| Piłka nożna / Reprezentacja

Reprezentacja Polski. Jan Tomaszewski: powołanie Piątka to nieporozumienie

Krzysztof Piątek (fot. Getty Images)
Krzysztof Piątek (fot. Getty Images)

Znamy powołania Paulo Sousy na wrześniowe mecze reprezentacji. Zdaniem Jana Tomaszewskiego, to jednak nie wybór Dawida Kownackiego, Nicoli Zalewskiego i Adama Buksy, a Krzysztofa Piątka budzi największe wątpliwości. – Nie rozumiem, na jakiej podstawie go powołał. Przecież w ostatnim meczu nie grał, nawet nie siedział na ławce. Czy chodzi o jakąś promocję, żeby jakiś klub go kupił? – zastanawia się brązowy medalista mundialu 1974.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ
Czas debiutantów? Sousa ogłosił powołania na mecze el. MŚ!

Czytaj też

Paulo Sousa powołał piłkarzy na mecze z Albanią, San Marino i Anglią (fot. Getty)

Czas debiutantów? Sousa ogłosił powołania na mecze el. MŚ!

Przemysław Chlebicki, TVPSPORT.PL: – Powołanie do reprezentacji Krzysztofa Piątka, który dopiero wraca po kontuzji, jest uzasadnione?
Jan Tomaszewski:
– Nie rozumiem, na jakiej podstawie Sousa go powołał. Przecież w ostatnim meczu nie grał, nawet nie siedział na ławce! Czy chodzi o jakąś promocję, żeby jakiś klub go kupił? Na Boga, człowiek nie grał trzy miesiące. Dlatego jest to nieporozumienie. A Milik jest powołany?

– Wraca do treningów prawdopodobnie dopiero w połowie września, dlatego nie był brany pod uwagę.
– A Piątek dopiero co wznowił treningi indywidualne i już jest powołany do reprezentacji. To psuje atmosferę – na tej samej zasadzie można powołać Milika, bo on pewnie też trenuje. Do formy może dojść za dwa-trzy miesiące. W treningu piłkarza ważny jest okres przygotowawczy, który trwa miesiąc. Czy będzie miał jakiś przyspieszony tryb? Na tej zasadzie to mógłby mnie powołać! On ma zagrać w najważniejszych meczach eliminacji, w tym z Anglią? Skoro taką decyzję podjął trener Sousa, to muszę ją zaakceptować, ale jej kompletnie nie rozumiem.

– Więcej krytyki spadło na Paulo Sousę jednak po powołaniu Kownackiego.
– Kownacki był na mistrzostwach świata w Rosji jako trzeci napastnik, a nawet w nich wystąpił. Jeśli gra w klubie, powinien być sprawdzony.

– A na powołanie Nicoli Zalewskiego, który na razie zagrał dwa mecze w dorosłym futbolu, jak pan zareagował?
– Zalewski nie jest powołany, aby być podstawowym zawodnikiem w meczach z Anglią i Albanią. W meczu z San Marino można go sprawdzić. Tak jak wcześniej Kozłowskiego, który nie miał grać od razu w pierwszej jedenastce. To młody chłopak, może coś z niego będzie. Rozumiem, że Sousa chce go sprawdzić, bo inna piłka, inna murawa i inne buty są w reprezentacji i w klubie, nawet w Romie. Mieliśmy już dużo zawodników, którzy w klubie się sprawdzali, a w reprezentacji grali piach.

– Również Adam Buksa nie miał jeszcze okazji, by sprawdzić się w reprezentacji, choć już był wcześniej powołany.
– Uważam że taki Buksa powinien grać już wcześniej. To młody chłopak, którego trzeba było sprawdzić. Taka jest jednak prawda, że mamy najlepszą dziewiątkę, a nawet najlepszego piłkarza na świecie. Przy nim inni mogą się dowartościować, ale i wykazać. Choć oczywiście Buksa nie może grać razem z Lewandowskim, tak samo jak Piątek. Dla dwóch dziewiątek nie ma miejsca – niech to zrozumieją niektórzy dziennikarze. We Francji grał albo Benzema albo Giroud, a nie obydwaj, bo któryś z nich zabierze miejsce defensywie. Ale taki Buksa może się sprawdzić nawet na treningach, gdy "czerwoni" grają na "czarnych".


– Powrót Szymańskiego to dobra decyzja?
– To było dla mnie niezrozumiałe, że Szymański nie pojechał na Euro. Sousa postawił na ustawienie 1-3-4-2-1, czyli bramkarz, trzech obrońców, dwóch defensywnych pomocników, dwóch wahadłowych, a przed nimi dwóch ofensywnych pomocników i przed nimi Lewandowski. Tylko który spośród naszych zawodników, poza Zielińskim, gra za napastnikiem? Szymański, który nie został powołany. Uważam że jest to skandal. Co zrobił Sousa? Wystawił Świderskiego, który gra zwykle jako napastnik. Dlatego mam nadzieję, że będzie grał Szymański, który na tej pozycji gra w Dinamie Moskwa. To piłkarz odpowiadający za konstruowanie akcji. Jest playmakerem, który czasami strzela. Podobnie jak Zieliński w Napoli.

Czas debiutantów? Sousa ogłosił powołania na mecze el. MŚ!

Czytaj też

Paulo Sousa powołał piłkarzy na mecze z Albanią, San Marino i Anglią (fot. Getty)

Czas debiutantów? Sousa ogłosił powołania na mecze el. MŚ!

– Paulo Sousa będzie miał większy komfort w bramce, po zakończeniu reprezentacyjnej kariery Fabiańskiego?
– Mam nadzieję, że w momencie tej decyzji wreszcie zakończyła się wojna. Dziękuję Łukaszowi, bo dla reprezentacji zrobił bardzo dużo. Ale rywalizacja między tymi dwoma bramkarzami podzieliła Polskę. Połowa za Szczęsnym i połowa za Fabiańskim. Zaczęło się to u Nawałki, a potem było tak u Brzęczka. Na szczęście Sousa stawia na jednego. Dlaczego żaden idiota w Niemczech nie wpadł na to, żeby zrobić taką wojnę między Neuerem a ter Stegenem? Tak samo w Hiszpanii, Brazylii, Argentynie. Tam jest ciągle jeden bramkarz. Nie było innej reprezentacji poza naszą, która miałaby dwóch. Napędzanie tej rywalizacji u nas doprowadziło do języka nienawiści, ale także spowodowało, że zabrakło nam zgrania. Mam wrażenie, że i Szczęsny, i Fabiański przez to byli sobą w reprezentacji tylko w pięćdziesięciu procentach. Widział pan kiedykolwiek w reprezentacji asystę któregoś z nich? Nie, bo obaj grają inaczej.

Wierzę że w każdym z trzech wrześniowych meczów zagra jeden bramkarz. Zmiany można robić w sparingach w krajowym składzie, ale w ważnych meczach musi grać jeden. Gra zaczyna się od defensywy, czyli od bramkarza, który decyduje o wszystkim. Czy to będzie grać Glik z Bereszyńskim i Bednarkiem, czy Helik z kimś innym, muszą się słuchać jednego. Bramka reprezentacji Polski to nie jest Caritas, żeby potem w meczu wystawić Drągowskiego albo Skorupskiego. Niech postawi na któregoś z trzech, ale tylko on broni. Dlatego chciałbym, żeby zakończyła się ta wojna, którą rozpoczęli dziennikarze.

– Brakuje kogoś w tej kadrze? Paulo Sousa odstawił trzech zawodników, którzy byli w kadrze – Kamila Piątkowskiego, Jakuba Świerczoka i Przemysława Płachetę.
– Nie można uważać, że ich nieobecność to jakaś tragedia. Bo to nie są zawodnicy pierwszoplanowi. Nie sprawdzili się i powołał innych. Na następnym zgrupowaniu też może się zdarzyć, że nie powoła Buksy albo Zalewskiego. Mam tylko nadzieję, że oni nie będą grać razem w meczu. Z drugiej strony, proszę zapytać Sousy, jaki miał zamiar, że wtedy powołał Świerczoka, a teraz go odrzucił. Gdy usłyszałem, że w kadrze na Euro jest on, a nie Szymański, nie rozumiałem o co chodzi. Czym on się wyróżnił? Strzelał w Piaście, ale nie zrobił żadnych postępów. Co innego, gdyby Sousa miał na niego plan, ale na Euro zagrał tylko raz.

– W każdym razie, Paulo Sousa od początku pracy z reprezentacją Polski dużo eksperymentuje. Czy teraz może sobie na to pozwolić?
– W meczach z Albanią i Anglią musi zagrać najlepsza jedenastka. Wtedy będziemy wiedzieli, co znaczy polska piłka. Eksperyment może być tylko w meczu z San Marino. Ale nie wolno tak robić jak z Andorą, żeby Roberta wystawić w pomocy. Bo z pomocnikiem można grać ostro, a z napastnikiem trzeba się obchodzić jak z jajkiem, uważać na niego. Za ten błąd zapłaciła nie tylko reprezentacja z Anglią, ale także Bayern, który przez to odpadł z Ligi Mistrzów. To nie był eksperyment, to był sabotaż. Dlatego Robert nie musi grać z San Marino. Ewentualnie połowę, a potem za niego wejdzie Buksa.

– Czego można oczekiwać po reprezentacji we wrześniowych meczach?
– Mam nadzieję, że zdobędziemy dziewięć punktów, bo inaczej nowy prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej będzie musiał szukać nowego selekcjonera. Nie życzę tego Sousie. Ale ratują nas tylko trzy punkty w każdym meczu. Mam nadzieję, że gdy przyjdzie Katar, to nie będziemy zakatarzeni siedzieć w domu.

Na kłopoty reprezentacji: Szymański, Zalewski i... Buksa
Nicola Zalewski (fot. Getty)
Na kłopoty reprezentacji: Szymański, Zalewski i... Buksa

Zobacz też
Probierz powoła skład na mecze el. MŚ. Padła konkretna data
Michał Probierz (fot. Getty Images)

Probierz powoła skład na mecze el. MŚ. Padła konkretna data

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne
Z lewej Adrian Lis-Zieliński (fot. PAP)

Męczarnie Polski z egzotycznym rywalem. Decydowały karne

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz
Kiedy następny mecz reprezentacji Polski? Oto terminarz kadry w 2025

Kiedy mecze reprezentacji Polski w 2025 roku? Sprawdź terminarz

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków
Jakub Moder zagra z Holandią na swoim "domowym" stadionie (fot. Getty)

To tam zagramy z Holandią. Szczególne miejsce dla Polaków

| Piłka nożna / Reprezentacja 
To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego
Kamil Grosicki w czerwcu pożegna się z reprezentacją Polski (fot. Getty).

To już pewne! To będzie pożegnalny mecz Kamila Grosickiego

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]
Bartosz Szywała (z prawej) rozegrał 83 minuty w meczu z Irlandią (fot. PAP)

Pięć goli i triumf młodych polskich piłkarzy! [WIDEO]

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Reprezentant Polski trafi do Bundesligi!
Arkadiusz Pyrka (fot. Getty Images)

Reprezentant Polski trafi do Bundesligi!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!
Jakub Piotrowski (fot. Getty Images)

Czternasty tytuł z rzędu. Polak częścią historii!

| Piłka nożna / Reprezentacja 
El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]
Barcelona z Pucharem Króla (fot. Getty Images)

El Clasico porwało! Pięć goli w finale [SKRÓT]

| Piłka nożna / Hiszpania 
Karny Messiego i mecz z Niemcami. Szczęsny kończy 35 lat
Wojciech Szczęsny odbierający gratulacje od kolegów po zatrzymaniu z jedenastu metrów Lionela Messiego (fot. Getty Images)

Karny Messiego i mecz z Niemcami. Szczęsny kończy 35 lat

| Piłka nożna / Reprezentacja 
Najnowsze
Legenda nie ma wątpliwości. Wieszczy dużą zmianę u Świątek
nowe
Legenda nie ma wątpliwości. Wieszczy dużą zmianę u Świątek
| Tenis / Wielki Szlem 
Iga Świątek i trener Wim Fissette (fot. Getty).
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
Trener Ruben Amorim nie wywalczył z drużyną trofeum Ligi Europy (fot. Getty Images)
Deklaracja trenera Manchesteru! Wspomniał o... odprawie
| Piłka nożna / Liga Europy 
Co za gest polskiego napastnika! Poprosił o... odwołanie karnego
Bezprecedensowy gest fair play na czwartoligowych boiskach (fot. Getty)
nowe
Co za gest polskiego napastnika! Poprosił o... odwołanie karnego
| Piłka nożna 
Zwrot akcji ws. Modricia! Real nie reaguje
Luka Modrić (fot. Getty)
Zwrot akcji ws. Modricia! Real nie reaguje
| Piłka nożna / Hiszpania 
Nie tylko Stoch. Kolejny słynny skoczek kończy karierę
Manuel Fettner (drugi z prawej) zapowiedział zakończenie kariery (fot. Getty).
Nie tylko Stoch. Kolejny słynny skoczek kończy karierę
| Skoki 
Wyliczono szanse Polek na triumf w ME. Te liczby są brutalne
Piłkarki reprezentacji Polski (fot. Getty Images)
Wyliczono szanse Polek na triumf w ME. Te liczby są brutalne
FOTO
Wojciech Papuga
Trener Tottenhamu dotrzymał słowa. Co za seria!
Trener Ange Postecoglou znowu wygrał trofeum w drugim sezonie pracy z danym klubem (fot. Getty).
Trener Tottenhamu dotrzymał słowa. Co za seria!
| Piłka nożna / Liga Europy 
Do góry