| Tokio 2020 / Kolarstwo górskie
Maja Włoszczowska zajęła 20. miejsce w wyścigu kobiet na 20.55 km w kolarstwie górskim. Zwyciężyła Jolanda Neff. Na dwóch kolejnych stopniach podium stanęły jej reprezentacyjne koleżanki – Frei i Indergand.
Neff wyprzedziła o 1.11 Sinę Frei oraz o 1.19 Lindę Indergand. Dużą niespodzianką sprawiła Węgierka Kata Blanka Vas, która zajęła czwarte miejsce. Dopiero szósta była wielka faworytka Francuzka Loana Lecomte, która w tym sezonie wygrała wszystkie zawody Pucharu Świata.
Włoszczowskiej, startującej z odległej pozycji, nie udało się przebić do przodu i zajęła 20. lokatę ze stratą ponad ośmiu minut do Neff, swojej byłej koleżanki z grupy Kross. Poprzednie wyścigi w tym sezonie również były dla niej nieudane.
37-letnia zawodniczka z Jeleniej Góry startowała na igrzyskach po raz czwarty. W swoim debiucie w Atenach (2004) była szósta, w Pekinie (2008) i w Rio de Janeiro (2016) zdobyła srebrne medale, a na igrzyskach w Londynie w 2012 roku nie wystąpiła z powodu kontuzji. Kończąca karierę Włoszczowska nie planuje jednak odpoczynku od sportu.
– Jestem kandydatką do jednej z komisji zawodniczych. Niczego więcej jednak na razie nie planuję, skupiałam się głównie na tym starcie. Do końca sezonu pozostało jeszcze kilka wyścigów. Wtedy pomyślę, co dalej. Gdy widzę innych sportowców, którzy cały czas pracują przy igrzyskach to myślę, że fajnie jest wrócić do tych wszystkich olimpijskich emocji. Jesteśmy wielką rodziną i czuć między nami to zjednoczenie. – mówiła po zakończeniu rywalizacji w Tokio.
Polka podkreśliła też, że bardzo cieszy ją zwycięstwo Holenderki, z którą przez długi czas występowała w jednej drużynie.
– Bardzo się cieszę ze zwycięstwa Jolandy Neff. W ubiegłym roku miała poważną kontuzję, trafiła do szpitala z przebitym płucem i martwą śledzioną. Bardzo długo wracała po tej kontuzji. W tym, zaledwie 6 tygodni przed igrzyskami, złamała kość nadgarstka. To niesamowite, że dzisiaj wygrała.
Dzisiejsza zwyciężczyni bardzo miło wspomina Włoszczowską i dziękuje jej za lata rywalizacji:
– Brakuje mi słów, by podziękować Mai. Przez 4 lata jeździłyśmy w jednej drużynie. Maja zdobyła dwa medale olimpijskie i jest dla mnie wielką inspiracją. Teraz rywalizujemy w innych zespołach, ale nadal jest ważną częścią mojego życia. Bez niej nie udałoby mi się wygrać. Czuję jej wsparcie i podziwiam za osiągnięcia. Ten medal to także podziękowanie dla niej – powiedziała Jolanda Neff.
1
1:15:46
2
+1:11
3
+1:19
4
+2:09
5
+2:35
6
+2:57
7
+3:23
8
+3:54
9
+4:27
10
+4:32
11
+4:32
12
+4:48
13
+5:11
14
+5:42
15
+6:33
16
+7:04
17
+7:31
18
+8:01
19
+8:13
+8:39
21
+8:52
22
+9:14
23
+9:27
24
+10:34
25
+10:40
26
+10:46
27
+12:00
28
+14:43
29
30
31
32
33
34
35
36
37
-
1
1:25:14
2
+0:20
3
+0:34
4
+0:42
5
+0:46
6
+0:46
7
+0:49
8
+1:19
9
+1:36
10
+2:07
11
+2:27
12
+2:50
13
+2:55
14
+2:59
15
+3:02
16
+3:19
17
+3:31
18
+3:53
+3:56
20
+4:34
21
+4:35
22
+5:14
23
+5:43
24
+6:00
25
+6:16
26
+6:31
27
+7:07
28
+7:14
29
+7:21
30
+7:58
31
+9:12
32
+10:19
33
+11:44
34
35
36
-
-