywalizację od serii 104,1, która plasowała ją w na granicy drugiej i trzeciej dziesiątki. W kolejnych strzałach Stankiewicz poprawiała swoje próby i pięła się w klasyfikacji, a w pewnym momencie była nawet czwarta.
Po serii 105,6 Polka zanotowała niemal identyczny wynik jak w inauguracji. Później ponownie podniosła poziom, plasując się na pozycjach dających awans do finału.
Zawodniczka trenera Andrzeja Kijowskiego znacząco obniżyła jednak loty w ostatnich dziesięciu próbach. Tylko dwukrotnie strzelała wyniki lepsze niż 10,5, co w konsekwencji przesunęło ją poza pierwszą dziesiątkę.
Jak poinformował reporter TVP Sport – Filip Czyszanowski, kontuzja kolona utrudniała Polce zajęcie odpowiedniej pozycji. Stankiewicz miała problemy z optymalnym ustawieniem, przez co wiele jej pocisków nie lądowało tam, gdzie chciałaby.
Eliminacje karabinu pneumatycznego wygrała z wynikiem 632,9 Norweżka Jeanette Duestad. Finał konkurencji rozpocznie się o 3:45.