Mario Balotelli znów jest na ustach całego piłkarskiego świata, a na pewno Wysp Brytyjskich. Jednak tym razem wyłącznie z powodów sportowych. Wcześniej enfant terrible włoskiego futbolu dał się także w Anglii poznać ze swojej szalonej strony.
W niedzielę 20-letni Włoch zdobył dwie bramki dla Manchesteru City na Old Trafford i przyczynił się do szokującej wygranej The Citizens nad Czerwonymi Diabłami (6:1).
Zaledwie dwa dni wcześniej napastnik City był gwiazdą wszystkich brytyjskich brukowców po tym jak... podpalił swój dom. A dokładnie łazienkę, w której z piątku na sobotę wraz z kolegami i bratem odpalał fajerwerki. O tym incydencie jednak szybko zapomniano, bo „Super Mario” błysnął formą na Old Trafford.
„Jestem niegrzeczny, bo mi nudno”
Ten rok to jednak istny festiwal wybryków Włocha. W marcu zaczął od niebezpiecznego faulu w meczu 1/16 finału Ligi Europejskiej z Dynamem Kijów, za który został ukarany czerwoną kartką. Osłabieni Anglicy w dwumeczu okazali się gorsi od Ukraińców.
Jeszcze w tym samym miesiącu Balotelli przyłapany został na niesamowitym wyczynie. Włoch z pierwszego piętra klubowego budynku Obywateli rzucał lotkami do darta w zawodników młodzieżowej drużyny The Citizens. Jak sam później przyznał zrobił to... z nudów.
To jedno z banalnych tłumaczeń krnąbrnego zawodnika. Gdy media informowały, że piłkarz jeździł samochodem po Manchesterze z sumą kilkudziesięciu tysięcy funtów na przednim siedzeniu podopieczny Roberto Manciniego szybko wyjaśnił dlaczego tak robi. – Bo mogę – powiedział krótko.
Piętka w USA
Wszyscy pamiętają lipcowy popis Balotelliego. Podczas tournee swojej drużyny po USA, w trakcie meczu z Los Angeles Galaxy, był bohaterem spotkania, ale tylko do 30. minuty. W tym czasie zdobył bramkę, jednak chwilę później znów dała o sobie znać szalona natura pochodzącego z Ghany napastnika.
Będąc w sytuacji sam na sam z bramkarzem Amerykanów, napastnik Manchesteru City chciał zdobyć bramkę strzałem piętą. Próba była nieudana i rozwścieczyła Roberto Manciniego do tego stopnia, że ten już chwilę później ściągnął Włocha z boiska.
– W piłce nożnej zawsze musisz być profesjonalistą. On w tej akcji nim nie był – grzmiał po spotkaniu trener City, który nie wymienił uścisku dłoni ze schodzącym z murawy zawodnikiem.
Po tym incydencie „Super Mario” podpadł również kibicom. Pod artykułem zamieszczonym na Skysports.com pojawiły się złośliwe komentarze. „Dziesięciolatek kopiący piłkę na ulicy jest od niego mądrzejszy” czy „Nie potrzebujemy takich piłkarzy” – pisali fani.
„Super Mario” grał z Camorrą?
Złość kibiców to jednak nic przy kolejnych problemach 20-latka. We wrześniu Balotelli został przesłuchany przez prokuraturę w Neapolu w związku ze śledztwem w sprawie lokalnej mafii, Camorry. Piłkarz musiał tłumaczyć się z czerwcowego spotkania z jednym z szefów gangu, Marco Iorio, który później został aresztowany pod zarzutem prania brudnych pieniędzy. Piłkarz zeznał, że nie wiedział kim jest Iorio.
Na tym zdarzeniu jego przygody z wymiarem sprawiedliwości się nie kończą. Wyjaśnienia składać musiał też po tym, jak wjechał na teren zamkniętego ośrodka karnego dla kobiet, nie mając odpowiedniego zezwolenia. Dlaczego Mario to zrobił? Chciał odwiedzić jedną z przebywających tam kobiet.
Problem z kamizelką
Są jednak także chwile, kiedy napastnik City daje kibicom sporo radości. Hitem stało się już nagranie, na którym Włoch nie mógł sobie poradzić z założeniem kamizelki, w której rozgrzewają się piłkarze. Po wielu próbach zirytowanemu zawodnikowi musiał pomóc jeden z członków sztabu Manchesteru City. Po tej sytuacji z napastnika śmiali się nawet koledzy z drużyny, z Edinem Dżeko na czele.
Są też miejsca, gdzie bezgranicznie kocha się Balotelliego. Euforię wywołało wrześniowe przybycie ciemnoskórego zawodnika do... więzienia. Składał on tam wizytę wraz z trenerem kadry Włoch Cesare Prandellim i Gianluigim Buffonem przed meczem ze Słowenią w eliminacjach Euro.
Zobacz także: Balotelli: nie podpaliłem domu. To nie byłem ja!
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (1012 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.