Siódmy etap Vuelty okazał się niezwykle pechowy dla Alejandro Valverde. 41-letni Hiszpan prezentował się w tegorocznej edycji znakomicie, ale po kraksie na zjeździe musiał wycofać się z wyścigu. Jego wypadek wyglądał bardzo groźnie. Mistrz świata sprzed trzech lat wrócił na rower, ale po kilku minutach płacząc zrezygnował z dalszej jazdy.