| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Gol w ekstraklasowym debiucie – to marzenie większości młodzieżowców. Ernest Terpiłowski je spełnił, otwierając wynik meczu Bruk-Betu Termalica Nieciecza ze Stalą Mielec. – Czułem dużą radość, że spełniło się jedno z moich marzeń i osiągnąłem swój cel. Nie zamierzam jednak spocząć na laurach – zapowiedział 19-letni piłkarz w rozmowie TVPSPORT.PL.
Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL:– Komu zadedykowałeś swojego pierwszego gola w Ekstraklasie?
Ernest Terpiłowski, Bruk-Bet Termalica Nieciecza: – Oficjalnie nie zadedykowałem go nikomu, ale chciałbym podziękować wszystkim, którzy się do niego przyczynili. Mojej rodzinie, dziewczynie, sztabowi, całej drużynie. Myślę że każdy miał w tym swój wkład.
– Nie chciałbym umniejszać twoich zasług, ale mógłbyś podziękować także bramkarzowi Stali, Michałowi Gliwie.
– Miło z jego strony, że wpuścił tego gola (śmiech). Oczywiście żartuję, chociaż nie da się ukryć, że jego zachowanie w tamtej sytuacji też nam trochę pomogło objąć prowadzenie.
– Co czułeś po strzeleniu gola?
– Czułem dużą radość, że spełniło się jedno z moich marzeń i osiągnąłem swój cel. Nie zamierzam jednak spocząć na laurach i chcę pracować na kolejne dobre występy. Mam nadzieję, że nie była to pierwsza i ostatnia bramka w tym sezonie.
– Poprzedni sezon spędziłeś na wypożyczeniu w Górniku Polkowice. Uważasz że po powrocie latem do Niecieczy jesteś lepszym piłkarzem niż przed wyjazdem?
– Widzę po sobie bardzo dużą różnicę pod względem piłkarskim i osobistym. Rozwinąłem się w Polkowicach, co teraz procentuje.
– Czego nauczyłeś się pod wodzą trenera Janusza Niedźwiedzia?
– Przede wszystkim ustawienia na boisku. W jego systemie skrzydłowi grali wąsko, blisko środka boiska. Nie był to typowy system, gdzie skrzydłowi znajdują się przy linii boiska, idą jeden na jednego i szukają miejsca do wrzutki. W Górniku musiałem dużo grać w środku pola, czasami rozgrywać. Myślę że to ustawienie dało mi bardzo dużo. Poza tym trener pokazywał mi różne zachowania na boisku, które mi mogą pomóc w dalszej grze.
– Opowiedz o tych zachowaniach.
– Gdy drużyna się cofała, nauczyłem się schodzić do linii obrony, czyli dosyć daleko jak na skrzydłowego. Poza tym dowiedziałem się, w którym momencie i w który sektor wbiegać, w zależności od ustawienia rywali.
– Można zauważyć, że schematy, których się nauczyłeś w Górniku, również wykorzystujesz w Bruk-Becie. W zeszłym sezonie byłeś jednak lewym skrzydłowym schodzącym do środka, a w meczu ze Stalą grałeś po drugiej stronie.
– Dobrze się czuję w takich zadaniach i mam nadzieję, że widać to na boisku. Lubię grać w taki sposób, dlatego cieszę się, że w mojej piłkarskiej drodze trafiłem na trenera, który mnie nauczył, jak być lepszym, prezentując taki styl.
– W zeszłym sezonie grałeś w drugiej lidze, a teraz występujesz w Ekstraklasie. Odczuwasz przeskok?
– Po udanym sezonie w Górniku wróciłem do Bruk-Betu z większą pewnością siebie. Dlatego przeskok nie był tak ogromny jak wtedy, gdy z trzecioligowej Lechii Dzierżoniów trafiłem do pierwszej ligi. Teraz łatwiej było mi się odnaleźć w drużynie i wkomponować się w jej grę. I myślę, że reszta zespołu też odczuła, że nie przychodzę jako junior, a piłkarz, który wie, czego chce.
– I miałeś bardzo dobre wejście do zespołu. W meczu towarzyskim z Cracovią zdobyłeś dwie bramki, grając bez skrupułów.
– To spotkanie dodało mi pewności siebie. Wcześniej nie miałem okazji sprawdzić się na tle innych drużyn Ekstraklasy i brakowało mi punktu odniesienia. Dlatego sądzę, że dobry występ w tym meczu bardzo mi pomógł.
– Trener Mariusz Lewandowski przed sezonem powiedział ci, czego od ciebie oczekuje, może konkretnych liczb?
– Nie, nie było nic takiego. Powiedział mi tylko, że zależy od obozu przygotowawczego, czy zostanę w drużynie, czy trafię na kolejne wypożyczenie.
– Zarówno po tobie, jak i po innym młodzieżowcu, który kiedyś grał w Lechii Dzierżoniów, Michale Orzechowskim, widać że już jesteście gotowi do gry w Ekstraklasie.
– Czuję że obaj jesteśmy dobrze przygotowani do tego sezonu. Zagrałem od początku, Michał wszedł na zmianę – zaliczył kilka ciekawych akcji i myślę, że wkrótce zagra od początku.
– Rozmawialiśmy o tym, co najlepiej ci wychodzi w grze. A gdzie dostrzegasz w niej mankamenty?
– Na pierwszy rzut oka, po meczu ze Stalą, mógłbym lepiej grać tyłem do bramki. Wydaje mi się, że z przeciwnikiem na plecach powinienem radzić sobie trochę lepiej. Będę nad tym pracować.
– Czego oczekujesz po tym sezonie?
– Na razie chciałbym się skupić na tym, żeby grać jak najwięcej w Ekstraklasie i zbierać doświadczenie. I robić liczby – strzelać gole i asystować. Tak jak powiedziałem, nie zamierzam się zatrzymywać na meczu ze Stalą, tylko dalej pokazywać, co potrafię, a przy okazji poprawić to, czego mi brakuje.
– Gdy ostatnio rozmawialiśmy, powiedziałeś że za pięć lat chciałbyś grać w czołowym zespole Bundesligi i zakończyć sezon z piętnastoma bramkami i siedmioma asystami na koncie. Czy na ten sezon też wyznaczyłeś sobie określone liczby?
– Na ten moment nie mam ustalonej granicy, do której chciałbym dobić. W tym sezonie koncentruję się na zbieraniu doświadczenia. A gdy już będę wiedział, na co mnie stać, wtedy pewnie to się zmieni. Na razie chcę się pokazać.
– Przed rozmową wspomniałeś, że byłeś u masażysty. To była profilaktyczna wizyta, czy zmagasz się z jakimiś problemami?
– Nie, wszystko jest w porządku. Po prostu myślę, że profilaktyczny masaż dzień przed meczem mi się przyda i w meczu z Wisłą Kraków będę w dobrej dyspozycji.
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (991 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.