Wierzę w złoto! Każdy inny medal będzie sukcesem, ale jeśli do wyścigu stają cztery równe "auta", to mamy identyczne szanse jak inne. Wierzę, że wygramy ten wyścig – mówił Jakub Bednaruk, który współpracował z trenerem Vitalem Heynenem, w rozmowie z TVPSPORT.PL. Transmisja ostatniego meczu Polaków w fazie grupowej w niedzielę 1 sierpnia o godz. 2 czasu polskiego w TVP 1 i na TVPSPORT.PL.
Po czterech olimpijskich występach reprezentacja Polski siatkarzy jest na czele grupy A z dorobkiem czterech punktów. Zwycięska seria (z Włochami, Wenezuelą i Japonią) wciąż jednak nie gwarantuje kadrze Vitala Heynena awansu z pierwszego miejsca.
Tuż za plecami biało-czerwonych są Włosi. Jeśli w ostatniej kolejce wygrają za trzy punkty z Wenezuelą, a nasza kadra ulegnie w trzech lub czterech setach Kanadzie, to siatkarze z Italii wygrają rywalizację w grupie A.
Ostatni mecz Polaków w fazie grupowej odbędzie się w niedzielę 1 sierpnia o godz. 2 czasu polskiego. Transmisja w TVP 1 i na TVPSPORT.PL.
Filip Kołodziejski, TVPSPORT.PL: – Z gospodarzami można było zagrać lepiej?
Jakub Bednaruk: – Gra z Japonią to była konsekwencja tego, co próbowaliśmy zbudować z Wenezuelą. Dograliśmy małe problemy na pajpie w ofensywie. Kontrolowaliśmy mecz. Przebieg zmagań był taki, jakiego mogliśmy się spodziewać. Dwa sety pod kontrolą, jeden na styk, mimo wszystko wygrany. Japonia jest ciekawym zespołem, ale przy takiej fizyczności Polaków rywale nie mieli większych szans. Bartosz Kurek zagrał jeden ze słabszych meczów podczas igrzysk, ale i tak różnica ofensywna była duża. Japończycy są szybcy i sprawni. Kiedy jednak błyskotliwość i technika zderza się z z siłą fizyczną, prezentowaną przez biało-czerwonych, to wyglądało to tak, jak powinno z naszej perspektywy.
– Koncentracja mogła być jeszcze lepsza?
– Trzeci set był na styk. Przegrywaliśmy go przez chwilę. Pojawił się as Wilfredo Leona, później ważny blok. Nie był to jednak wielki problem z koncentracją. To Japonia jest zespołem, który w jednym secie powinien sprawić kłopoty, a dwa przegrać do 20-21. Wydarzyło się tak, jak Polacy sobie zaplanowali.
– Zbyt często rotujemy składem?
– Nie. Nie sądzę, że trzeba to tak nazywać. Z Wenezuelą zagrali ci, którzy mieli. Biorąc pod uwagę problemy zdrowotne Michała Kubiaka, Aleksander Śliwka jest podstawowym graczem. Na silnych przeciwników wychodzimy podstawą, tak jak z Japonią. Teraz zacznie się liczenie w ostatniej kolejce. Będziemy mogli "wybrać" sobie rywala. Jeśli jednak gramy o finał igrzysk, to musimy wygrać z każdym. Mimo wszystko będzie zerkanie na drugą tabelę i analizowanie na kogo trafić, kogo ominąć.
– Czeka nas jeszcze mecz z Kanadą.
– Grają chimerycznie. Przegrali z Włochami, Japonią. Mieli też gładką wygraną z Iranem. W Kanadzie są "wielkie" nazwiska, biorąc pod uwagę klasę światową. Może to być dużo trudniejszy mecz niż z Japonią. Będą walczyli o czołową czwórkę, my o pierwszą pozycję.
– Polskim siatkarzom cały czas jest mało sukcesów...
– To normalne. Mamy łatwiejszą grupę. Wyniki mimo wszystko są ciekawe. Nie ma już w igrzyskach reprezentacji bez porażki.
– Dobrze, że wszystko jest w naszych rękach?
– Przed igrzyskami nikt się nie spodziewał, że będziemy musieli spoglądać na wyniki innych kadr. Wiadomo było, że w grupie pogramy o zwycięstwo. Igrzyska zaczną się za parę dni dla nas. Kiedy będą już ćwierćfinałowe pary.
– Ćwierćfinał "siedzi" Polakom w głowie?
– Nie wiem, czy dziennikarze i eksperci nie mówią o tym więcej, niż myślą zawodnicy. Na każdym kroku powtarzamy jakie to duże wyzwanie. Ostatnie przegrane w tej fazie bolały. Nie pomagaliśmy sobie na poprzednich igrzyskach, teraz jesteśmy w gronie czterech faworytów do wygrania całej imprezy. Skupmy się na tym, żeby wygrywać mecze i zameldować się w finale.
– No właśnie... w drodze do finału bez Kubiaka ani rusz?
– Nie przesadzajmy. Bardzo cenimy Michała, dążymy go ogromnym szacunkiem, ale pojechaliśmy do Tokio w dwunastu. Nie możemy uzależniać porażki albo triumfu od jednej osoby. Mamy zmienników, którzy dają radę. Michał jest "naszym sercem", ale musimy zdać sobie sprawę, że gdy pojawią się problemy, będzie miał go kto zastąpić. Nie będzie tak, że Leon w każdym meczu zaserwuje 10 asów, a Kurek zagra z 80-procentową skutecznością. Jeśli przetrwamy kłopoty, to będzie oznaczało, że jesteśmy zespołem, który powalczy o złoto.
– Niektórym z Polaków może brakować doświadczenia w decydujących momentach?
– Na igrzyskach nie mamy młodego zawodnika. Są idealne roczniki. Przedział 24-28 to idealny wiek do grania o trofea. Młodość w siatkówce to 19-20 lat. W kadrze doświadczenia z wielkiego turnieju nie ma tylko Kamil Semeniuk. Reszta grała w mistrzostwach świata. No dobra, może jeszcze Leon nie ma ogrania na turnieju z Polską. Jeśli jednak mamy takie problemy, to chciałbym mieć takich więcej.
– Leon będzie najlepszym zawodnikiem turnieju?
– Jeszcze nie jest na poziomie "top". Gra solidnie, dobrze. Czekam na przebłysk geniuszu. Będziemy tego potrzebowali, żeby wywalczyć medal. Wilfredo nie pokazał w Tokio czegoś nadzwyczajnego. Działo się to na przykład w meczu Ligi Narodów z Serbią, gdy zaserwował 13 asów. Stratosferyczny wyczyn, niemal nie do powtórzenia. Chyba, że chce zaserwować czternaście razy i punktować na przykład w ćwierćfinale. Nie mam nic przeciwko. Wiadomo, jak trwoga, to do... Leona i Kurka. Mamy dwóch bombardierów, którzy mogą wygrywać mecze. Niech się przeciwnicy martwią, nie my.
– Trener Vital Heynen zarywa nocki?
– To facet, który zasypia wcześnie i wstaje wcześnie. Jest gościem, który już przy śniadaniu ma wszystko rozpracowane. Mają schemat. Sztab pracuje ze sobą dłuższą chwilę. Wszyscy wiedzą, co mają robić. Jest doświadczenie z wielkich turniejów. Nie musimy się martwić o złe przygotowanie taktyczne i fizyczne.
– Pan wierzy w medal?
– Wierzę w złoto! Każdy inny medal będzie sukcesem, ale jeśli do wyścigu stają cztery równe "auta", to mamy identyczne szanse jak inne. Wierzę, że wygramy ten wyścig.
3 - 2
ROC
3 - 2
Brazylia
3 - 0
Argentyna
1 - 3
ROC
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.