{{title}}
{{#author}} {{author.name}} / {{/author}} {{#image}}{{{lead}}}
{{#text_paragraph_standard}} {{#link}}Czytaj też:
{{link.title}}
{{{text}}}
{{#citation}}{{{citation.text}}}
Tokio 2020. Tylko Joanna Jóźwik awansowała do półfinału biegu na 800 metrów

Były trzy, została jedna. Anna Wielgosz i Angelika Sarna odpadły z rywalizacji w biegu na 800 metrów na igrzyskach olimpijskich w Tokio. Joanna Jóźwik biegnie dalej.
Angelika Sarna, Joanna Jóźwik i Anna Wielgosz – w tej kolejności zobaczyliśmy polskie biegaczki na 800 metrów na olimpijskiej bieżni w Tokio. Niestety, tylko najbardziej doświadczona z wymienionych Jóźwik nadal została w grze.
Sarna dała się zamknąć z tyłu stawki i zupełnie nie odnalazła się w taktyce, jaką zrealizowały rywalki. Zabrakło jej też mocy, żeby dogonić czołówkę, a należało zmieścić się w każdej serii w TOP3, żeby być pewną awansu. Mistrzyni kraju finiszowała piąta wynikiem 2:02.18. Sabat poszło jeszcze słabiej. Prowadziła po pierwszym okrążeniu, ale nie wytrzymała tempa, gdy będące za nią biegaczki przypuściły na 300 metrów do mety konkretny atak. 2:03.20 to rezultat zdecydowanie słabszy od jej rekordu życiowego, wyraźnie gorszy również od jej wyników z tego lata. Wystarczył do szóstej pozycji w swojej serii.
Obie przylatywały do Japonii z nadzieją na przynajmniej 1/2 finału. Nie udało się, ale na tym polskie akcenty w tej konkurencji się nie kończą. Jóźwik po trzecim miejscu w swojej serii (2:01.87) pozostała w grze.
– Najważniejsze, że jestem w kolejnej rundzie. Jutro w półfinale będzie to, co najważniejsze. Tam się wszystko rozstrzygnie. Mam nadzieję, że trening, który wykonałam, odda mi w odpowiednim momencie. Ale teraz idę do lodu, najchętniej zanurzyłabym się w nim cała. Nie lubię biegać rano, a przy tej pogodzie to już zupełnie ciężka sprawa. Tym lepiej, że jest awans. Oby następnym razem też był – powiedziała przed kamerą TVP Sport Jóźwik.
Półfinały biegu na 800 metrów w Tokio kobiet zaplanowano na sobotę o godz. 13:50 polskiego czasu. Transmisja w TVP.