| Piłka nożna / Liga Mistrzów

El. Ligi Mistrzów. Ivica Vrdoljak: wiem, co czeka piłkarzy Dinama Zagrzeb w rewanżu w Warszawie

Piłkarze Legii Warszawa (fot. Getty Images)
Piłkarze Legii Warszawa (fot. Getty Images)

Legia Warszawa we wtorek pokonała Florę Tallin w 2. rundzie eliminacji Ligi Mistrzów i wywalczyła awans. Kolejnym przeciwnikiem stołecznych będzie Dinamo Zagrzeb. – Boczni obrońcy są najsłabszymi punktami tego zespołu – zdradził w rozmowie z TVPSPORT.PL Ivica Vrdoljak, który w trakcie kariery reprezentował barwy zarówno Legii jak i Dinama. Transmisje tych spotkań w Telewizji Polskiej.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Maciej Rafalski, TVPSPORT.PL: – Legioniści pokonali Florę, chociaż styl pozostawiał wiele do życzenia. Jakie są pana odczucia po dotychczasowych spotkaniach Legii w eliminacjach Ligi Mistrzów?
Ivica Vrdoljak: – Oczywiście styl mógł być lepszy. Większość kibiców liczyła, że z mistrzem Estonii uda się odnieść bardziej przekonujące zwycięstwo. Pamiętajmy jednak, że to dopiero początek, mało drużyn jest w optymalnej formie. Legia dawno nie wygrała czterech meczów z rzędu w europejskich pucharach, wyniki to bardzo duży pozytyw pierwszych tygodni nowego sezonu. Mistrzowie Polski świetnie spisali się w pierwszym starciu z Bodo/Glimt, dobrze wyglądali też w rewanżu. Starcia z Florą pokazały, że ten zespół nie jest tak słaby, jak mogło się wydawać. Estończycy dali sygnał, że pomału doskakują do średniego europejskiego poziomu. Ważne jest dla mnie też to, że szczęście ostatnio pomaga warszawianom. W pierwszym starciu zwycięskiego gola udało się strzelić w dodatkowym czasie. W rewanżu sędzia nie uznał bramki dla Flory, a potem Legia strzeliła gola.

– Teraz mistrzów Polski czeka trudniejsze zadanie i starcie z Dinamem Zagrzeb. To zespół z Chorwacji będzie faworytem.
– Zdecydowanie, od lat regularnie gra w fazie grupowej europejskich rozgrywek. W poprzednim sezonie doszedł do ćwierćfinału Ligi Europy, dwa lata temu walczył w grupie Ligi Mistrzów z Manchesterem City, Atalantą Bergamo oraz Szachtarem Donieck. Dla Dinama faza grupowa Ligi Europy to plan minimum. Widać to było nawet po reakcjach piłkarzy po wtorkowych meczach. Radość u piłkarzy Legii była większa. Dla zawodników Dinama wyeliminowanie Omonii Nikozja to nic wielkiego, kolejny krok w kierunku zrealizowania celu. Atutem Legii będzie teraz spokój. Klub wreszcie zapewnił sobie grę w fazie grupowej europejskich pucharów. W ostatnich latach drużyna zawodziła, spadała na nią krytyka. Teraz ten ciężar będzie już mniejszy.

– Rewanż zostanie rozegrany w Warszawie. Jak wpłynie to na szanse Legii?
– We wtorek dostałem sygnał, że na mecz z Legią w Zagrzebiu może zostać wpuszczonych zaledwie tysiąc osób. Nawet gdyby było ich więcej, to atmosfera na stadionie Dinama nie jest już taka, jak piętnaście lat temu. Co innego w Warszawie, gdzie fani znów swoim dopingiem będą "nieśli" Legię. Czeka nas wyrównany dwumecz, nie sądzę, by legioniści mieli jakieś wielkie straty przed rewanżem. Nie skreślam zespołu Czesława Michniewicza bo wiem, co czeka Dinamo w Warszawie. Legię stać na to, by awansować. Rywale nie są w wielkiej dyspozycji.

El. LM, 2. runda: Flora Tallin – Legia Warszawa [SKRÓT]
Flora Tallin – Legia Warszawa [SKRÓT] (fot. Getty)
El. LM, 2. runda: Flora Tallin – Legia Warszawa [SKRÓT]

– W kadrze Dinama nie brakuje reprezentantów krajów, są zawodnicy, którzy występowali na Euro 2020. Na kogo trzeba uważać w szczególności?
– Bardzo istotnym piłkarzem jest Mislav Orsić, który strzela mnóstwo ważnych goli. Z Legią nie zagra inny lider, Arijan Ademi, który jest kontuzjowany. Zastąpił go Josip Misić i od razu był jednym z bohaterów rewanżu z Omonią. Zaliczył nawet asystę przy bramce. Do tego dochodzi bramkarz Dominik Livaković, trzymający wysoki poziom od dawna.

– Czy jest formacja, w której Legia prezentuje się lepiej?
– Obecnie to atak. Dinamo ma Bruno Petkovicia. Pod względem umiejętności piłkarskich jest lepszy od napastników Legii. Jego minusem jest jednak to, że nie zawsze znajduje się tam, gdzie powinien napastnik. Czasami brakuje go w polu karnym, czego nie można powiedzieć o Tomasie Pekharcie, Mahiru Emrelim czy Rafie Lopesie. Napastnik Dinama w pięciu meczach tego sezonu jeszcze nie strzelił gola. Każdy z napastników Legii ma od niego teraz lepsze liczby.

– Jaki styl prezentuje Dinamo?
– Dużym atutem drużyny jest wszechstronność. W kadrze jest wielu klasowych zawodników, dzięki czemu można grać różnie. Jest wielu zawodników potrafiących grać kombinacyjnie, Dinamo ma też lepszy środek pola. Zwłaszcza, że w Legii zabraknie Bartosza Kapustki.

– Od dłuższego czasu siłą Legii są wahadła. Filip Mladenović i Josip Juranović znów mogę odegrać ważną rolę?
– Tak, zwłaszcza, że Dinamo ma tam problemy. Stefan Ristovski kiedyś był najlepszym bocznym obrońcą w lidze chorwackiej, ale dzisiaj daleko mu do tego poziomu. Na lewej stronie defensywy występuje natomiast Francois Moubandje. To moim zdaniem najsłabszy punkt drużyny. Luquinhas może spróbować "nękać" obu tych graczy. Wahadłowi Legii mają znakomite liczby i olbrzymi wpływ na wyniki zespołu. Nie inaczej może być w dwumeczu z Dinamem.

El. LM, 2. runda. Legia Warszawa – Flora Tallin [SKRÓT]
Rafael Lopes (L) i  Sten Reinkort (fot. PAP)
El. LM, 2. runda. Legia Warszawa – Flora Tallin [SKRÓT]

– Wspomniał pan także o Bartosz Kapustce. Legia powinna poszukać kogoś w jego miejsce? Czy da się zastąpić go graczami, którzy już są w kadrze?
– To na pewno wielka strata dla Legii. Rajd z meczu z Florą pokazał, jak duże możliwości ma Kapustka. Myślę, że teraz, gdy udało się zapewnić grę w fazie grupowej, klub poszuka kolejnego pomocnika. Potrzebna będzie szeroka kadra. Teraz Legii będzie jednak łatwiej, bo już zapewnione są przelewy od UEFA. Myślę, że dzięki temu można będzie zaplanować nowy wydatek.

– Skoro już jesteśmy przy transferach. Dinamo od lat sprzedaje piłkarzy za wielkie, nieosiągalne dla polskich klubów pieniądze. Gdzie tkwi tajemnica tego sukcesu?
– Podejście Dinama różni się od tego, które jest w polskich klubach. Jeżeli tam wyznaczy się młodego zawodnika i uznaje, że niebawem przyniesie on zysk finansowy, to stawia się na niego konsekwentnie. Pozostałych dziesięciu piłkarzy musi to zaakceptować. Każdy robi błędy, więc to, że czasami pomyli się 18-latek, nie jest niczym dziwnym. Po dwóch słabszych meczach nie zostaje on jednak odsunięty od składu, przekreślony. Widzę, że w Polsce jest inaczej. Dinamo gra w europejskich pucharach od kilkunastu lat. Jeśli pokazuje młodego piłkarza, który gra w lidze oraz w pucharach, jego wartość rośnie. To kwestia cierpliwości, której w Polsce niestety brakuje.

– Legia na początku sezonu zazwyczaj zawsze miała problemy. Trudno było jej łączyć grę w europejskich pucharach z walkę o ligowe punkty. Teraz, przynajmniej na starcie, wygląda to inaczej.
– Wielkie zespoły charakteryzuje umiejętność wygrywania nawet wtedy, gdy nie rozgrywa się spektakularnego spotkania. To świadczy o klasie drużyny. Tak jest w tej chwili z Legią. Legioniści wygrali dwa mecze z Florą, chociaż nie grali zbyt efektownie. Odnieśli zwycięstwo także nad Wisłą Płock, mimo że Michniewicz przeprowadził wiele zmian w składzie. To bardzo ważny sygnał, który świadczy o tym, że Legia jest coraz silniejsza. Pewność siebie piłkarzy rośnie. Mam nadzieję, że jesienią zobaczymy Legię nie w fazie grupowej Ligi Konferencji, a przynajmniej w Lidze Europy.

Następne

El. LM, 1. runda, Legia – Bodo/Glimt (fot. PAP)
00:08:14

El. LM, 1. runda, Legia – Bodo/Glimt [SKRÓT]

Konstantin Wasiljew po meczu Flora - Legia (fot. TVP)
00:01:56

Wasiljew: Legia była mocniejsza, ale mieliśmy swoje szanse

Artur Jędrzejczyk o meczu Flora - Legia (fot. TVP)
00:01:46

Jędrzejczyk: nieuznany gol Flory? Szczęście też jest potrzebne

El. LM, 1. runda, Legia – Bodo/Glimt [SKRÓT]
El. LM, 1. runda, Legia – Bodo/Glimt (fot. PAP)
El. LM, 1. runda, Legia – Bodo/Glimt [SKRÓT]

Konstantin Wasiljew po meczu Flora - Legia (fot. TVP)
Wasiljew: Legia była mocniejsza, ale mieliśmy swoje szanse

Artur Jędrzejczyk o meczu Flora - Legia (fot. TVP)
Jędrzejczyk: nieuznany gol Flory? Szczęście też jest potrzebne

Zobacz też
Katalończycy szukają spisku. Marciniak "pomaga" Realowi?!
Szymon Marciniak i Thibaut Courtois w meczu Real – Atletico (fot. Getty).

Katalończycy szukają spisku. Marciniak "pomaga" Realowi?!

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Gwiazda Barcelony: kiedy oni odpadli, to my jesteśmy faworytami LM
W środku Lamine Yamal (fot. Getty)

Gwiazda Barcelony: kiedy oni odpadli, to my jesteśmy faworytami LM

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Kosecki: dwie polskie drużyny w Lidze Mistrzów? Raczej nie
Marc Gual i Jakub Kosecki (fot. Getty)

Kosecki: dwie polskie drużyny w Lidze Mistrzów? Raczej nie

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
Prezes Atletico uderza. "Gdzie Marciniak spędza wakacje?!"
Szymon Marciniak miał ręce pełne pracy w starciu Atletico z Realem (fot. Getty)

Prezes Atletico uderza. "Gdzie Marciniak spędza wakacje?!"

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
UEFA rozważa zmianę przepisów po decyzji Szymona Marciniaka
Kylian Mbappe dostał żółtą kartkę w czasie serii rzutów karnych. Być może nie protestowałby przeciwko bramce Juliana Alvareza, gdyby wiedział, że VAR Tomasz Kwiatkowski już tę sytuację sprawdza. (fot. Getty Images)
tylko u nas

UEFA rozważa zmianę przepisów po decyzji Szymona Marciniaka

| Piłka nożna / Liga Mistrzów 
wyniki
terminarz
tabela
Wyniki
12 marca 2025
11 marca 2025
05 marca 2025
04 marca 2025
19 lutego 2025
18 lutego 2025
Terminarz
08 kwietnia 2025
09 kwietnia 2025
15 kwietnia 2025
16 kwietnia 2025
29 kwietnia 2025
Piłka nożna

Arsenal/Real Madrid

19:00

Paris Saint-Germain/Aston Villa

Barcelona/Borussia Dortmund

19:00

Bayern Monachium/Inter Mediolan

06 maja 2025
Piłka nożna

Paris Saint-Germain/Aston Villa

19:00

Arsenal/Real Madrid

Bayern Monachium/Inter Mediolan

19:00

Barcelona/Borussia Dortmund

31 maja 2025
Piłka nożna

Zwycięzca SF 1

19:00

Zwycięzca SF 2

Tabela
Liga Mistrzów
 
Drużyna
M
+/-
Pkt
1
8
12
21
2
8
15
19
3
8
13
19
4
8
10
19
7
8
7
16
8
8
7
16
9
8
14
15
11
8
8
15
13
8
3
15
14
8
4
14
16
8
4
13
17
8
0
13
18
8
-1
13
20
8
2
12
21
8
-1
12
22
8
4
11
23
8
1
11
24
8
-4
11
25
8
-7
11
26
8
-4
10
28
8
-5
6
30
8
-9
6
31
8
-14
4
32
8
-7
3
33
8
-8
3
36
8
-21
0
Rozwiń
Najnowsze
Zmora faworytek rozbiła Świątek. Bezprecedensowa seria!
Zmora faworytek rozbiła Świątek. Bezprecedensowa seria!
| Tenis / WTA (kobiety) 
Alexandra Eala (fot. Getty)
THL. Dominacja w drugim meczu finałowym. Cztery gole przewagi!
Hokeiści z Tychów podwyższyli prowadzenie w serii (fot. Getty)
THL. Dominacja w drugim meczu finałowym. Cztery gole przewagi!
| Hokej / Polska Hokej Liga 
MŚ: Polka z awansem do programu dowolnego
Jekaterina Kurakowa (fot. PAP/EPA)
nowe
MŚ: Polka z awansem do programu dowolnego
| Inne zimowe / Łyżwiarstwo 
Legia wybrała dyrektora sportowego. Wielki powrót!
Dariusz Mioduski (fot. PAP)
Legia wybrała dyrektora sportowego. Wielki powrót!
| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa 
Zaczyna się finał PŚ. O której rano w Planicy ostatnie kwalifikacje sezonu?
Relacja na żywo z treningów i kwalifikacji w Planicy w TVPSPORT.PL (fot. Getty Images)
Zaczyna się finał PŚ. O której rano w Planicy ostatnie kwalifikacje sezonu?
| Skoki narciarskie 
Festiwal błędów. Tak Świątek odpadła z Miami Open [SKRÓT]
Iga Świątek musiała uznać wyższość rewelacyjnej 19-latki (fot. Getty)
Festiwal błędów. Tak Świątek odpadła z Miami Open [SKRÓT]
| Tenis / WTA (kobiety) 
Alpejskie ostatki. Szwajcarska dominacja
Marco Odermatt (fot. PAP/EPA)
Alpejskie ostatki. Szwajcarska dominacja
| Inne zimowe / Narciarstwo alpejskie 
Do góry