Julian Nagelsmann i Marco Rose od tego sezonu są trenerami odpowiednio Bayernu Monachium i Borussii Dortmund. Obaj dostali możliwość prowadzenia wielkich niemieckich klubów w młodym jak na szkoleniowców wieku. Jak do tego doszło? Prześledziliśmy ich dotychczasowe kariery i dorobek. Relacja na żywo z meczu BVB – Bayern o Superpuchar Niemiec w TVPSPORT.PL i aplikacji mobilnej w środę od godz. 20.30.
Julian Nagelsmann ma 34 lata i jest o 10 lat młodszy od Marco Rose. Nowy trener Bayernu Monachium pierwszą szansę pracy w Bundeslidze otrzymał już w 2016 roku. Władze Hoffenheim wybrały go, by utrzymał klub na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Niemieckie media były zszokowane, ale plan powiódł się, a w następnych sezonach już nikt w klubie nie musiał martwić się o ligowy byt.
Nagelsmann sprawił, że Hoffenheim stało się jedną z najlepszych drużyn Bundesligi. W sezonie 2016/2017 zespół zajął czwarte miejsce, rok później – trzecie. Sezon 2018/2019, ostatni Nagelsmanna w Hoffenheim, drużyna ukończyła na dziewiątej lokacie.
Później młody trener podjął się nowego wyzwania i pracy w RB Lipsk. W pierwszym sezonie odniósł z klubem historyczny sukces w Lidze Mistrzów. Lipsk dotarł aż do półfinału, w którym przegrał z Paris Saint-Germain. W minionym sezonie, na zakończenie przygody z zespołem, Nagelsmann wywalczył wicemistrzostwo Niemiec.
Nieco później w roli trenera w "poważnym" futbolu pojawił się Rose. To jednak także efekt tego, że miał za sobą karierę piłkarską, którą nie może poszczycić się Nagelsmann. Rose rozegrał 65 meczów w Bundeslidze jako piłkarz 1. FSV Mainz. Łącznie trener Borussii Dortmund ma na koncie 282 występy w różnych rozgrywkach w kraju.
Pierwszym wielkim trenerskim wyzwaniem był dla niego RB Salzburg. Rose z austriacką drużyną dwukrotnie zdobył mistrzostwo Austrii, w sezonie 2017/2018 doszedł też do półfinału Ligi Europy. Z Nagelsmannem łączy go więc fakt, że największe sukcesy poza krajem osiągał w klubie należącym do koncernu Red Bull.
Później przyszedł czas na Borussię Moenchengladbach, która za kadencji Rose osiągała wyniki powyżej oczekiwań. W sezonie 2019/2020 od razu zajął czwartą pozycję w tabeli i zakwalifikował się do Ligi Mistrzów. W fazie grupowej Champions League Borussia spisała się na tyle dobrze, że awansowała do 1/8 finału. Już w trakcie sezonu Borussia Dortmund doszła do porozumienia z Rose. Ten został jednak w Moenchengladbach do końca rozgrywek.
Każde zatrudnienie trenera obarczone jest ryzykiem. Który z klubów w tym przypadku zaryzykował bardziej? Pierwsza kolejka zdecydowanie lepiej wyszła Rose, bo BVB rozbiła Eintracht Frankfurt 5:2. Bayern pod wodzą Nagelsmanna tylko zremisował natomiast właśnie z Borussią Moenchengladbach 1:1. We wtorek jeden z nich wzniesie trofeum. Niezależnie, który to zrobi, będzie to dla niego pierwszy Superpuchar Niemiec w karierze.
Dorobek Juliana Nagelsmanna i Marco Rose
Julian Nagelsmann
Bundesliga: 2. miejsce (2020/2021)
Liga Mistrzów: półfinał (2019/2020)
Średnia punktów: Hoffenheim – 1,53, RB Lipsk – 1,94
Marco Rose
Bundesliga: 4. miejsce (2019/2020)
Bundesliga (Austria): 2017/2018, 2018/2019
Puchar Austrii: 2018/2019
Liga Europy: półfinał 2017/2018
Średnia punktów: Salzburg – 2,35, Borussia Moenchengladbach – 1,61