| Piłka ręczna

Michał Jurecki: igrzyska w Rio to najtrudniejszy czas w mojej karierze. Myślałem, że nie wrócę już do sportu

Kontuzja kostki, której Michał Jurecki doznał w trzecim meczu igrzysk w Rio, wykluczyła go z dalszej gry i udziału w meczach o medale (fot. PAP / EPA)
Kontuzja kostki, której Michał Jurecki doznał w trzecim meczu igrzysk w Rio, wykluczyła go z dalszej gry i udziału w meczach o medale (fot. PAP / EPA)

Niektórzy uważają, że gdyby nie jego kontuzja, niemal dokładnie pięć lat temu polscy piłkarze ręczni zostaliby mistrzami olimpijskimi. Od połowy trzeciego meczu igrzysk w Rio musieli jednak radzić sobie bez niego – lidera na boisku i w szatni. – Ja naprawdę wierzyłem, że możemy wrócić do Polski z medalami. Ale dziś Rio to najtrudniejszy czas w mojej karierze. Myślałem, że nie wrócę już do sportu – opowiada w rozmowie z TVPSPORT.PL Michał Jurecki.

DALSZĄ CZĘŚĆ PRZECZYTASZ POD REKLAMĄ

Wspomnianej kontuzji Jurecki doznał w ostatnich sekundach pierwszej połowy trzeciego meczu Polaków na igrzyskach – grupowego starcia z Egiptem. Jak to w tego typu sytuacjach, do urazu doszło w zupełnie błahy sposób: podczas jednej z akcji w defensywie, broniący obok "Dzidziusia" Mateusz Kus interweniował na tyle niefortunnie, że upadł na kostkę swojego kolegi z drużyny.

31-letni wówczas Jurecki legł na boisko w grymasie bólu. Z pomocą ruszyli mu pracujący od lat z kadrą fizjoterapeuta Jerzy Buczak i lekarz reprezentacji dr Tomasz Owczarski. Nie wyglądało to jednak dobrze. Jurecki nie był w stanie zejść z boiska samodzielnie – pomogli mu w tym Sławomir Szmal i dr Owczarski. Chwilę później został zwieziony do szatni na wózku w asyście kierownika reprezentacji Marcina Rosengartena, fizjoterapeuty Aleksandra Bieleckiego i dra Owczarskiego. Zdjęcie przedstawiające to zdarzenie – widoczne powyżej – to dziś jeden z najbardziej pamiętnych obrazków z Rio związanych z występem biało-czerwonych.

Polska – Egipt: co za pech! Jurecki schodzi z kontuzją
(fot. TVP)
Polska – Egipt: co za pech! Jurecki schodzi z kontuzją

Apel byłej reprezentantki. "Sport mnie okaleczył. Pomóżcie mi podnieść rękę!"

Czytaj też

Przez uraz barku Małgorzata Mączka musiała przedwcześnie zakończyć karierę. Teraz apeluje o pomoc finansową (fot. PAP)

Apel byłej reprezentantki. "Sport mnie okaleczył. Pomóżcie mi podnieść rękę!"

Uraz okazał się poważny i wykluczył Jureckiego nie tylko z dalszej gry z Faraonami, ale i z występu we wszystkich pozostałych meczach Polaków na igrzyskach. W każdym z nich – grupowych spotkaniach ze Szwedami i Słoweńcami, ćwierćfinale z Chorwatami, półfinale z Duńczykami i meczu o brąz z Niemcami – "Dzidziuś" zagrzewał kolegów do walki z ławki.

W trakcie igrzysk temat jego powrotu do gry był podnoszony przed każdym kolejnym spotkaniem. Czekali na to kibice, czekał na to też trener Tałant Dujszebajew i koledzy z drużyny. W rzeczywistości Jurecki wrócił na boisko dopiero w grudniu, a po przylocie z Rio zmuszony był poddać się zabiegowi kontuzjowanej kostki. Na powrót do pełnej sprawności potrzebował pół roku. Rana z igrzysk w Rio – ta związana z pogrzebanymi nadziejami na medal – boli go jednak do dziś...

Maciej Wojs, TVPSPORT.PL: – Jak wspominasz igrzyska w Rio?
Michał Jurecki: – Fazę grupową wspominam tragicznie. Jechałem nie tylko z wielkimi marzeniami, ale i nadziejami. Naprawdę liczyłem na to, że możemy wrócić z Rio z medalem na szyi. Ten sezon był dla nas, Polaków, bardzo dobry. Kadra w większości opierała się na zawodnikach Kielc, a w Kielcach mieliśmy za sobą wspaniały sezon, bo wygraliśmy Ligę Mistrzów i każdy z nas prezentował się z bardzo dobrej strony. Jako reprezentacja graliśmy dobrze – oprócz jednego jedynego meczu z Chorwatami na mistrzostwach Europy w Polsce. Ten mecz, który przegraliśmy różnicą 13 bramek spowodował, że nie awansowaliśmy do półfinału Euro. Patrząc jednak na wcześniejsze spotkania, to graliśmy nieźle. Dla mnie również to był chyba jeden z najlepszych, o ile nie najlepszy sezon w karierze. Dlatego jechałem do Rio z wielkimi nadziejami. Niestety, w trzecim meczu na moją kostkę upadł Mateusz Kus i doznałem kontuzji. Miałem nadzieję, że uda mi się wrócić na półfinał lub mecz o brąz, ale niestety uraz był zbyt poważny...

Apel byłej reprezentantki. "Sport mnie okaleczył. Pomóżcie mi podnieść rękę!"

Czytaj też

Przez uraz barku Małgorzata Mączka musiała przedwcześnie zakończyć karierę. Teraz apeluje o pomoc finansową (fot. PAP)

Apel byłej reprezentantki. "Sport mnie okaleczył. Pomóżcie mi podnieść rękę!"

Jurecki w akcji w pierwszym meczu na igrzyskach w Rio – z Brazylią (fot. Getty)
Jurecki w akcji w pierwszym meczu na igrzyskach w Rio – z Brazylią (fot. Getty)

– Jak to naprawdę było z twoją kontuzją? Pamiętam, że przed każdym kolejnym waszym meczem na igrzyskach – a było ich pięć – trwała dyskusja, czy wrócisz do gry. Rzeczywiście była szansa na twój powrót czy może robiliście zasłonę dymną przed rywalami?
– Tak naprawdę sam do końca nie wiedziałem jak jest źle. Lekarz miał wyniki badań, ale decyzja o moim powrocie do gry miała zapadać z dnia na dzień. Żyłem nadzieją, że uda mi się wrócić. Sztab i lekarz robili wszystko, by to się udało. Wstawałem dużo wcześniej przed wszystkimi, miałem zabiegi przed śniadaniem, później też w ciągu dnia i wieczorem. Sztab robił wszystko, by doprowadzić mnie do takiego stanu, żebym mógł grać. W pewnym momencie było już jednak wiadomo, że noga nie goi się na tyle, żebym mógł wrócić. Nie pamiętam przed którym meczem to było, ale nadszedł ten moment, gdy Tałant i dr Owczarski powiedzieli mi, że już nie zagram. To było gorsze niż sama kontuzja.

Kontuzja to kontuzja – boli i tyle. Ale kiedy jesteś na igrzyskach i dowiadujesz się, że już nie będziesz miał szansy wyjść na boisko i pomóc drużynie – to okropny cios. Nie pamiętam czy przekazali mi to po treningu czy po zabiegach. Pamiętam jedynie, że poszedłem pod prysznic i się rozpłakałem. Nie tak wyobrażałem sobie te igrzyska.

Michał Jurecki o kontuzji z Rio 2016

– Od tego czasu w pozostałych meczach wspierałeś drużynę z ławki.
– Nie grałem, więc starałem się wspierać chłopaków jak tylko mogłem – w szatni czy podczas treningów. Przed ćwierćfinałem w kółko im powtarzałem, że ten mecz, który przegraliśmy 13 bramkami na mistrzostwach Europy, może ich uśpić. Mogą poczuć się za pewni siebie i to jest nasza szansa. I może tak było? Może pomyśleli: u nich wygraliśmy 13 bramkami, to tu nie wygramy jedną? Wiem, nie musiało tak być, ale kto to wie? Może właśnie byli zbyt pewni siebie? Natomiast to, co chłopaki zrobili na boisku... Czapki z głów!

Wielki mecz Polaków. Skrót meczu z Chorwacją!
fot. PAP
Wielki mecz Polaków. Skrót meczu z Chorwacją!

Polacy nie wierzyli. "Co on robi?!". Pięć lat od pamiętnego gola Daszka

Czytaj też

Michał Daszek - rzut Daszka, igrzysk w Rio, Polska - Dania (fot. PAP / EPA)

Polacy nie wierzyli. "Co on robi?!". Pięć lat od pamiętnego gola Daszka

– Karol siał takie bramki z każdej pozycji... Do tego w bramce Piotrek Wyszomirski grał turniej życia. Nie pamiętam, żeby kiedykolwiek miał taki dobry turniej. Wcześniej brakowało mu stabilizacji. I to nie jest krytyka Piotrka – tak po prostu było. Grał jeden dobry mecz i jeden słabszy. Falował. Natomiast na igrzyskach był w mistrzowskiej formie. On i Karol to były dwie postacie, które ciągnęły nasz zespół. Był też Mariusz [Jurkiewicz], który wracał po kontuzji i walczył z czasem. Do tego wrócił Bartek [Jurecki], bardzo skuteczny był Michał Daszek.

– Miałeś poczucie, że w ćwierćfinale będzie dobrze?
– Nie, był stres. Dobrze wiesz, że jestem taką osobą, która bardzo emocjonalnie reaguje na to, co dzieje się na boisku. A to był wyrównany mecz. Nie było przecież tak, że ktoś odskoczył na dużą liczbę bramek. Siedząc na ławce, skupiałem się na tym, co działo się w obronie. Pamiętam, że Tałant tak dużo krzyczał do chłopaków podczas meczu, że stracił głos. W pewnym momencie podszedł do mnie na koniec ławki i tym ochrypłym głosem mówi: weź tam krzyknij, powiedz temu i temu, co mają robić. Nie wyrabiał już. No i ja się tym zajmowałem.

– Z Chorwatami się udało, z Duńczykami po pasjonującym półfinale – nie. Czego wam zabrakło?
– Szczęścia. Ale pamiętaj, że graliśmy z Duńczykami, którzy grali super turniej. Później zostali zresztą mistrzami olimpijskimi. Francuzi, których pokonali w finale, nie grali moim zdaniem tak dobrze, ale doszli do finału – rutyną, doświadczeniem, cwaniactwem. A "Duny" wygrały z nimi, a wcześniej z nami. Dlaczego? Na pewno w końcówce mieli więcej szczęścia, bo to była gra bramka za bramkę. Ktoś powie, że rzut Michała Daszka – ten na remis – był szczęśliwy, że mieliśmy wtedy fuksa. Ale Michał pokazał niedawno przy okazji meczu ze Słowenią, że to nie był przypadek. Ten gość naprawdę potrafi tak rzucać.

Polacy nie wierzyli. "Co on robi?!". Pięć lat od pamiętnego gola Daszka

Czytaj też

Michał Daszek - rzut Daszka, igrzysk w Rio, Polska - Dania (fot. PAP / EPA)

Polacy nie wierzyli. "Co on robi?!". Pięć lat od pamiętnego gola Daszka

Nocny horror z dogrywką. Skrót meczu Polska – Dania
fot. TVP
Nocny horror z dogrywką. Skrót meczu Polska – Dania

Achruk: piłka ręczna sprawiała mi psychiczny ból. Miałam dość

Czytaj też

Kinga Achruk, pocieszana przez Karolinę Kudłacz-Gloc, po odpadnięciu z MŚ 2017 (fot. Getty)

Achruk: piłka ręczna sprawiała mi psychiczny ból. Miałam dość

– Jaka była twoja reakcja na to trafienie?
– Jak zobaczyłem, że rzuca, to pomyślałem: co on robi?! Złapałem się za głowę. Ale Michał musiał rzucać, nie było czasu na nic innego. I rzucił tak, że Landin w bramce nawet się nie ruszył.

– Pytałem już o to Michała, zapytam też ciebie: co zadecydowało o waszej porażce w meczu o brąz z Niemcami? Głowa czy brak sił?
– Wydaje mi się, że w tym meczu, nie ujmując nikomu, zabrakło nam ławki. Niestety, Niemcy mieli szerszą ławkę – i to praktycznie na takim poziomie jak ta pierwsza siódemka. W piłce ręcznej często się mówi, że nie ma pierwszych siódemek i kto wejdzie z ławki, ma utrzymać poziom. Wydaje mi się, że w Rio właśnie tego nam zabrakło. A może zabrakło mnie z tą moją siłą? Może mógłbym kogoś odciążyć, a może to ktoś mnie by odciążył? Zawsze byłby to jeden człowiek więcej do rotacji. Tym bardziej bolała mnie ta kontuzja, bo wiedziałem ile nam zabrakło, a ile mógłbym dać zespołowi.

– Problemy zdrowotne nie opuszczały cię tak naprawdę do końca 2016 roku.
– Rehabilitacja po tym urazie z Rio trwała tak długo, że do głowy przychodziły mi myśli, że nie wrócę już do sportu. Kostka nie nabierała po prostu tyle siły, żeby utrzymać moją wagę i dynamikę. Zastanawiałem się, czy w ogóle wrócę. Rio i kontuzja były w sierpniu. Pierwszy raz, kiedy poczułem, że kostka "wróciła" i zachowuje się tak, jak powinna się zachowywać, było w lutym 2017. Pół roku później! Pierwsze mecze zagrałem w grudniu, ale po dwóch spotkaniach złamałem palec. W styczniu cały okres przygotowawczy był dla mnie męczarnią, bo kostka nie pracowała tak, jak powinna. W końcu przyszedł luty i wtedy pojechaliśmy z Kielcami do Mannheim na mecz z Rhein-Neckar Loewen. Tam na przedmeczowym treningu poczułem, że jest duża różnica. Ćwiczyłem normalnie, tak jak zawsze i nagle patrzę: o kurde, jest poprawa. Od wtedy z każdym tygodniem było lepiej.

Achruk: piłka ręczna sprawiała mi psychiczny ból. Miałam dość

Czytaj też

Kinga Achruk, pocieszana przez Karolinę Kudłacz-Gloc, po odpadnięciu z MŚ 2017 (fot. Getty)

Achruk: piłka ręczna sprawiała mi psychiczny ból. Miałam dość

(fot. PAP / Adam Warżawa)
(fot. PAP / Adam Warżawa)

– Byłeś w Pekinie, byłeś w Rio. Z obu wróciłeś rozczarowany. Które igrzyska bolały bardziej?
– Rio. Byliśmy bliżej medalu, ale ja też byłem w innym momencie kariery. Pekin – to mój początek w reprezentacji. Nie byłem wtedy jeszcze takim zawodnikiem, jakim stałem się później. A Rio? Miałem świetny rok, najlepszy w karierze. Jechałem z wielkimi nadziejami. Dlatego Rio bardziej na mnie oddziaływało. Jak ktoś mówi mi "igrzyska", to od razu przypomina mi się ta kontuzja. To był najtrudniejszy czas w całej mojej karierze.

Zobacz też
Sprawa przesądzona. Zarząd podjął decyzję ws. selekcjonerów
Marcin Lijewski (fot. Getty)

Sprawa przesądzona. Zarząd podjął decyzję ws. selekcjonerów

| Piłka ręczna 
Zmiana w ZPRP. Wiceprezes podał się do dymisji
Tomasz Lewtak (na zdjęciu z lewej) zrezygnował z miejsca w zarządzie ZPRP (fot. ZPRP / Paweł Bejnarowicz)

Zmiana w ZPRP. Wiceprezes podał się do dymisji

| Piłka ręczna 
Afery wokół kadry. "Jestem zaskoczona, ze takie rzeczy wyciekają" [WIDEO]
Kinga Achruk (fot. TVP)

Afery wokół kadry. "Jestem zaskoczona, ze takie rzeczy wyciekają" [WIDEO]

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Polska piłka ręczna na zakręcie po MŚ. "To trudny czas"
fot. TVP Sport

Polska piłka ręczna na zakręcie po MŚ. "To trudny czas"

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
Marcin Lijewski odpowiedział dziennikarce TVP Sport: nie stać nas na stratę Syprzaka
Marcin Lijewski, selekcjoner reprezentacji Polski (fot. TVP Sport / Paweł Bejnarowicz / ZPRP)

Marcin Lijewski odpowiedział dziennikarce TVP Sport: nie stać nas na stratę Syprzaka

| Piłka ręczna / Reprezentacja mężczyzn 
wyniki
terminarz
Wyniki
28 marca 2025
Piłka ręczna
27 marca 2025
Piłka ręczna

Orlen Wisła Płock

HBC Nantes

OTP Bank-Pick Szeged

Paris Saint-Germain HB

26 marca 2025
Piłka ręczna

Industria Kielce

Fuechse Berlin

Dinamo Bukareszt

SC Magdeburg

KGHM MKS Zagłębie Lubin

Energa Start Elbląg

25 marca 2025
Piłka ręczna

Sport Lisboa e Benfica

GOG

FC Porto

Fenix Toulouse

HC Kriens-Luzern

Limoges Handball

VfL Gummersbach

MT Melsungen

24 marca 2025
Piłka ręczna

WKS Śląsk Wrocław

Zepter KPR Legionowo

23 marca 2025
Piłka ręczna

Consevas Orbe Zendal BM Porrino

Hazena Kynżwart

MSK IUVENTA Michalovce

Valur

KPR Ruch Chorzów

Sośnica Gliwice

Super Amara Bera Bera

HC Blomberg-Lippe

JDA Bourgogne Dijon

HSG Bensheim/Auerbach

Ikast Haandbold

HC Dunarea Braila

CS Minaur Baia Mare

HC Alkaloid

Olympiacos SFP

Runar Sandefjord

Piotrcovia Piotrków Tryb.

KGHM MKS Zagłębie Lubin

Storhamar Handball Elite

Odense Haandbold

HB Ludwigsburg

Krim Mercator Lublana

22 marca 2025
Piłka ręczna

Energa Szczypiorno Kalisz

Młyny Stoisław Koszalin

AEK Ateny

RK Partizan AdmiralBet

Haukar

HC Izvidac

CS Rapid Bukareszt

CSM Bukareszt

Terminarz
dzisiaj
Piłka ręczna

Orlen Wisła Płock

15:00

WKS Śląsk Wrocław

HSG Bensheim/Auerbach

15:00

JDA Bourgogne Dijon

HC Dunarea Braila

17:00

Ikast Haandbold

CSM Bukareszt

15:00

CS Rapid Bukareszt

Brest Bretagne HB

17:00

HC Podravka Vegeta

Hazena Kynżwart

15:00

Consevas Orbe Zendal BM Porrino

Młyny Stoisław Koszalin

15:00

KPR Ruch Chorzów

Piotrcovia Piotrków Tryb.

17:00

PGE MKS FunFloor Lublin

KPR Gminy Kobierzyce

17:00

MKS PR URBIS Gniezno

HC Izvidac

19:00

Haukar

jutro
Piłka ręczna

Zepter KPR Legionowo

16:00

P. Piotrków Tryb.

SCM Ramnicu Valcea

12:00

Thueringer HC

HC Blomberg-Lippe

14:00

Super Amara Bera Bera

Krim Mercator Lublana

12:00

HB Ludwigsburg

Odense Haandbold

14:00

Storhamar Handball Elite

Sośnica Gliwice

14:00

Energa Szczypiorno Kalisz

Runar Sandefjord

15:00

Olympiacos SFP

RK Partizan AdmiralBet

16:00

AEK Ateny

HC Alkaloid

17:00

CS Minaur Baia Mare

Valur

17:30

MSK IUVENTA Michalovce

31 marca 2025
Piłka ręczna

Górnik Zabrze

18:30

Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wlkp.

01 kwietnia 2025
Piłka ręczna

Limoges Handball

16:45

HC Kriens-Luzern

GOG

16:45

Sport Lisboa e Benfica

MT Melsungen

18:45

VfL Gummersbach

Fenix Toulouse

18:45

FC Porto

02 kwietnia 2025
Piłka ręczna

Fuechse Berlin

16:45

Industria Kielce

HBC Nantes

18:45

Orlen Wisła Płock

Najnowsze
Santos liczy na... odszkodowanie! "Chce zostać wyrzucony"
nowe
Santos liczy na... odszkodowanie! "Chce zostać wyrzucony"
| Piłka nożna 
Fernando Santos za czasów pracy z reprezentacją Polski (fot. Getty).
Puścił do skoku pijanego Ahonena. Teraz rozlicza konkurs cudów
Janne Ahonen (fot. Getty Images)
polecamy
Puścił do skoku pijanego Ahonena. Teraz rozlicza konkurs cudów
foto1
Michał Chmielewski
Żyła kończy sezon. "Miałem trochę radości"
Piotr Żyła (fot. Getty)
nowe
Żyła kończy sezon. "Miałem trochę radości"
| Skoki narciarskie 
Absurdalny błąd bramkarza w hicie Betclic 2 ligi! [WIDEO]
Absurdalny błąd bramkarza w hicie Betclic 2 ligi! Bramkarz się zapomniał...[WIDEO]
Absurdalny błąd bramkarza w hicie Betclic 2 ligi! [WIDEO]
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
"Lewy" z kolejną bramką? Kiedy mecz Barcelona – Girona na żywo w TVP?
"Lewy" z kolejną bramką? Sprawdź, kiedy mecz Barcelona – Girona na żywo w TVP (fot. Getty)
"Lewy" z kolejną bramką? Kiedy mecz Barcelona – Girona na żywo w TVP?
| Piłka nożna / Hiszpania 
Mecz na szczycie Betclic 2 Ligi. Oglądaj!
Pogoń Grodzisk Mazowiecki – Wieczysta Kraków. Betclic 2 Liga, 24. kolejka. Transmisja online na żywo w TVP Sport (29.03.2025)
trwa
Mecz na szczycie Betclic 2 Ligi. Oglądaj!
| Piłka nożna / Betclic 2 Liga 
Kadrowicz może przejść do historii. Żaden Polak tego nie zrobił
Igor Milicić junior powalczy o mistrzostwo NCAA (fot. Getty).
Kadrowicz może przejść do historii. Żaden Polak tego nie zrobił
| Koszykówka 
Do góry