Hubert Hurkacz w 1. rundzie turnieju tenisowego na igrzyskach w Tokio miał zmierzyć się z Węgrem Martonem Fucsovicsem, jednak ten wycofał się z zawodów. W jego miejsce "wskoczył" Australijczyk Luke Saville. Polak wygrał ten mecz w dwóch setach 6:2, 6:4. – Zmiana rywala? Musiałem się zaadaptować. Nie wiedziałem, jak będzie grał w singla i musiałem analizować go już na korcie – skomentował Hurkacz.