Liga Mistrzów staje się coraz trudniej dostępna nie tylko dla polskich klubów, ale w ogóle dla polskich piłkarzy. W tym sezonie zobaczymy w niej tylko czterech biało-czerwonych. To znacznie mniej niż w ostatnich latach.
W sumie Polaków w fazie grupowej jest pięciu, ale Bartosz Białek od dawna leczy zerwane więzadła i jego szanse na grę w barwach Wolfsburga są iluzoryczne. Napastnik, który w listopadzie skończy 20 lat, ostatni mecz rozegrał w kwietniu i nie wiadomo, czy w ogóle zostanie zgłoszony do rozgrywek. Nie liczę również Arkadiusza Recy, który lada chwila opuści Atalantę Bergamo i zostanie piłkarzem Spezii.
Na razie tylko rezerwowym w Red Bullu Salzburg jest Kamil Piątkowski. 21-letni obrońca ma jednak za sobą obiecujący debiut i możemy po cichu liczyć, że z czasem przebije się do pierwszej jedenastki mistrza Austrii.
Pozostała trójka to etatowi uczestnicy Champions League. Robert Lewandowski (Bayern Monachium) i Wojciech Szczęsny (Juventus) jak zawsze celują w końcowy triumf, a Tomasz Kędziora w wyjście z grupy. I to wszystko. Cała, dumna, polska reprezentacja w najlepszych klubowych rozgrywkach. Jest źle.
Dlaczego? Złożyło się na to kilka pechowych okoliczności. Łukasz Piszczek zakończył karierę i Borussia Dortmund już w żadnym procencie nie jest "polska". Mniej polski jest też Lokomotiw Moskwa po odejściu Grzegorza Krychowiaka do Krasnodaru. Ale Loko z Maciejem Rybusem w kadrze i tak nie awansowało w ostatnim sezonie do LM. Zagra za to w grupie Ligi Europy.
Podobnie jak Napoli Piotra Zielińskiego, dopiero piąte w ostatnim sezonie Serie A. Swoją drogą, Juventus Szczęsnego też ledwo się załapał. Skończył sezon na czwartym miejscu z punktem przewagi nad rywalem z południa.
Oni wszyscy w zeszłym sezonie grali w fazie grupowej LM. W sumie Polaków było siedmiu doliczając jeszcze Szymona Czyża z Lazio, który zaliczył nawet ponad 20 minut w meczu grupowym z Club Brugge. Dziś jest piłkarzem Warty Poznań.
Wcześniej biało-czerwonych w Champions League było jeszcze więcej. Dwa sezony temu dziesięciu (+ Arkadiusz Milik, Damian Kądzior, Jakub Piotrowski, Marcin Bułka), wcześniej ośmiu (+ Kamil Glik), jeszcze wcześniej dziewięciu (+ Łukasz Teodorczyk, Łukasz Skorupski, Jakub Rzeźniczak), a w 2016 roku aż dwudziestu licząc tych z kadry Legii Warszawa. Niestety, nie zanosi się, by takie czasy prędko wróciły...
19:00
FC Barcelona/Inter Mediolan
Kliknij "Akceptuję i przechodzę do serwisu", aby wyrazić zgody na korzystanie z technologii automatycznego śledzenia i zbierania danych, dostęp do informacji na Twoim urządzeniu końcowym i ich przechowywanie oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez nas, czyli Telewizję Polską S.A. w likwidacji (zwaną dalej również „TVP”), Zaufanych Partnerów z IAB* (982 firm) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP (88 firm), w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej, a także zgody na udostępnianie przez nas identyfikatora PPID do Google.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie naszych poszczególnych serwisów zwanych dalej „Portalem”, w tym informacje zapisywane za pomocą technologii takich jak: pliki cookie, sygnalizatory WWW lub innych podobnych technologii umożliwiających świadczenie dopasowanych i bezpiecznych usług, personalizację treści oraz reklam, udostępnianie funkcji mediów społecznościowych oraz analizowanie ruchu w Internecie.
Twoje dane osobowe zbierane podczas odwiedzania przez Ciebie poszczególnych serwisów na Portalu, takie jak adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń końcowych i identyfikatory plików cookie, informacje o Twoich wyszukiwaniach w serwisach Portalu czy historia odwiedzin będą przetwarzane przez TVP, Zaufanych Partnerów z IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP dla realizacji następujących celów i funkcji: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostęp do nich, wyboru podstawowych reklam, wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych reklam, tworzenia profilu spersonalizowanych treści, wyboru spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, stosowania badań rynkowych w celu generowania opinii odbiorców, opracowywania i ulepszania produktów, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, technicznego dostarczania reklam lub treści, dopasowywania i połączenia źródeł danych offline, łączenia różnych urządzeń, użycia dokładnych danych geolokalizacyjnych, odbierania i wykorzystywania automatycznie wysłanej charakterystyki urządzenia do identyfikacji.
Powyższe cele i funkcje przetwarzania szczegółowo opisujemy w Ustawieniach Zaawansowanych.
Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać w Ustawieniach Zaawansowanych lub klikając w „Moje zgody”.
Ponadto masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, przenoszenia, wniesienia sprzeciwu lub ograniczenia przetwarzania danych oraz wniesienia skargi do UODO.
Dane osobowe użytkownika przetwarzane przez TVP lub Zaufanych Partnerów z IAB* oraz pozostałych Zaufanych Partnerów TVP mogą być przetwarzane zarówno na podstawie zgody użytkownika jak również w oparciu o uzasadniony interes, czyli bez konieczności uzyskania zgody. TVP przetwarza dane użytkowników na podstawie prawnie uzasadnionego interesu wyłącznie w sytuacjach, kiedy jest to konieczne dla prawidłowego świadczenia usługi Portalu, tj. utrzymania i wsparcia technicznego Portalu, zapewnienia bezpieczeństwa, zapobiegania oszustwom i usuwania błędów, dokonywania pomiarów statystycznych niezbędnych dla prawidłowego funkcjonowania Portalu. Na Portalu wykorzystywane są również usługi Google (np. Google Analytics, Google Ad Manager) w celach analitycznych, statystycznych, reklamowych i marketingowych. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych oraz realizacji Twoich praw związanych z przetwarzaniem danych znajdują się w Polityce Prywatności.