Kto był najlepszym polskim sportowcem w lipcu? Złoci lekkoatleci z polskiej sztafety 4x400 metrów, srebrna osada wioślarska z czwórki podwójnej, czy może Bartosz Zmarzlik, który walczy o trzecie z rzędu indywidualne mistrzostwo świata na żużlu? To nie koniec kandydatur. Tradycyjnie, jak co miesiąc, przedstawiliśmy piątkę nominowanych do miana polskiego sportowca lipca. We wtorek poznaliśmy wyniki.
Lipiec w polskim sporcie stał pod znakiem igrzysk olimpijskich. W minionym miesiącu, najwięcej powodów radości polskim kibicom przysporzyli lekkoatleci ze sztafety mieszanej, która we wspaniałym stylu wywalczyła złoto w rywalizacji 4x400 m oraz srebrna czwórka podwójna wioślarek. Sporo dzieje się także choćby i w żużlu, bo wystartowała Grand Prix, gdzie furorę robią Polacy.
Głosowanie trwało od niedzieli 1 sierpnia, do wtorku 3 sierpnia do godziny 12:00. Oto jego wyniki.
1. Sztafeta mieszana 4x400 m – 90,45 procent
Gdy Dariusz Kowaluk, Iga Baumgart-Witan, Małgorzata Hołub-Kowalik i Kajetan Duszyński w półfinale igrzysk olimpijskich pobili rekord Europy i zameldowali się w finale, polscy kibice uwierzyli w wielki sukces. Ale chyba mało kto spodziewał się, że biegnący w finale Natalia Kaczmarek, Justyna Święty-Ersetic, Karol Zalewski i Kajetan Duszyński wyśrubują ten rekord i w fantastycznym stylu sięgną po złoto. A jednak tak się stało i dzięki siedmiorgu lekkoatletom mogliśmy po raz pierwszy w Tokio wysłuchać polskiego hymnu.
2. Czwórka podwójna wioślarek – 5,53 procent
Agnieszka Kobus-Zawojska, Marta Wieliczko, Maria Sajdak i Katarzyna Zillmann – to one wywalczyły pierwszy polski medal w tegorocznych igrzyskach. W finale czwórki podwójnej polskie wioślarki musiały uznać wyższość tylko Chinek. Po powrocie do kraju na lotnisku w Warszawie nasze wicemistrzynie olimpijskie przywitały setki kibiców.
3. Bartosz Zmarzlik – 2,01 procent
Zmarzlik od początku sezonu imponuje formą w lidze i kibice z niecierpliwości czekali na cykl Grand Prix, w którym żużlowiec Stali ma szansę na trzeci triumf w rzędu. Początek rywalizacji w GP nie był najłątwiejszy: Zmarzlik awansował do półfinałów obu rund GP Czech, ale Pragę opuszczał w mieszanym nastroju, bo z pewnością liczył na więcej. Stratę powetował sobie w obu rundach Grand Prix Polski we Wrocławiu, które w fantastycznym stylu wygrał i dzięki temu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej ze stratą trzech punktów do lidera Macieja Janowskiego.
4. Jakub Majerski – 1,01 procent
20-letni Jakub Majerski najpierw niespodziewanie awansował do finału igrzysk olimpijskich rywalizacji pływaków na 100 m stylem motylkowym, a w finale dał wielki popis, bijąc rekord Polski (50,92) na tym dystansie. Majerski zajął świetne 5. miejsce ex-aequo z Matthewem Teemple'em z Australii i rozbudził wielkie nadzieje w kontekście kolejnych igrzysk.
. Piotr Myszka – 1,01 procent
Żeglarz z Mrągowa przez długi czas rywalizacji w klasie RS:X był blisko podium i na ostatni olimpijski wyścig wypłynął z wielkimi nadziejami, podobnie jak miliony polskich kibiców. Niestety, nasz reprezentant w decydującym wyścigu, zdaniem sędziów, popełnił falstart i został zdyskwalifikowany. Sam fakt, że tak długo był blisko podium świadczy o tym, że Myszka wciąż znajduje się w ścisłej światowej czołówce żeglarstwa.