Władze Międzynarodowej Federacji Tenisowej wzięły sobie do serca słowa tenisistów, którzy narzekali na harmonogram turnieju w Tokio. Od kolejnych igrzysk zmagania mają trwać nie dziewięć, lecz jedenaście dni.
Organizatorzy przesunęli rozpoczęcie meczów na późne popołudnie dopiero w połowie turnieju. Sportowcy mocno narzekali na piekielnie trudne warunki, potworny upał i wczesne godziny rozgrywania spotkań.
Daniił Miedwiediew mówił sędziom, że "może umrzeć w trakcie spotkania". Hiszpańska tenisistka Paula Badosa doznała udaru cieplnego i musiała poddać zarówno mecz w singlu, jak i mikście.
– Wyzwaniem jest to, że mamy dziewięć dni na rozegranie pięciu wydarzeń. Na kortach pojawia się prawie 200 graczy. Harmonogram na pierwsze dwie doby, to 48 meczów każdego dnia, 12 kortów z czterema meczami dziennie. Potrzebujemy więcej czasu – powiedział dziennikarzom prezes ITF David Haggerty.
Igrzyska olimpijskie TOKIO 2020: tenis mężczyzn, mecz o 3. miejsce. Novak Djoković – Pablo Carreno-Busta [SKRÓT]
W planach jest wydłużenie zmagań tenisistów do 11 dni.
Kris Dent, starszy dyrektor wykonawczy ITF, powiedział, że organ zarządzający sportem podjął kroki w celu zapewnienia graczom dłuższego wypoczynku. Organizatorzy myślą o kolejnych zmianach, między innymi zmniejszeniu liczby rozgrywanych setów i wprowadzeniu tie-breaków.
W Tokio ciężko było poradzić sobie z napiętym harmonogramem igrzysk, ponieważ wielu graczy rywalizowało zarówno w rozgrywkach singlowych, jak i deblowych.
– Kluczowy jest odpoczynek gracza… To dla nas priorytet. Nie możemy się doczekać Paryża i Los Angeles – zakończył Dent.
Jelena Wiesnina, Asłan Karacew
1 - 2
Anastasija Pawluczenkowa, Andriej Rublow
Alexander Zverev
2 - 0
Karen Chaczanow
Barbora Krejcikova, Katerina Siniakova
2 - 0
Belinda Bencic, Viktorija Golubic
Belinda Bencic
2 - 1
Marketa Vondrousova
Nina Stojanović, Novak Djoković
0 - 0
Ashleigh Barty, John Peers