Tokio 2020: mamy pierwszy polski medal na igrzyskach. Sukces czwórki podwójnej!

Środowy poranek przyniósł wielkie emocje związane z olimpijską rywalizacją w wioślarstwie. Na Sea Forest Waterway rozegrano aż cztery finały z udziałem polskich osad. Kapitalnie spisały się czwórki podwójne.

Kobus-Zawojska, Sajdak, Wieliczko i Zillmann należały do faworytek rywalizacji. Na półmetku prowadziły jednak Chinki, a znaczną przewagę nad resztą miały także Niemki. Biało-czerwone walczyły o trzecią pozycję z Holenderkami.

W końcówce polska osada przyspieszyła, zostawiając w tyle wioślarki z Niderlandów. Później pogubiły się Niemki. Znacznie zwolniły i pozwoliły się wyprzedzić nie tylko Polkom, ale także Australii.

Chinki do mety dopłynęły ze sporą przewagą. Polki finiszowały na drugiej pozycji, a Australijki na trzecim.

Blisko medalu byli także panowie z czwórki podwójnej: Fabian Barański, Wiktor Chabel, Dominik Czaja i Szymon Pośnik. Do końca walczyli o pozycję z Australijczykami. Do podium zabrakło zaledwie 0,3 sekundy. Wygrali Holendrzy przed Brytyjczykami.

Czwórka bez sterniczki: Monika Chabel, Joanna Dittmann, Olga Michałkiewicz i Maria Wierzbowska zajęła szóste miejsce. Na takiej samej pozycji w finale finiszowali również Mateusz Biskup i Mirosław Ziętarski – osada dwójki podwójnej.